jak jadę słychać w tylnym kole tak jak gdyby bęben hamulcowy o coś tarł w jednym miejscu sprawdziłem w momencie gdy wyłączam zapłon i jadę na luzie nic nie słychać
nic nie słychac również gdzy odłączę czujnik abs ale oczywiście w tym momencie zapala sie kontrolka odgłosu tego nie słychac rowniez gdzy odłoncze czujnik przy tylnym lewym kole czy ktos moze mi to wyjasnic
dodam jeszcze ze ABS zaczol szybciej reagowac nawet w tedy gdy chamuje przy małej predkosci w dobrych warunkach.
ostatnio wymieniłem czałą piaste z czujnikiem i nic to nie pomogło problem nadal istnieje prosze o pomoc
problem z ABS piasta
-
- Posty: 1105
- Rejestracja: 24 gru 2007, 19:30
- Auto: Astra F Irmscher
- Silnik: C20xe
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Tylmanowa--RudaŚl.
- Pomocny: 3 razy
- Kontakt:
A jaką masz Astrę? Z korektorem? Sprawdź go, jeśli masz, czy dobrze działa. Druga rzecz to zdejmij bęben i sprawdź okładziny i czy szczęka gdzieś się nie zawiesiła. Profilaktycznie, kiedy wszystko jest ok, proponuję wymienić płyn i porządnie odpowietrzyć, nie zapominając zacisnąć ewentualnie korektor. Wymiana płynu ma za cel również trochę przeczyścić układ.
[ Dodano: 2008-06-16, 01:44 ]
U mnie przycierała właśnie jedna szczęka w lewym tarczobębnie. A problem z dziwnym działaniem absu rozwiazałem przybliżając pompę do serwa ale to inna sprawa bo założyłem nieodpowiednią pompę (od Vectry) i musiałem się ratować podkładkami. Pzdr.
[ Dodano: 2008-06-16, 01:46 ]
Inna sprawa, że u mnie bęben obsługuje tylko ręczny.
[ Dodano: 2008-06-16, 01:44 ]
U mnie przycierała właśnie jedna szczęka w lewym tarczobębnie. A problem z dziwnym działaniem absu rozwiazałem przybliżając pompę do serwa ale to inna sprawa bo założyłem nieodpowiednią pompę (od Vectry) i musiałem się ratować podkładkami. Pzdr.
[ Dodano: 2008-06-16, 01:46 ]
Inna sprawa, że u mnie bęben obsługuje tylko ręczny.
-
- Posty: 1105
- Rejestracja: 24 gru 2007, 19:30
- Auto: Astra F Irmscher
- Silnik: C20xe
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Tylmanowa--RudaŚl.
- Pomocny: 3 razy
- Kontakt:
Korektory siły hamowania występują w Astrach pow 90km. Odpowiadają za korekcję siły hamowania w zależności od obciążenia pojazdu. Być może go masz. Nie chodzi o samoregulacje szczęk. Zacisniecie go jest niezbędne do porządnego odpowietrzenia. Być może to problem z pompą. Rozumiem że gdy kręcisz kołem na podnośniku to nic nie trze? Wymień płyn, odpowietrz.
-
- Posty: 1105
- Rejestracja: 24 gru 2007, 19:30
- Auto: Astra F Irmscher
- Silnik: C20xe
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Tylmanowa--RudaŚl.
- Pomocny: 3 razy
- Kontakt:
Wtedy działa wspomaganie hamowania i tam należy szukać problemu. U mnie się zaciski same zaciskały i tarło i kołpaki stopiłem. Odpowietrzanie pomagało na jakiś czas ale prawdziwym problemem była wadliwa pompa którą odsunąłem od serwa i problem znikł. Ale nieprawidłowe odpowietrzenie może być choć nie musi przyczyną nieprawidłowego działania sprawnej pompy. Korektor może być pod tylną osią.
[ Dodano: 2008-06-18, 21:57 ]
Sciagnij i przeczytaj w 'Sam naprawiam Astrę F'. Tam jest opisane dokładne położenie korektora i w jakiej kolejności odpowietrzać bo jest ona bardzo ważna! Acha, gdy mi pompa źle działała to też abs się zbyt łatwo włączał. Dlatego myślę, że u Ciebie może być podobnie ale oczywiście nie można wykluczyć awarii absu.
[ Dodano: 2008-06-18, 21:57 ]
Sciagnij i przeczytaj w 'Sam naprawiam Astrę F'. Tam jest opisane dokładne położenie korektora i w jakiej kolejności odpowietrzać bo jest ona bardzo ważna! Acha, gdy mi pompa źle działała to też abs się zbyt łatwo włączał. Dlatego myślę, że u Ciebie może być podobnie ale oczywiście nie można wykluczyć awarii absu.