Od kilku tygodni przeglądam forum w poszukiwaniu rozwiązania moich problemów.
Jestem totalnym laikiem w dziedzinie mechaniki samochodowej, a specjaliści w ASO najchętniej wymieniliby wszystko na raz. Gdyby ktoś mógł mi wytłumaczyć "łopatologicznie" co i jak mam sprawdzać (wymieniać) - byłbym bardzo wdzięczny.
Silnik:
1,6 8V, LPG
Problem:
Od jakiegoś czasu z silnika, na biegu jałowym, dobiegają dziwne "stuki" podobne do brzmienia diesla. Nawet lekkie depnięcie na gaz te odgłosy eliminuje. Nie ma znaczenia czy silnik jest zimny czy ciepły. Przy wejściu na ok. 3 tys obrotów bardzo wyraźny staje się dziwny metaliczny dźwięk podobny do huczenia - tak jakby coś wpadało w rezonans. Dzwięk ten jest obecny zawsze - bez względu czy wchodzę na obroty jadąc, czy stojąc, zwalniając czy przyspieszając. Czasem w trakcie jazdy, kiedy utrzymuję obroty w pobliżu 3 tys dźwięk jest tak głośny, że trudno jest rozmawiać w kabinie.
W trakcie przyspieszania spod maski słychać charakterystyczny świst - podobny trochę do sprężarki.
Auto totalnie traci moc na benzynie. Wciskam gaz i do 2,5 - 3 tys obrotów jadę jakby brakowało benzyny. Po 3 tys silnik dostaje lekkiego "kopa" i jedzie normalnie.
Na LPG auto jest trochę "słabsze", ale przynajmniej przyspiesza jednostajnie.
Bardzo sporadycznie wariują obroty, zwłaszcza w chwili wciśnięcia sprzęgła lub naciśnięcia na hamulec.
Jak już wspominałem - mechanicy najchętniej wymieniliby wszystko "od ręki" na nowe. Koszty spore i czasem myślę, że już chyba lepiej sprzedać Asię.
Czy ktoś mógłby mi pomóc, podpowiedzieć od czego zacząć sprawdzanie?
Masa problemów z silnikiem - proszę pomóżcie
-
- Posty: 442
- Rejestracja: 29 gru 2007, 11:16
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Pułtusk
- Kontakt:
Co do tego szarpania, to moze to silnik krokowy?
Zajrzyj na [External Link Removed for Guests] - tam jest instrukcja
Odnosnie tego metalicznego dzwieku.. Nie wiem, czy akurat u Ciebie jest to samo, ale ja tak mialem, gdy oderwala mi sie ze srub taka blacha przyczepiona do bloku, pod fajkami od swiec, zaraz za chlodnica. Uzywa sie jej chyba w zime, zeby szybciej sie ogrzewalo wnetrze. Przy dodawaniu gazu, ta blacha wpadala w drgania i wydawala takie jakby metaliczne harczenie.
Z tym traceniem mocy.. Moze filtry powietrza/benzyny - sprawdzales? Moze juz czas wymienic?
No i to tyle z mojej pomocy - takiej 'na chlopski rozum' Moze niech inni sie wypowiedza.
Pozdrawiam
Zajrzyj na [External Link Removed for Guests] - tam jest instrukcja
Odnosnie tego metalicznego dzwieku.. Nie wiem, czy akurat u Ciebie jest to samo, ale ja tak mialem, gdy oderwala mi sie ze srub taka blacha przyczepiona do bloku, pod fajkami od swiec, zaraz za chlodnica. Uzywa sie jej chyba w zime, zeby szybciej sie ogrzewalo wnetrze. Przy dodawaniu gazu, ta blacha wpadala w drgania i wydawala takie jakby metaliczne harczenie.
Z tym traceniem mocy.. Moze filtry powietrza/benzyny - sprawdzales? Moze juz czas wymienic?
No i to tyle z mojej pomocy - takiej 'na chlopski rozum' Moze niech inni sie wypowiedza.
Pozdrawiam