gasnaca astra :( pomocy
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 21 paź 2007, 20:23
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontakt:
gasnaca astra :( pomocy
witam mam problem tzn nie ja tylko moja astra bywa nieraz marudna :/:[ a chodzi mi o to ze jak zrzucam bieg czyli na luzia nieraz mi zgasnie co to moze byc ? nie zawsze tylko nieraz wlasnie jak ma kaprys to sobie lubi zgasnac a dodam jeszcze ze dzieje sie to na gazie jak i na benzynie
-
- Posty: 86
- Rejestracja: 06 maja 2007, 15:08
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 01 kwie 2008, 12:00
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
dolącze się z pytaniem, bo moja astra F C16NZ ma tak że na gazie nie gaśnie, ale na benzynie tak, ale:
tylko w momencie kiedy hamuje silnikiem i wcisne sprzęglo przy obrotach powyżej 2 tys. Jak jade z pedalem gazu wciśnietym i wcisne sprzęglo zaraz po puszczeniu gazu to obroty trzymają się normalnie, jak hamuje silnikiem do ok 1 tys - 1.5 tys obrotów i wcisne sprzęglo też nie zgaśnie. Wygląda mi no to że komp od beny odcina paliwo przy hamowaniu silnikiem, ale nie zdąży go wlączyć na czas. Czasem się mu uda, obroty bardzo nisko spadną, ale wkońcu wrócą na 900, a czasem się nie uda i zgaśnie.
Na gazie nie ma tego problemu zapewne temu że na gazie nie mam cut-offa i nie odcina paliwa hamując silnikiem.
Co można z tym zrobić? czy TTTM?
Bo póki co jadąc na benzynie poprostu dlużej hamuje silnikiem, lub jeżdże na luzie, żeby uniknąć zgaśnięcia, albo przed wciśnięciem sprzęgla dodam troszke gazu. Nie jest to klopotliwe, ale jeśli można się tego pozbyć to czemu nie, no chyba że jest to dużo zabawy, albo drogie wyjście...
tylko w momencie kiedy hamuje silnikiem i wcisne sprzęglo przy obrotach powyżej 2 tys. Jak jade z pedalem gazu wciśnietym i wcisne sprzęglo zaraz po puszczeniu gazu to obroty trzymają się normalnie, jak hamuje silnikiem do ok 1 tys - 1.5 tys obrotów i wcisne sprzęglo też nie zgaśnie. Wygląda mi no to że komp od beny odcina paliwo przy hamowaniu silnikiem, ale nie zdąży go wlączyć na czas. Czasem się mu uda, obroty bardzo nisko spadną, ale wkońcu wrócą na 900, a czasem się nie uda i zgaśnie.
Na gazie nie ma tego problemu zapewne temu że na gazie nie mam cut-offa i nie odcina paliwa hamując silnikiem.
Co można z tym zrobić? czy TTTM?
Bo póki co jadąc na benzynie poprostu dlużej hamuje silnikiem, lub jeżdże na luzie, żeby uniknąć zgaśnięcia, albo przed wciśnięciem sprzęgla dodam troszke gazu. Nie jest to klopotliwe, ale jeśli można się tego pozbyć to czemu nie, no chyba że jest to dużo zabawy, albo drogie wyjście...
-
- Posty: 128
- Rejestracja: 15 maja 2007, 1:11
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wisła
- Kontakt:
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 14 lip 2008, 7:55
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Czasem problem moze byc super banalny! Ja sie juz np spotkałem z takim wlasnie problemem u jednego klienta i okazało sie ze mial przetarty przewód z czujnika położenia wału i w zaleznosci jak sie przewód ułożył czasem autko gasło! POlutowalismy, zaizolowalismy i autko smiga! Czasem warto zaczac od najprostszych rzeczy!
-
- Posty: 287
- Rejestracja: 23 lut 2007, 6:29
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Kwidzyn
- Kontakt:
U mnie też on powodował gaśniecie auta na biegu jalowym, generalnie prawie za każdym rozsprzęgleniem. Jak na biegu jechałem to bylo oki, czy jak hamowalem silnikiem, walił się jak tylko wcisnełem sprzęgło.farow pisze:czujnika położenia wału
Z tym że u mnie przeczyszczenie styków nie pomogło, do wymiany poszedł czujnik położenia wałka rozrządu (100zł) i przepływomierz (207zł), teraz lata elegancko
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 01 mar 2008, 15:49
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: się biorą dzieci ?
- Kontakt:
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 21 paź 2007, 20:23
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Włocławek
- Kontakt: