Słąby klakson
-
- Posty: 133
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 19:05
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Słąby klakson
Witam wszystkich dziś jade i chciałem zatrąbić i lewdo słyszę klakson. Coś tam pipcy ale słabiutko. Niecały rok temu go zmieniałem na nowy bo oryginalny się spalił. Czy znowu czeka mnie wymiana czy jest jakas inna metoda zeby temu zaradzić.
Opel Astra 1,6 16V ECO-TEC Automat
Skoda Favorit 136L
Skoda Favorit 136L
-
- Posty: 3585
- Rejestracja: 12 lis 2007, 7:35
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
-
- Posty: 127
- Rejestracja: 02 wrz 2007, 3:47
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: strzelce kraj.
- Kontakt:
-
- Posty: 442
- Rejestracja: 29 gru 2007, 11:16
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Pułtusk
- Kontakt:
Moze byc inna sprawa. W oryginalnym klaksonie jest srubka do regulacji. Tez mi tak trykal, jakby chcial, a nie mogl. Oczyscilem styki, ale dalej bylo to samo. Wiec zaczalem regulowac ta srubka i bylo ok. Nie wiem, jak ona jest seryjnie zrobiona, ale u mnie byla w takiej otoczce silikonu. Po jakims czasie bylo tak samo i okazalo sie, ze przez te drgania ona (ta srubka) obluzowuje sie i znowu bylo tak samo. Wywnioskowalem, ze ktos wczesniej chcial ja zakleic, zeby sie nie ruszala, ale z czasem to sie wyrobilo. Nie chcialem sie bawic w klejenie i regulacje, pojechalem na szrot, za piatke kupilem taki sam i jest git
Moja Astra -> [External Link Removed for Guests] - do sprzedania na części!
-
- Posty: 3585
- Rejestracja: 12 lis 2007, 7:35
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt: