wycieraczki i nietylko jeszcze raz tym razem inny problem

Awatar użytkownika
smolec

Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 17 sty 2008, 13:56
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: jaworzno
Kontakt:

wycieraczki i nietylko jeszcze raz tym razem inny problem

#1

Nieprzeczytany post autor: smolec »

witam
posiadam astre f 96'

mam problem z wycieraczkami, przestaly mi pracowac w trybie przerywanym, tylko caly czas bieg drugi na biegu pierwszym, a i potem niechcialy sie wogole wylaczyc. to samo sie dzialo gdy uzywalem spryskiwacza--niechcialy sie wylaczyc przez kilka minut(wylaczenie stacyjki pomagalo).

poczytalem na forum i kupilem nowy przekaznik (choc wydawalo mi sie ze to wydatek na wyrost), ---->bez zmian

rozebralem manetke, przeczyscilem i zaczelo dzialac ale bardzo dziwnie, otoz:

- wlaczona stacyjka
- na 1 biegu idzie kilka razy, przerwa i znowu 4-5 przejazdow itd. (na nowym przekazniku, na starym niedziala tzn 1 bieg jak 2 bieg)
- na 2 i 3 biegu tak jak trzeba, spryskiwacz dziala bez zarzutow
- tylnia dziala dobrze

- wlaczony silnik
- 1 bieg dziala jak na 2 biegu
- niechce sie wylaczyc
- tylnia dziala dobrze

zanim polece kupic nowa manetke pytanie czy to pomoze, (mam tylko takie przeczucie, a to dla mnie za malo), czy nietrzeba bedzie przeczyszczac trybow w silniku wycieraczek?? o ile dobrze uzywam nazewnictwa......

Mam jeszcze problem z oswietleniem kabiny oraz bagaznika, wiele na ten temat tematow, ale......
udalo mi sie przeczyscic wszystkie czujniki, przepipkalem miernikiem kabelki masy, masa jest dobra, ba podpialem napiecie ze schowka i oswietlenie wraz ze sterowaniem z drzwi dziala.

wiec zakladam ze problem jest z kablem od plusa, problem w tym ze neiweim jak on leci i gdzie sie konczy by moc sprawdzic czy kabel jest caly
zostanie mi chyba pociagniecie od nowa kabelka, ale ulatwilo by mi to prace jakbym wiedzial gdzie on leci

no i wyczytalem ze bagaznik jest w osobnym obiegu niz kabina, dlatego tym bardziej neiweim jak sie zato zabrac

bezpiecznik sprawny bo radio dziala

z gory dzieki za jakies sugestie i porady

JOszi

Astro-maniak
Posty: 4227
Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
Imię: Marek
Auto: astra f, insignia, fiat 125P
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: JOszi »

z tymi wycieraczkami to zatrzymują się gdzie chcą lub np wyżej niż powinny? Jak chcesz sprawdzić czy manetkę trzeba wymienić to ją wyczep i łącz styki w kostce na krótko - jak będzie dobrze działać to trzeba szukać dalej bo manetka sprawna.

Wyjmij mechanizm i zobacz czy ośki w tych tulejkach na których są ramiona wycieraczek mają luz czy ciężko chodzą

Ja bym jeszcze się pokusił nad zdjęciem tej pokrywki z silniczka zasłaniającej mechanizm i zobaczył w jakim stanie są te nóżki które wędrują po ścieżkach i odpowiadają za włączanie/wyłącznie w odpowiednim momencie wycieraczek. Musisz do tego rozwiercić nity a potem można skręcić to śrubkami

Gość

#3

Nieprzeczytany post autor: Gość »

To ja dopiszę swój podobny problem. Ogólnie jest bardzo podobnie jak u kolgi. Wyłączaja się dopiero gdy zacznę hamowac! Dojeżdżam przykładowo do ronda, obroty spadają naciskam hamulec i ... wycieraczki dopiero się zatrzymują w normalnym położeniu(bieg1). Ruszam znowu i one tak samo zaczynają chodzić bez przerwy. Do następnego ronda lub skrzyżowania :) Jak je wyłącze całkowicie to przestaja działać po kilku minutach albo ... jak zaczne hamować. Czyli co muszę kupić? Przekaźnik i co jeszcze? przekaźnik...Dopiszę tylko, że na biegu 1 działają normalnie(przerywanie) gdy stoję w miejscu. Wystarczy ruszyć i zaczynają działać jak na biegu 2.

ODPOWIEDZ