problem z chłodzeniem silnika

Awatar użytkownika
harnasios

Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 05 maja 2008, 11:48
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Biała Podlaska
Kontakt:

#41

Nieprzeczytany post autor: harnasios »

Witam!!

Ja z kolei mam nastepujacy problem. temperatura w mojej sluzbowej asterce (1,4 8v '98) Rosnie bardzo szybko pomimo tego ze nie ma jeszcze upalow. Wentylator wlacza sie przy 100 stopniach ale temparatura zadko spada do 90, nawet przy spokojnej jezdzie w trasie ze stala predkoscia 80-90km/h.
Sprawdzilem juz termostat i wymienilem czujnik.
Z gory dziekuje za pomoc
Pozdrawiam
Tomek
[External Link Removed for Guests]

Cobrettii

Astro-maniak
Posty: 950
Rejestracja: 03 paź 2007, 16:47
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Płock/Gostynin
Kontakt:

#42

Nieprzeczytany post autor: Cobrettii »

harnasios, to wygląda na zatkaną chłodnice. Były używane jakieś majsterki czy coś w tym stylu ?
Drógą opcją jest pompa płynu chłodzącego, nie wiem jak ona jest podłaczona w 1.4 ale jeżeli jest na pasku to można by go sprawdzić. Zakładam ze olej masz tyle ile trzeba.
[External Link Removed for Guests]

Awatar użytkownika
harnasios

Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 05 maja 2008, 11:48
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Biała Podlaska
Kontakt:

#43

Nieprzeczytany post autor: harnasios »

Olej oczywiscie jest. Pasek byl sprawdzany i wymienany przy okazji robienia zaworkow <ostatnio mialem nieprzyjemna przygode z peknieta dzwigienka :(> Wiec raczej nie jest to wina pompy. A co do sztuczek z chlodnica to sprawdze ta opcje bo wydaje mi sie ze moj poprzednik jakos ja uszczelnial :/

Cobrettii

Astro-maniak
Posty: 950
Rejestracja: 03 paź 2007, 16:47
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Płock/Gostynin
Kontakt:

#44

Nieprzeczytany post autor: Cobrettii »

harnasios pisze:ta opcje bo wydaje mi sie ze moj poprzednik jakos ja uszczelnial
Właśnie kilka tygodni temu, ( chyba i w tym temacie ) ktoś mial zatkaną chłodnice i były podobne jajca...
Wiem jak te doktorki po tem zalegają caly układ, jest to tragedia... Ni to olej, ni to kit, tłuste...
[External Link Removed for Guests]

Gość

#45

Nieprzeczytany post autor: Gość »

Witam jest tutaj nowy, chociaż ciągle czytam wasze wypowiedzi bo nie wiem co jest z moją asterką:( nagrzewa się w miare dobrze, chłodnica nagrzeje się dopiero po otwarciu termostatu. ale gdy po chodzi na wolnych to na wskaźniku jest 90stopni a wode wyrzuca mi ze zbiorniczka. nie chciałem jej przegrzać więc założylem termostat(sprawny) który otwiera już przy 82 stopniach, ale wskazówka była między niebiskim polem a białą kreską(skala do 110stopni) czyli jakieś 70stopni. problem w tym ,że nadal woda się gotuje, a wentylator nie rusza. czujnik w chłodnicy nowy, a na krótko też działa. więc pomyślałem ze skoro na wskaźniku nie ma 95stopni przy których włącz się wentylator to może czujnik temperatury cieczy. wymieniłem na nowy i też to samo. wcześniej gdy było chłodniej to tak nie było, a przynajmniej nie zwracałem na to uwagi, ale teraz jest ciepło i już nie mam pomysłu co to może być. jescze jedno. po otwarci termostatu mierzyłem temperature w zbiorniczku i była 93 stopnie a wg wskażnika zaledwie 80. dlatego wymieniłem ten czujnik. co to może być bo ja już naprawde nie wiem:(

[ Dodano: 2008-05-10, 18:43 ]
Witam jestem tu nowy, ale ciągle czytam wasze wypowiedzi. Jeśli mogę podpiąć się pod temat:( nie wiem czemu gdy na wskaźniku jest nawet nie całe 90 stopni to wyrzuca mi wode ze zbiorniczka, a wentylator nawet nie drgnie( czujnik nowy, a na krótko działa) Po otwarciu termostatu mierzyłem temperature wody w zbiorniczku to wynosiła 93 stopnie, a wg wskaźnika zaledwie 80 stopni (pierwsza biała kreska za niebieskim polem a skala jest do 110)
Myślałem ze czujnik odpowiedzialny za to jest walnięty, ale wymiana nic nie dała, nadal na wskaźniku 90 a wode ze zbiorniczka wyrzuci. Wczesniej miałem termostat który otwierał przy 92 stopniach i tak pokazywał wskaźnik a potem temp trzymała się tak na 80 po trasie a w mieście do 85. ale gdy stał pod domem na wolnych obrotach to zauważyłem ze (samochód po nocy) jak termostat otwiera 1 raz przy 92 stopniach to jest ok. potem temp ładnie spadnie do 80 i tak trzyma, ale za 2 razem jak z tych 80 zaczyna rosnąć do 90np w korku to przy tych 90 zaczyna wyrzucać wodę ze zbiorniczka. Dzieję się tak przy każdym wzroście temperatury do tych 90. wyjątek gdy jest ten 1 raz gdy odpalam zimne autko i 1 raz termostat otwiera. Więc zeb nie przegrzać silnika założyłem termostat który otwiera już przy 82. ale dzieje się to samo co z poprzednim. Również przy 90 stopniach wg wskaźnika, tylko ze na tym termostacie dłużej mu schodzi bo temp trzyma się między niebieskim polem a 1 białą kreską. A 90 jest na środku. Tylko że przy tym termostacie spalanie mi bardzo wzrosło i na początku takie białe cos pod korkiem do oleju. Ale gdy się już rogrzeje to te białe znika. Proszę pomóżcie bo już nie wiem co jej jest:( Zczytałem również błędy z kompa i pokazuje 13 i 44. mam astre 1.4 Pb +Lpg. Przepraszam za tak długiego posta, ale nie wiedziałem jak to wyjaśnic

ODPOWIEDZ