Katalizator - opinie

kyjo

Astro-maniak
Posty: 56
Rejestracja: 17 mar 2008, 19:18
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: RKR
Kontakt:

Katalizator - opinie

#1

Nieprzeczytany post autor: kyjo »

Mam do was koledzy pytanie. Jakie sa wasze spostrzezenia po wycięciu katalizatora na temat spalania? Spotkałem sie kilka razy z opinią że spalanie spadło po wycięciu kata niewiam co ma jedno do drugiego ale niektórzy tak twierdzą i niewie mczy to tylko ich wymysł czy fakt. Sam mam astre z 1992r wiec katalizator bedzie troche przytkany i zastanawiam sie nad wycieciem.

Usunięty użytkownik 1683

#2

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 1683 »

Moim zdaniem zamiast wycinać katalizator lepiej jest go wymienić na taki o mniejszych oporach. Naturalnie że będzie to nieco droższa impreza niż zaspawanie rurki ale jest wiele fi które zrobią dla Ciebie coś takiego. Dodatkowo wszystko zostanie legalne na przeglądach.
Rozmawiałem kiedyś właśnie na ten temat ze znajomym z klubu Bravo i on do Swojego 2,0HGT zapłacił chyba 600pln za dedykowany pod wylot po zmianach. Nie pamiętam co dokładnie oznaczają te liczby ale z tego co pamiętam to zamiast standardowo 400 (pdi czy jakoś tak) ten jego ma 200.

Jak ktoś wie coś więcej to niech się udzieli bo sam jestem ciekaw jak to wygląda:)

kyjo

Astro-maniak
Posty: 56
Rejestracja: 17 mar 2008, 19:18
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: RKR
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: kyjo »

Bartolo, gdybym miał autko młodsze i wiedziałbym że pojeżdze nim co najmniej przez kilka nastepnych latek to bym tak zrobił lecz mam zamiar włąśnie zrobić opcje z rureczką :oops:

Gibon

Astro-maniak
Posty: 61
Rejestracja: 27 paź 2007, 20:06
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Ostrowiec
Kontakt:

#4

Nieprzeczytany post autor: Gibon »

Ja właśnie miałem wykłady ostatnio o reaktorze katalitycznym :P A wiec podjechałem na SKP zmierzył mi gość analizatorem spalin zawartość wszystkich gazów i stwierdził ze są w górnych granicach. Ale co najfajniejsze jest to ze katalizator jest obowiązkowy od 1995 roku a ja mam z 1992 wiec kata mieć nie musze pokazał mi diagnosta zapis w czymś tam :P Na dniach wspawam rurke i znów podjade i zobacze co wykaże. Sam diagnosta stwierdził ze kat wytrzymuje około 150 tysiecy przebiegu potem wartości spalin już mogą być inne. Tak ze asterki do 1995 śmiało wycinać :D tylko nam asterke dusi :)

kazik70

Astro-maniak
Posty: 61
Rejestracja: 08 lut 2008, 18:34
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Lublin (Łęczna)
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: kazik70 »

Również jestem za wycinaniem, i mocy troche przybędzie :p
Ekologia ekologią ale nie za taką kase i to jeszcze w starych autach.

graba

Astro-maniak
Posty: 770
Rejestracja: 26 maja 2007, 17:16
Imię: Piotrek
Auto: Astra G
Silnik: Z14XEP
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Słupsk

#6

Nieprzeczytany post autor: graba »

ja przedwczoraj wyciąłem kata...zrobiłem 250km i nie zauważyłem mniejszego spalania...jeśli nie musisz tonie wycinaj-taka moja rada ;)
Jeżeli trzeci dzień z kolei nie chce ci się pracować, to znaczy, że już środa ;)

Gibon

Astro-maniak
Posty: 61
Rejestracja: 27 paź 2007, 20:06
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Ostrowiec
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: Gibon »

Ja mam za duże już wskazania tych wszystkich składników spalin wiec katalizator już nie spełnia swojego zadania wiec po co mi on ??

kyjo

Astro-maniak
Posty: 56
Rejestracja: 17 mar 2008, 19:18
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: RKR
Kontakt:

#8

Nieprzeczytany post autor: kyjo »

no wiem zresztą ekologia swoją sprawą :P
na czasie bede wstawiał rurke a i za kata ok 300 PLN wpadnie ;)

byłem tylko ciekaw czy wy zauwazyliście zmiany w spalaniu autek

JunioR

Astro-maniak
Posty: 3510
Rejestracja: 21 gru 2006, 16:54
Lokalizacja: Lębork
Pomocny: 1 raz

#9

Nieprzeczytany post autor: JunioR »

kyjo pisze:czy wy zauwazyliście zmiany w spalaniu autek
wycięcie kata ma się tak... że psychika rządzi i człowiek myśli iż pod maską niewiadomo ile koni pobudził do pracy więc depta :) i stąd te spalanie ;)

mayday411

Astro-maniak
Posty: 133
Rejestracja: 18 wrz 2007, 19:05
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#10

Nieprzeczytany post autor: mayday411 »

Ja wywaliłem kata i mam wsawaną rurkę. Kat był już zmasakrowany więc nie było co go trzymac. Spalanie to samo, moc ta sama, przy ok 3000 obr/min lekki metaliczny ale miły dźwięk. Poza tym nie zauważyłem nic inngo.
Opel Astra 1,6 16V ECO-TEC Automat
Skoda Favorit 136L

ODPOWIEDZ