Brak śwateł biegu wstecznego i uszczelniacze

Hostil

Użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: 20 kwie 2008, 11:26
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: internet
Kontakt:

Brak śwateł biegu wstecznego i uszczelniacze

#1

Nieprzeczytany post autor: Hostil »

Witam witam. Astra F 1.6-16v zasadnicze pytanie ?
1. Niedziałają mi śwatła od biegu wstecznego poza tym wszystkie pozostałe działają , oczywiście prądu brak po obydwóch stronach a bezpieczniki są ok sprawdzałem. Gdzie jeszcze szukać.
2. Kopci na niebiesko oleju bierze ok 0,5l na 300-400 km . Co zrobić , jak zrobić i orjętacyjnie jakie koszty są ?
PROSZE O POMOC???

venom

Astro-maniak
Posty: 141
Rejestracja: 18 lis 2007, 14:41
Imię: Michael
Auto: V850
Silnik: B5252S
Województwo: śląskie
Lokalizacja: MCE
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: venom »

Ad.1 - wyciągnij wtyczkę ze skrzyni, zmostkuj ją, przekręć stacyjkę i zobacz czy świeci wsteczne, jak tak to masz wyłącznik w skrzyni do wymiany, jak nie świeci to szukaj dalej ;)

Ad.2 - test kompresji?
Obrazek

Wasyl

Astro-maniak
Posty: 959
Rejestracja: 15 cze 2008, 10:31
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: Wasyl »

Tylko olej? 99% uszczelka pod glowica...

Swiatla biegu wstecznego - ja ostatnio wymienialem wlacznik przy skrzyni, zrobisz to jedna reka, koszt wlacznika u mnie w miescie - 25zl :/
"Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców..." - Colin Mcrae [*]

Usunięty użytkownik 3235

#4

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 3235 »

Ad. 1. tak jak pisze venom, sprawdź wtyczkę przy czujniku w skrzyni.

Ad. 2. Sorry ale będę szczery, co ja bym zrobił na Twoim miejscu: po prostu zmienił bym silnik na inny z gwarancją rozruchową i tak bym załatwił tą sprawę, bo zaczniesz od mierzenia ciśnienia, ktoś inny powie Ci że przy okazji możesz zrobić to i owo, dojdą do tego nowe uszczelki, płyny, olej i robocizna to nie wiem czy to remont Twojego silnika się kalkuluje. Jeżeli silnik kopci na niebiesko to znaczy, że motor już się kończy (wymagany remont głowicy, nowe pierścienie i szlif do tego - tym sposobem góra będzie nowa a dół nie wytrzyma (mogą pójść panewki) i też będzie do remontu).

Niejeden mój znajomy ma ten sam temat za sobą i przeważnie kończyło się na wymianie silnika, po wcześniejszym jego remoncie.

Silniki teraz są tanie i jak wszystko sobie podliczysz to wyjdziesz na jedno, albo i taniej jak kupisz drugi silnik.

Takie jest moje zdanie, możesz (możecie) się z nim nie zgodzić oczywiście ;)

venom

Astro-maniak
Posty: 141
Rejestracja: 18 lis 2007, 14:41
Imię: Michael
Auto: V850
Silnik: B5252S
Województwo: śląskie
Lokalizacja: MCE
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: venom »

Każdy medal ma dwie strony, kupując inny silnik nie ma pewności że będzie "zdrowy". Można kupić takie samo "G" albo i gorsze. W moim volvo 340 wymieniałem silnik i nie jestem zadowolony.
Najpierw diagnoza co jest do zrobienia, a później kalkulacja co sie bardziej opłaca. I nie ma sie co szczypać, tego sie nie robi co pół roku.
Co do gwarancji rozruchowej - silnik może być na dodatkach, które przy wymianie oleju się stracą i wyjdzie szydło z wora...

Mi za przekładkę silnika zaśpiewali 5oo zł ;) Dałem rade samemu 8)

farow

Astro-maniak
Posty: 106
Rejestracja: 14 lip 2008, 7:55
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#6

Nieprzeczytany post autor: farow »

Dokladnie! :) Jezeli planujesz tym autem jeszcze pojezdzic ze 2 latka czy dłzuej to lepiej zainwestowac w remont i góry i dołu! W benzyniakach nie jest tak drogo ;)
A jak kupisz używke to nigdy nie wiesz ile pochodzi :)

Usunięty użytkownik 3235

#7

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 3235 »

Dlatego kupujemy silnik z gwarancją rozruchową. Po montażu testujemy, a w tym okresie (kolega kupił używkę i miał gwarancję na miesiąc, wymienił tylko olej i płyn) na pewno wyjdzie co ten silnik jest wart. Teraz jest coraz mniej warsztatów, które sprzedają G***o bo każdemu zależy na kliencie. W żadne remonty bym się nie pchał

matysseba

Użytkownik
Posty: 40
Rejestracja: 06 sie 2008, 20:52
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: pakotulsko
Kontakt:

#8

Nieprzeczytany post autor: matysseba »

lepiej wymienić silnik kolego masz rację , ja przerabialem to u siebie, mam 1.4 16v. i koszty są ogromne. wałki rozrzadu ok 1500, komplet zaworów ze sprężynami i prowadnicami + reguratory ok. 1400, do głowicy potrzeba speca bo sam w garazu nie da się tego dobrze zrobic a ślusarz ok 500, ślif dołu +panewki+tłoki+pompa oleju+pierscienie ok 1000, i uszczelki, płyny, olej ok 400. zrobiła się suma która przewyższa wartość mojej fury. kupilem silnik z angli z gwarancją rozruchowa, miał ok 100000 tys przejechane. zapłaciłem 1200 bez osprzetu i jestem zadowolony.

ODPOWIEDZ