Silnik. Wymiana czy remon.

matiw32

Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 08 lip 2008, 12:15
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Serwinów
Kontakt:

Silnik. Wymiana czy remon.

#1

Nieprzeczytany post autor: matiw32 »

Witam.
Jestem tu nowy i mam problem z moją astrą.

Kupiłem ją niedawno jest to astra 1.4 gl z 1992 roku LPG. Ma niestety duży przebieg około 306 tyś km. Mam ją od 2 tygodni i już są problemy.

Jestem przed wymianą płynów , filtrów i rozrządu. Dałem ją do diagnostyki silnika u znajomego w zakładzie mam do wymiany sondę lambde.

Kolega powiedział że z takim przebiegiem nie ma co inwestować w silnik większej kwoty , lepiej wymienić silnik na nowszy.

Tu moje pytanie co bardziej waszym zdaniem będzie sie opłacało. Wymiana silnika na inny (może trochę silniejszy) czy inwestycja pieniędzy w tego.

Jeśli wymiana to jaki silnik mi proponujecie(moc, pojemność)

[ Dodano: 2008-07-20, 16:45 ]
Zapomniałem dodać , gdzie szukać silników by nie zostać oszukanym

Usunięty użytkownik 3235

#2

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 3235 »

Narazie jeździj. Zmień podst. rzeczy (płyny itd). A jak się zacznie sypać to tylko zmiana. Polecam X16SZR. To jest 1.6 ośmio zaworowy. Mam taki i nie narzekam absolutnie na osiągi, spalanie itd.

Tomek_0181

Klubowicz AKP
Posty: 1105
Rejestracja: 24 gru 2007, 19:30
Auto: Astra F Irmscher
Silnik: C20xe
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Tylmanowa--RudaŚl.
Pomocny: 3 razy
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: Tomek_0181 »

Te silniki są tak tanie, że generalny remont nie ma sensu. Najwyżej mały remoncik. Czasem pojawiają się do sprzedania na forach Astry/Opla w niezłym stanie. Celowałbym w C16nz lub x14xe max, no chyba że chcesz zmieniać inne elementy jak choćby hamulce. C16nz nie jest zły jeśli rakiety nie wymagasz. Póki co powymieniaj, jak kolega wcześniej radził, podstawowe rzeczy i zalej dobrym minerałem.

matiw32

Użytkownik
Posty: 29
Rejestracja: 08 lip 2008, 12:15
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Serwinów
Kontakt:

#4

Nieprzeczytany post autor: matiw32 »

No tak. Przed chwilą moją astrę pożyczyłem wujkowi. Zauważył że mruga mi kontrolka oleju. Szczególnie przy hamowaniu i zakrętach.

Ale jak powymieniam oleje filtry a on za jakiś czas padnie.

Będę w plecy z kasą a jej akurat dużo nie mam.

Tomek_0181

Klubowicz AKP
Posty: 1105
Rejestracja: 24 gru 2007, 19:30
Auto: Astra F Irmscher
Silnik: C20xe
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Tylmanowa--RudaŚl.
Pomocny: 3 razy
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: Tomek_0181 »

To może wystarczy dolać oleju. Sprawdzałeś stan? Zobacz czy silnik się nie poci, czy ma prawidłową kompresję, będziesz miał konkretne informacje o jego stanie. Taki przebieg dla NZ to jeszcze nie jest kill jeśli nikt go nie żyłował.

rajki

Użytkownik
Posty: 25
Rejestracja: 02 kwie 2008, 14:19
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Leszczyn Szlachecki
Kontakt:

#6

Nieprzeczytany post autor: rajki »

matiw32 pisze:No tak. Przed chwilą moją astrę pożyczyłem wujkowi. Zauważył że mruga mi kontrolka oleju. Szczególnie przy hamowaniu i zakrętach.

Ale jak powymieniam oleje filtry a on za jakiś czas padnie.

Będę w plecy z kasą a jej akurat dużo nie mam.
Ja bym spróbował wlać 2 dawki ceramizera :)

Tomek_0181

Klubowicz AKP
Posty: 1105
Rejestracja: 24 gru 2007, 19:30
Auto: Astra F Irmscher
Silnik: C20xe
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Tylmanowa--RudaŚl.
Pomocny: 3 razy
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: Tomek_0181 »

Oryginalny ceramizer, komplet dwie dawki kosztuje tyle co 2/3 tego silnika. Poza tym jego działanie wciąż budzi kontrowersje. Najpierw zbadać stan silnika, jeśli ok, to podstawowe wymiany i jeździć spokojnie, może i na sto tysi jeszcze starczy, może i dłużej. A jak padnie, że co najwyżej drobny remoncik nie pomoże to swap.

ODPOWIEDZ