astra umarła! help!
astra umarła! help!
historia wygląda tak:
jadąc rano do pracy auto dławiło się, zamulało i nie chciało jechać wydając przy tym ciche bulgotanie z okolic silnika (przyczyną chyba była przepalona uszczelka lub coś bo już od jakiegoś czasu bulgotała) i przy niskich obrotach auto dławiło sie nie chciało jechac:/ problem rozwiązywałem następująco: sprzęgło, wysokie obroty i jazda. jakoś pomagało. do czasu:/ wracając z pracy po takim zabiegu coś pier*****o pod samochodem wydech zaczął stukać o podwozie (przez chwile) wiec zjechałem na pobocze. w trakcie tego wywaliło mi wszystkie kontrolki i auto umarlo:/ chciałem odpalić i nic. zaglądam pod auto czy wydech sie nie urwał i wszystko ok. odpalam i udało sie:) auto pochodziło 20sek i samo zgasło:( najgorsze jest to ze po lewej stronie silnika jest plastikowa pokrywa mocowana na 4 lub 6 śrub (tam jest chyba pompa wodna, termostat...coś w tym stylu) która teraz odstaje (wypadła z zaczepów) i pasek o nią trze a nie da jej sie wsadzić z powrotem bo te zaczepy popekaly:/ dzwoniłem do kolesia i po objawach sugerował przepływomierz ale może wy macie jakieś inne zdanie na ten temat?? pomóżcie. Pozdrawiam
jadąc rano do pracy auto dławiło się, zamulało i nie chciało jechać wydając przy tym ciche bulgotanie z okolic silnika (przyczyną chyba była przepalona uszczelka lub coś bo już od jakiegoś czasu bulgotała) i przy niskich obrotach auto dławiło sie nie chciało jechac:/ problem rozwiązywałem następująco: sprzęgło, wysokie obroty i jazda. jakoś pomagało. do czasu:/ wracając z pracy po takim zabiegu coś pier*****o pod samochodem wydech zaczął stukać o podwozie (przez chwile) wiec zjechałem na pobocze. w trakcie tego wywaliło mi wszystkie kontrolki i auto umarlo:/ chciałem odpalić i nic. zaglądam pod auto czy wydech sie nie urwał i wszystko ok. odpalam i udało sie:) auto pochodziło 20sek i samo zgasło:( najgorsze jest to ze po lewej stronie silnika jest plastikowa pokrywa mocowana na 4 lub 6 śrub (tam jest chyba pompa wodna, termostat...coś w tym stylu) która teraz odstaje (wypadła z zaczepów) i pasek o nią trze a nie da jej sie wsadzić z powrotem bo te zaczepy popekaly:/ dzwoniłem do kolesia i po objawach sugerował przepływomierz ale może wy macie jakieś inne zdanie na ten temat?? pomóżcie. Pozdrawiam
-
- Posty: 400
- Rejestracja: 06 sty 2008, 20:08
- Imię: Damian
- Auto: Renault Megane
- Silnik: 1.9 dCi 130 km
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Sławków
- Kontakt:
kolego bulgotanie tzn typowe przelewanie wody (jak by strumień) jest oznaką małej ilości, albo braku płynu chłodzącego... i .... być może przegrzałeś silnik... albo termostat sie tak przegrzał ze go rozje..bało... tak mi sie wydaje... nie jest mechanikiem ale zawsze to jakaś "diagnoza" patrzyłes czy masz wogole płyn chłodzący???
-
- Posty: 400
- Rejestracja: 06 sty 2008, 20:08
- Imię: Damian
- Auto: Renault Megane
- Silnik: 1.9 dCi 130 km
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Sławków
- Kontakt:
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 24 mar 2008, 18:25
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: chorzow
- Kontakt:
witam ja ma podobny problem z płynacym strumieniem ale narazie jeszcze nic nie walnelo jakiego płynu morzna dolac do chlodnicy ? czy wody mozna? ja jestem lajbik w tych sprawachDamiano pisze:kurde nie wiem patrzyłeś czy korek od oleju nie jest biały ??? jedz do mechanika jakiegos dobrego chodziaz po porade...
uli
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 31 gru 2007, 7:36
- Imię: Marcin Destylator
- Auto: Astra H 1.9 cdti
- Województwo: Zagranica - UE
- Lokalizacja: Żory/Ballymena
- Kontakt:
teraz praktycznie każdy jest mieszalny... najlepiej zobacz jaki masz kolor i idź do sklepu i kup taki sam wody można dolać ale na zime trzeba wymienić na płyn. 5 litrów płynu koszyje okolo 25-30 zł więc nie jest to taki duży kosztrobert1114 pisze:akiego płynu morzna dolac do chlodnicy ? czy wody mozna?
TTi 880 + SIRIO ML 145
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 24 mar 2008, 18:25
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: chorzow
- Kontakt:
OK A GDZIE JEST KOREK DO SPUSTU PLYNU CHLODNICZEGO LUB JAK GO SPUSCIC BO NIE UMIEM GO ZNALESC DZIEKI???destylator pisze:teraz praktycznie każdy jest mieszalny... najlepiej zobacz jaki masz kolor i idź do sklepu i kup taki sam wody można dolać ale na zime trzeba wymienić na płyn. 5 litrów płynu koszyje okolo 25-30 zł więc nie jest to taki duży kosztrobert1114 pisze:akiego płynu morzna dolac do chlodnicy ? czy wody mozna?
uli
po lewej stronie silnika jest plastikowa pokrywa mocowana na 4 lub 6 śrub (tam jest chyba pompa wodna, termostat...coś w tym stylu) która teraz odstaje (wypadła z zaczepów) i pasek o nią trze a nie da jej sie wsadzić z powrotem bo te zaczepy popekaly:/
kolego, ty nie kombinuj z dolewaniem płynu tylko rozbierz tą obudowę i zobacz co tam się porobiło
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 31 gru 2007, 7:36
- Imię: Marcin Destylator
- Auto: Astra H 1.9 cdti
- Województwo: Zagranica - UE
- Lokalizacja: Żory/Ballymena
- Kontakt:
-
- Posty: 67
- Rejestracja: 20 sty 2008, 11:15
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt: