Mechanizm opuszczania szyby (manualny) - problem
-
- Posty: 442
- Rejestracja: 29 gru 2007, 11:16
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Pułtusk
- Kontakt:
Mechanizm opuszczania szyby (manualny) - problem
Witam,
Przejrzalem archiwum i bylo wiele postow z problemami dot. mechanizmu opuszczania szyb, ale moj problem jest inny :/ Nie wystepuje takie zjawisko, ze szyba chodzi gladko i mozna opuscic ja dlonia.
Moj problem polega na tym, ze krecac korbka (podnoszac szybe), szyba idzie 'krzywo', tzn. bardziej napiera w strone maski. Efekt jest taki, ze gdy dojade do konca, to 'tyl' szyby (ten blizej srodkowego slupka, wychodzi z uszczelki Dopiero operacja krecenia korbka (ruch szyby gora-dol), powoduje, ze szyba ustawia sie jak trzeba.
Problem ten wystepuje tylko w przednich szybach, dodatkowo, od strony pasazera jest taka sytuacja, ze gdy zamknie sie do konca szybe (operacje opisane wczesniej), to po chwili, sluchajac muzyki, caly mechanizm 'strzela'. Pomaga tylko lekkie opuszczenie szyby :/
Ogolnie caly mechanizm na przodzie (w porownaniu z tylem) chodzi okropnie ciezko
Zrobilo sie cieplo i wypadaloby to naprawic i w zwiazku z tym zwracam sie do Was z pytaniem..
Mam na oku 'dawce', w ktorym szyby chodza luzno, gladko, ladnie sie ustawiaja i w ogole sama przyjemnosc w porownaniu z moim Czy sama wymiana calego mechanizmu opuszczania szyb pomoze? A moze to jakas inna zaraza?
Pozdrawiam serdecznie,
Lukasz
Przejrzalem archiwum i bylo wiele postow z problemami dot. mechanizmu opuszczania szyb, ale moj problem jest inny :/ Nie wystepuje takie zjawisko, ze szyba chodzi gladko i mozna opuscic ja dlonia.
Moj problem polega na tym, ze krecac korbka (podnoszac szybe), szyba idzie 'krzywo', tzn. bardziej napiera w strone maski. Efekt jest taki, ze gdy dojade do konca, to 'tyl' szyby (ten blizej srodkowego slupka, wychodzi z uszczelki Dopiero operacja krecenia korbka (ruch szyby gora-dol), powoduje, ze szyba ustawia sie jak trzeba.
Problem ten wystepuje tylko w przednich szybach, dodatkowo, od strony pasazera jest taka sytuacja, ze gdy zamknie sie do konca szybe (operacje opisane wczesniej), to po chwili, sluchajac muzyki, caly mechanizm 'strzela'. Pomaga tylko lekkie opuszczenie szyby :/
Ogolnie caly mechanizm na przodzie (w porownaniu z tylem) chodzi okropnie ciezko
Zrobilo sie cieplo i wypadaloby to naprawic i w zwiazku z tym zwracam sie do Was z pytaniem..
Mam na oku 'dawce', w ktorym szyby chodza luzno, gladko, ladnie sie ustawiaja i w ogole sama przyjemnosc w porownaniu z moim Czy sama wymiana calego mechanizmu opuszczania szyb pomoze? A moze to jakas inna zaraza?
Pozdrawiam serdecznie,
Lukasz
Moja Astra -> [External Link Removed for Guests] - do sprzedania na części!
-
- Posty: 1873
- Rejestracja: 21 gru 2006, 16:52
- Imię: Tomek
- Auto: Honda Accord
- Silnik: ictdi 2.2
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Kwidzyn/Nottingham
-
- Posty: 442
- Rejestracja: 29 gru 2007, 11:16
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Pułtusk
- Kontakt:
Nie wiem, czy tam ktos by mi odpisal, jesli odkurzylbym stary temat.. :/
Masz na mysli ta tzw. szyne pomocnicza? Probowalem to regulowac i efekt byl taki, ze prawie wypadla mi szyba A najlepiej, jak sie dalo ustawic, to tak, jak bylo wczesniej, czyli ciezko i krzywo..
Masz na mysli ta tzw. szyne pomocnicza? Probowalem to regulowac i efekt byl taki, ze prawie wypadla mi szyba A najlepiej, jak sie dalo ustawic, to tak, jak bylo wczesniej, czyli ciezko i krzywo..
Moja Astra -> [External Link Removed for Guests] - do sprzedania na części!
- smolec
- Posty: 13
- Rejestracja: 17 sty 2008, 13:56
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: jaworzno
- Kontakt:
-
- Posty: 442
- Rejestracja: 29 gru 2007, 11:16
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Pułtusk
- Kontakt: