wariujący sygnał włączonych świateł.[edit]-naprawione

siudzi

Astro-maniak
Posty: 77
Rejestracja: 25 gru 2006, 21:44
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Świecie
Kontakt:

wariujący sygnał włączonych świateł.[edit]-naprawione

#1

Nieprzeczytany post autor: siudzi »

Witam.
Ostatnio mam mały problemik, otóż zauważyłem, że czasami po wyjęciu kluczyka ze stacyjki piszczy mi sygnalizator włączonych świateł mijania ( drzwi jeszcze nie otworzyłem)przy włączonych światłach. Ma to jakiś związek z czujnikiem otwarcia drzwi albo kablami dochodzącymi do niego. A najbardziej uciążliwe jest to ze ta usterka raz jest a raz nie i potrafi sie nawet pojawić, gdy samochod jest nieużywany kilka godzin, a z racji tego, ze mam alarm to on się włącza samoczynnie.
Czy ktos juz taka usterke mial przy swojej asterce? Wiem ze cos z masą, ale nie wiem od czego zacząć, bo problem moze byc wszedzie.
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2007, 9:11 przez siudzi, łącznie zmieniany 1 raz.
"ASTRA" to brzmi dumnie ;)
poza tym mam nowe 61koników-takich małych japońskich --> YAMAHA XJ 600

JOszi

Astro-maniak
Posty: 4227
Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
Imię: Marek
Auto: astra f, insignia, fiat 125P
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: JOszi »

a jak to w sumie działa? jak czujnik jest wciśnięty to rozłącza masę a jak się otworzy drzwi to załącza? jak tak to wyjmij ten czujnik, połącz kabelki na krótko i obserwuj czy nadal się takie coś dzieje - jak nie to znaczy że wina czujnika a jak tak to trzeba dalej szukać w instalacji.

ale ten sposób zadziała tylko jak czujnik załącza masę po otwarciu drzwi

siudzi

Astro-maniak
Posty: 77
Rejestracja: 25 gru 2006, 21:44
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Świecie
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: siudzi »

jak czujnik jest wcisniety to rozłącza mase ( nie podaje). Próbowałem odłączyc czujnik ale bez zmian. to raczej jest gdzies głebiej.
Wie ktos moze gdzie jest ten brzęczyk od świateł?

Acha!!! ważną sprawą jest to, że nromalnie brzeczyk od swiatel piszczy w momencie gdy sie otworzy drzwi przy włączanych światłach i wyłączonym zapłonie - zgadza się? A u mnie przy zamknietych drzwiach brzeczyk piszczy a swiatelko wewnetrzne sie nie pali. a jak otworze drzwi to wtedy i brzeczy i pali sie swiatełko na podsufitce.
Myslicie ze to którys przekażnik wariuje? czy jednak bardziej prosta sprawa czyli kabel gdzies masuje.


A druga sprawa. Niew eim czy ma zwiazek jakis z tym, ale kontrolka ładowania raz sie pali a raz nie ( oczywiscie tylko przy wylaczonym zaplonie). Problemow z ładowaniem nie mam!!! Moze żaróweczka juz mówi PAPA. A moze to grubsza sprawa.
"ASTRA" to brzmi dumnie ;)
poza tym mam nowe 61koników-takich małych japońskich --> YAMAHA XJ 600

Gość

#4

Nieprzeczytany post autor: Gość »

witam najprawdopodobniej bedzie to problem z włacznikiem światła gdyz ten brzęczyk jest do niego podłączony działa to na zasadzie ze jeden koniec brzęczyka jest podłaczony pod + swiateł pozycyjnych a minus do drzwi więc musi to być łacznik świateł albo styka ci sie włącznik w drzwiach blaszką do budy też coś takiego przechodziłem a odnośnie żaróweczki to możliwe ze masz zwarcie najlepiej by było poryszać wiązką za deską rozdzielczą a moze to byc tez również w samym alternatorze
pozdro :m

siudzi

Astro-maniak
Posty: 77
Rejestracja: 25 gru 2006, 21:44
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Świecie
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: siudzi »

podejrzewam ze gdzies na drodze kabla od włącznika drzwiowego do brzeczyka jest zwarcie( dotyka budy) ale zastanawia mnie dlaczego wtedy nie pali sie lampka wewnętrzna:?: przeciez ona bierze minus z tego samego wylacznika!!! musze jutro luknac pod deske.
"ASTRA" to brzmi dumnie ;)
poza tym mam nowe 61koników-takich małych japońskich --> YAMAHA XJ 600

Gość

#6

Nieprzeczytany post autor: Gość »

więc proponuje ci sprawdzenie strony + całego układu
pozdro :m

siudzi

Astro-maniak
Posty: 77
Rejestracja: 25 gru 2006, 21:44
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Świecie
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: siudzi »

Oprócz tego co jakiś czas resetuje mi sie zegarek. Niestety tez w czasie kiedy nikogo nie ma w samochodzie.

Co sie dzieje :roll:

[ Dodano: 2007-04-26, 19:52 ]
bocian1 pisze:więc proponuje ci sprawdzenie strony + całego układu
pozdro :m
co masz na mysli mówiać strona i cały układ?
"ASTRA" to brzmi dumnie ;)
poza tym mam nowe 61koników-takich małych japońskich --> YAMAHA XJ 600

Gość

#8

Nieprzeczytany post autor: Gość »

strona czyli sprawdzenie całęj cząsci pozytywnej (+) odnośnie układu czyli od włącznika świateł az do brzęczyka zobacz czy przez przypadek na włączniku swiateł nie pojawai sie plus na światłach pozycyjnych , a to ze sie resetuje regarek to najprawdopodobniej zanik napięcia spowodowany zwarciem chwilowym lub chwilowym zanikiem napięcia lub uszkodzony zegarek aaa i jeszcze pytanko czy to wszystko sie dzieje w trakcie zaparkowania samochodu tylko czy samochód stoji na słońcu czy w cieniu bo tu tez moze odgrywać swoje tenperatura otochenia wewnątrz wozu bo jak jest za ciepło to potrafi wszystko szaleć , popatrze dziś u siebie jak to dokładnie jest zrobione z tym brzeczykiem bo bede własnie przerabiał podświetlanie włącznika i całego wnętrza wiec jak cos ustale to dopisze
pozdro :m

siudzi

Astro-maniak
Posty: 77
Rejestracja: 25 gru 2006, 21:44
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Świecie
Kontakt:

#9

Nieprzeczytany post autor: siudzi »

bocian1 pisze: czy to wszystko sie dzieje w trakcie zaparkowania samochodu tylko czy samochód stoji na słońcu czy w cieniu bo tu tez moze odgrywać swoje tenperatura otochenia wewnątrz wozu bo jak jest za ciepło to potrafi wszystko szaleć
Takie objawy są tylko przy wyłączonym zapłonie nie zaleznie od tego czy samochód stoi 10minut czy 5h. Samochód garażuje pod chmurką. Np ostatnio zegarek zresetował sie ok godziny 10 rano, a ja wtedy bylem w pracy od 6.00 wiec nikt nie byl w samochdzie przez 8h od 6.00 rano. samochód stał na słońcu.

dzis moze jutro zajme sie sprawdzeniem układu: włącznik swiatel-czujnik drzwiowy- centralka alarmu-brzeczyk.

[ Dodano: 2007-04-29, 09:09 ]
ok chyba po dwóch dniach od naprawy moge powiedzieć że znalazłem i usunąłem usterkę.
Po kolei:
1) wariujący brzęczyk i włączanie sie alarmu - kabelek od czujnika drzwiowego po stronie pasazera odłączyl sie od czujnika i dotykał co jakis czas masy (karoserii). Podłączone i gra.

2) kontrolka ładowania czasami nie działająca - styki w oprawce żarówki za słabo dotykały ścieżek - dogięte styki i działą extra.

3) resetujący sie zegarek - Przy demontażu licznika jak ruszałem nim to zegarek sie resetował na moich oczach. Okazało sie ze wtyczka puściła na lutach przy kilku pinach. Poprawiłem połaczenia cyną i wszystko gra i buczy.
Pozdrawiam.
"ASTRA" to brzmi dumnie ;)
poza tym mam nowe 61koników-takich małych japońskich --> YAMAHA XJ 600

Awatar użytkownika
habol

Użytkownik
Posty: 2
Rejestracja: 10 sty 2009, 12:24
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

#10

Nieprzeczytany post autor: habol »

czyli poprawienie wtyku cyna na plytce tida powinno zalatwić sprawe??

ODPOWIEDZ