Pisk w kole

Bros

Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 12 maja 2008, 12:11
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Pisk w kole

#1

Nieprzeczytany post autor: Bros »

Witam !!

Mój kolejny problem to piszczenie w przednim kole od strony kierowcy. Jak jadę powyżej 50 km/h to z koła dobiega pisk i nie ważne czy przyspieszam czy zwalniam. Klocki hamulcowe były wymieniane półtora roku temu. Tarcze tłoczone były 3,5 roku temu. Gałki były wymieniane i końcówki też plus gumy. Tłoczki hamulców czyszczone. Z początku myślałem ze może klocki trą o tarcze ale tarcze nie są gorące po dłuższej jeździe z tym piskiem. Samo koło tez sie nie grzeje. Proszę o pomoc i jakiś punkt zaczepienia bo nie specjalnei wiem czego mam szukać.


Wielkie dzięki
Pozdro
Opel Astra F 1,6i - kombi

Tomek_0181

Klubowicz AKP
Posty: 1105
Rejestracja: 24 gru 2007, 19:30
Auto: Astra F Irmscher
Silnik: C20xe
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Tylmanowa--RudaŚl.
Pomocny: 3 razy
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: Tomek_0181 »

Mogą padać amortyzatory. Kiedy mi padały to tarł czujnik absu wydając dźwięki przypominające nienaoliwione taczki. Mi wylał się wpierw ten z lewego przodu i tam najbardziej piszczało.

Bros

Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 12 maja 2008, 12:11
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: Bros »

W sumie amortyzatory były wymieniane 13 sierpnia 2007r. Są to amorki Kager olejowe. A jak najlepiej sprawdzić czy amortyzator nie leje??

A co do pisku to dokładnie jak kolega opisał to piszczy jak nienaoliwione koło od taczki tylko to jest ciekawe ze to piszczy cały czas nieważne czy nawierzchnia jest równa czy wyboista.
Opel Astra F 1,6i - kombi

Tomek_0181

Klubowicz AKP
Posty: 1105
Rejestracja: 24 gru 2007, 19:30
Auto: Astra F Irmscher
Silnik: C20xe
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Tylmanowa--RudaŚl.
Pomocny: 3 razy
Kontakt:

#4

Nieprzeczytany post autor: Tomek_0181 »

Najlepiej sprawdzić ręką. Ponaciskać auto czy nie jest za miękko, gdy auto jest na podnosniku to poruszać kołem góra dół. Pokrec powoli kołem może znajdziesz przyczynę piszczenia. Zmieniając amorki zmieniałes też ich łożyska, górne mocowania? Niby amory są prawie nowe ale czasem na dziurach można je po kilku tys km załatwić.

Bros

Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 12 maja 2008, 12:11
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: Bros »

Okej posprawdzam w weekend i dam znać. A co do łożysk to one chyba były wymieniane ale nie jestem pewien na 100%. Mam nadzieje że nie dali mi tych łożysk jakichś z używki :-/ tylko nowe.

Pozdro
Opel Astra F 1,6i - kombi

Oktawian

Astro-maniak
Posty: 59
Rejestracja: 13 lis 2007, 21:21
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#6

Nieprzeczytany post autor: Oktawian »

Podepne sie pod temat ... Gdy skrece kołem i wolno pojade do przodu cos mi chrobocze w prawym przednim kole ... tak jak by cos sie o cos ocierało ... nie wiem jak to opisać ... ale ogolnie slychać takie metaliczne chrup chrup chrup potem jak przyspiesze juz jest ok ... :| co to moze byc ?

Bros

Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 12 maja 2008, 12:11
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: Bros »

Ważne jest czy to jest ocieranie czy chrobotanie. Bo mi tez sie wydawało że to tylko chrobotanie, a w rzeczywistości okazało się że to przegłuby delikatnie sobie strzelały i były niestety do wymiany :-/. Więc myśle, że warto uchylić okno, skręcić koła i bardzo powolutku ruszyć na pół sprzęgle i wsłuchać się dokładnie.
Opel Astra F 1,6i - kombi

Oktawian

Astro-maniak
Posty: 59
Rejestracja: 13 lis 2007, 21:21
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#8

Nieprzeczytany post autor: Oktawian »

Sa to takie metaliczne stuki tryk tryk tryk bardzo glosne ... nie trzeba nawet okna otwierac :|

Bros

Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 12 maja 2008, 12:11
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

#9

Nieprzeczytany post autor: Bros »

A ja chciałbym powrócić do rozpoczętego przeze mnie tematu, a mianowicie pisku w kole.

Piszczy w kole niesamowicie. Po 25 minutach jazdy idzie dostać do głowy albo trzeba puszczać głośno muzykę bo nie da się wytrzymać. Jest to typowo metaliczny pisk.

Od 50 km/h pisk się wydobywa z przedniego koła. Jeśli prędkość spadnie poniżej to pisk ustaje. Jak przekroczy to znowu piszczy. Dzieje się to ja mam już wrzucony 3 bieg. Mało kiedy zdarza się to na 2 biegu.

Moja jedyna uwaga ale nie za każdym razem udało się to powtórzyć.
Wyjeżdżam autem na miasto i jadę przez dłuższy czas prędkością nie przekraczającą 40 km/h. Po 15 minutach takiej jazdy pisk z koła już się nie wydobywa. Ale jak normalnie wyjadę i od razu przekroczę 50km.h od razu pisk. Wiem że to może głupie ale dokładnie tak się dzieje.

Z tego co wiem to łożyska huczą a przegłuby strzelają lub chroboczą.
Nie mam już koncepcji co może tak piszczeć. Byłem już u kilku mechaników i rozkładają ręce. Jak już wcześniej napisałem łożysko wymieniłem, amortyzatory też, klocki były wymieniane ponad rok temu. Tłoczki hamulców były czyszczone.

Panowie podpowiedzcie coś albo rzućcie jakąś propozycję bo ja niestety nie mam już pomysłu i poważnie rozkładam ręce :-(.
Opel Astra F 1,6i - kombi

Tomek_0181

Klubowicz AKP
Posty: 1105
Rejestracja: 24 gru 2007, 19:30
Auto: Astra F Irmscher
Silnik: C20xe
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Tylmanowa--RudaŚl.
Pomocny: 3 razy
Kontakt:

#10

Nieprzeczytany post autor: Tomek_0181 »

Zmień mechanika. Skoro efekty są tak wyraźne to mechanik powinien je rozpoznać, w końcu ma to na żywo a nie przez forum! Z Twojego opisu można wnioskować, że to pasek piszczy. Jak się rozgrzeje to już nie piszczy. Przeraźliwy pisk by pasował, tyle, że powinien być też na postoju, co jednak nie jest regułą bo czasem piszczy tylko podczas jazdy.

[ Dodano: 2008-10-29, 00:17 ]
Kolega widzę z Gliwic. Nic tylko trzeba wpaść do Katowic na śląskiego spota i podebatujemy :) Może się uda coś wykminić jak obejrzymy na żywca. Pozdro

ODPOWIEDZ