witam
posiadam astre f 96'
mam problem z wycieraczkami, przestaly mi pracowac w trybie przerywanym, tylko caly czas bieg drugi na biegu pierwszym, a i potem niechcialy sie wogole wylaczyc. to samo sie dzialo gdy uzywalem spryskiwacza--niechcialy sie wylaczyc przez kilka minut(wylaczenie stacyjki pomagalo).
poczytalem na forum i kupilem nowy przekaznik (choc wydawalo mi sie ze to wydatek na wyrost), ---->bez zmian
rozebralem manetke, przeczyscilem i zaczelo dzialac ale bardzo dziwnie, otoz:
- wlaczona stacyjka
- na 1 biegu idzie kilka razy, przerwa i znowu 4-5 przejazdow itd. (na nowym przekazniku, na starym niedziala tzn 1 bieg jak 2 bieg)
- na 2 i 3 biegu tak jak trzeba, spryskiwacz dziala bez zarzutow
- tylnia dziala dobrze
- wlaczony silnik
- 1 bieg dziala jak na 2 biegu
- niechce sie wylaczyc
- tylnia dziala dobrze
zanim polece kupic nowa manetke pytanie czy to pomoze, (mam tylko takie przeczucie, a to dla mnie za malo), czy nietrzeba bedzie przeczyszczac trybow w silniku wycieraczek?? o ile dobrze uzywam nazewnictwa......
Mam jeszcze problem z oswietleniem kabiny oraz bagaznika, wiele na ten temat tematow, ale......
udalo mi sie przeczyscic wszystkie czujniki, przepipkalem miernikiem kabelki masy, masa jest dobra, ba podpialem napiecie ze schowka i oswietlenie wraz ze sterowaniem z drzwi dziala.
wiec zakladam ze problem jest z kablem od plusa, problem w tym ze neiweim jak on leci i gdzie sie konczy by moc sprawdzic czy kabel jest caly
zostanie mi chyba pociagniecie od nowa kabelka, ale ulatwilo by mi to prace jakbym wiedzial gdzie on leci
no i wyczytalem ze bagaznik jest w osobnym obiegu niz kabina, dlatego tym bardziej neiweim jak sie zato zabrac
bezpiecznik sprawny bo radio dziala
z gory dzieki za jakies sugestie i porady
wycieraczki i nietylko jeszcze raz tym razem inny problem
- smolec
- Posty: 13
- Rejestracja: 17 sty 2008, 13:56
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: jaworzno
- Kontakt:
-
- Posty: 4227
- Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
- Imię: Marek
- Auto: astra f, insignia, fiat 125P
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
z tymi wycieraczkami to zatrzymują się gdzie chcą lub np wyżej niż powinny? Jak chcesz sprawdzić czy manetkę trzeba wymienić to ją wyczep i łącz styki w kostce na krótko - jak będzie dobrze działać to trzeba szukać dalej bo manetka sprawna.
Wyjmij mechanizm i zobacz czy ośki w tych tulejkach na których są ramiona wycieraczek mają luz czy ciężko chodzą
Ja bym jeszcze się pokusił nad zdjęciem tej pokrywki z silniczka zasłaniającej mechanizm i zobaczył w jakim stanie są te nóżki które wędrują po ścieżkach i odpowiadają za włączanie/wyłącznie w odpowiednim momencie wycieraczek. Musisz do tego rozwiercić nity a potem można skręcić to śrubkami
Wyjmij mechanizm i zobacz czy ośki w tych tulejkach na których są ramiona wycieraczek mają luz czy ciężko chodzą
Ja bym jeszcze się pokusił nad zdjęciem tej pokrywki z silniczka zasłaniającej mechanizm i zobaczył w jakim stanie są te nóżki które wędrują po ścieżkach i odpowiadają za włączanie/wyłącznie w odpowiednim momencie wycieraczek. Musisz do tego rozwiercić nity a potem można skręcić to śrubkami
To ja dopiszę swój podobny problem. Ogólnie jest bardzo podobnie jak u kolgi. Wyłączaja się dopiero gdy zacznę hamowac! Dojeżdżam przykładowo do ronda, obroty spadają naciskam hamulec i ... wycieraczki dopiero się zatrzymują w normalnym położeniu(bieg1). Ruszam znowu i one tak samo zaczynają chodzić bez przerwy. Do następnego ronda lub skrzyżowania Jak je wyłącze całkowicie to przestaja działać po kilku minutach albo ... jak zaczne hamować. Czyli co muszę kupić? Przekaźnik i co jeszcze? przekaźnik...Dopiszę tylko, że na biegu 1 działają normalnie(przerywanie) gdy stoję w miejscu. Wystarczy ruszyć i zaczynają działać jak na biegu 2.