Jeżdżę już z tym od kilku miesięcy, ostatnio wrzuciłem alumy z mniejszym ET i szersze oponki i okazało się, że nie da się jeździć powyżej 120km/h, a że pokonuję codziennie trasę ok.50km autstradą jest to nie do zniesienia.
Moje pytanie brzmi: wystarczy wkręcić tą śrubę na ślimaku, żeby zniwelować luzy? Czy mogą być jakieś luzy w innych miejscach??
Pytam, bo rozmawiałem już w sprawie regeneracji i kosztowałoby mnie to ok.250zł.
Nie chcę, żeby mi tyle policzyli za dokręcenie śruby
Luzy na maglownicy
-
- Posty: 292
- Rejestracja: 20 mar 2007, 21:03
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
-
- Posty: 391
- Rejestracja: 07 lut 2007, 9:41
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 292
- Rejestracja: 20 mar 2007, 21:03
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Ok. Poczytałem i już wiem. Dzięki.
Dzisiaj pojawił mi się dziwny objaw. Zastanawia mnie, czy to nie przez magla?
Otóż jadę sobie na biegu bez gazu i słyszę stukanie (wrażenie jakby coś waliło w podłogę) gdzieś z przodu (nie da się określić czy lewa czy prawa strona), dodaję gaz - przestaje stukać, podobnie przy hamowaniu i na luzie - też cisza.
Stukanie jest częstsze przy większej prędkości, ale występuje przy każdej.
Może mi ktoś coś doradzić w tej sprawie
EDIT:
Miałem odkręcone śruby w kole :k
Już nie stuka, ale swoją drogą dziwne, że tak nagle się odkręciły??
Dzisiaj pojawił mi się dziwny objaw. Zastanawia mnie, czy to nie przez magla?
Otóż jadę sobie na biegu bez gazu i słyszę stukanie (wrażenie jakby coś waliło w podłogę) gdzieś z przodu (nie da się określić czy lewa czy prawa strona), dodaję gaz - przestaje stukać, podobnie przy hamowaniu i na luzie - też cisza.
Stukanie jest częstsze przy większej prędkości, ale występuje przy każdej.
Może mi ktoś coś doradzić w tej sprawie
EDIT:
Miałem odkręcone śruby w kole :k
Już nie stuka, ale swoją drogą dziwne, że tak nagle się odkręciły??