amortyzatorek pompy wtryskowej (bosch)
- tomaszkrefta
- Posty: 8
- Rejestracja: 07 sty 2008, 18:29
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Lębork
- Kontakt:
amortyzatorek pompy wtryskowej (bosch)
witam
pilnie potrzebuje waszej pomocy mam asterke z silnikiem 1.7 dtl i mam problem z szarpaniem podczas przyspieszania. przeczytałem juz chyba wszystkie posty na temat szarpania, wszystko posprawdzałem i jedyna sensowna rzacz jaką przeczytałem to ze ktos miał wymieniony amortyzatorek pompy wtyskowej i myśle ze tez mam wywalony, bo mom takie właśnie objawy (szaranie i szybkie spadanie z obrotów). i teraz pytanie do was. gdzie znajduje sie ten amortyzatorek (mile widziane zdjęcia)i czy faktycznie da sie go wymienic czy trzeba całą pompe zmienic. pozdrawiam i prosze o pomoc
[ Dodano: 2008-07-29, 12:14 ]
asterka 95 rok sorki zapomniałem napisac
[ Dodano: 2008-07-29, 15:19 ]
no nie wierze ze nikt nie potrafi mi pomóc. prosze
pilnie potrzebuje waszej pomocy mam asterke z silnikiem 1.7 dtl i mam problem z szarpaniem podczas przyspieszania. przeczytałem juz chyba wszystkie posty na temat szarpania, wszystko posprawdzałem i jedyna sensowna rzacz jaką przeczytałem to ze ktos miał wymieniony amortyzatorek pompy wtyskowej i myśle ze tez mam wywalony, bo mom takie właśnie objawy (szaranie i szybkie spadanie z obrotów). i teraz pytanie do was. gdzie znajduje sie ten amortyzatorek (mile widziane zdjęcia)i czy faktycznie da sie go wymienic czy trzeba całą pompe zmienic. pozdrawiam i prosze o pomoc
[ Dodano: 2008-07-29, 12:14 ]
asterka 95 rok sorki zapomniałem napisac
[ Dodano: 2008-07-29, 15:19 ]
no nie wierze ze nikt nie potrafi mi pomóc. prosze
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 23 lip 2008, 18:29
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
W twoim przypadku dokładnej pomocy udzielić Ci nie mogę bo nie mam Astry w dizelku a i tego silnika nie znam zbyt dobrze ale...
...moje poprzednie auto miało turbodiesla pod maską i podobny problem. Brakowało bowiem amortyzatorka pompy wtryskowej co objawiało się szarpaniem auta przy "odpuszczaniu gazu" w czasie przyspieszania. Amortyzatorek ten mocowany był "na wcisk" - takie paneweczki z wchodzącymi do środka kulkami. Z tego co się orientuje to do najpopularniejszych silników TD można dostać takie amortyzatorki, ja np. widziałem do TDi produkcji SWAG'a chociaż tani to on nie był...
Pozdro
...moje poprzednie auto miało turbodiesla pod maską i podobny problem. Brakowało bowiem amortyzatorka pompy wtryskowej co objawiało się szarpaniem auta przy "odpuszczaniu gazu" w czasie przyspieszania. Amortyzatorek ten mocowany był "na wcisk" - takie paneweczki z wchodzącymi do środka kulkami. Z tego co się orientuje to do najpopularniejszych silników TD można dostać takie amortyzatorki, ja np. widziałem do TDi produkcji SWAG'a chociaż tani to on nie był...
Pozdro
- andkoc71
- Posty: 5
- Rejestracja: 18 lip 2008, 21:18
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Pabianice
- Kontakt:
Witam kolego
Miałem to samo.
Mój spec od diesla ( tylko tym się zajmuje) powiedział pompa wtryskowa i miał rację.
Wymieniłem i autko jest jak nowe.
A co do amortyzatorka to on twierdzi że dobrze działają tylko nowe i to podobno jakiś rok a potem jest to samo.
Z mojej pompy od razu go zdemontował.
Auto przyśpiesza płynnie nie szarpie obroty nie wariują więc ja mu wierzę.
Pozdrawiam
Miałem to samo.
Mój spec od diesla ( tylko tym się zajmuje) powiedział pompa wtryskowa i miał rację.
Wymieniłem i autko jest jak nowe.
A co do amortyzatorka to on twierdzi że dobrze działają tylko nowe i to podobno jakiś rok a potem jest to samo.
Z mojej pompy od razu go zdemontował.
Auto przyśpiesza płynnie nie szarpie obroty nie wariują więc ja mu wierzę.
Pozdrawiam
- tomaszkrefta
- Posty: 8
- Rejestracja: 07 sty 2008, 18:29
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Lębork
- Kontakt:
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 23 lip 2008, 18:29
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
- tomaszkrefta
- Posty: 8
- Rejestracja: 07 sty 2008, 18:29
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Lębork
- Kontakt:
- andkoc71
- Posty: 5
- Rejestracja: 18 lip 2008, 21:18
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Pabianice
- Kontakt:
Moja pompa kosztowała 400 złotych - oczywiście używana.
Polecam załatwiać ją na szrocie z opcją mozliwości zwrotu w razie niesprawności.
Co do regeneracji to nie jestem fachowcem ale opieram się na wypowiedzi mojego speca i nie tylko - regeneracja kosztuje jakieś 2500 tysiąca złotych.
Kiedyś ten spec robił kilka prób naprawy ale twierdzi stanowczo że sie nie da.
Nie mam powodu mu nie wierzyć gdyż jest naprawdę dobry.
Pozdrawiam.
Polecam załatwiać ją na szrocie z opcją mozliwości zwrotu w razie niesprawności.
Co do regeneracji to nie jestem fachowcem ale opieram się na wypowiedzi mojego speca i nie tylko - regeneracja kosztuje jakieś 2500 tysiąca złotych.
Kiedyś ten spec robił kilka prób naprawy ale twierdzi stanowczo że sie nie da.
Nie mam powodu mu nie wierzyć gdyż jest naprawdę dobry.
Pozdrawiam.