x17dtl nie zawsze chce zgasnąć

Obał

Astro-maniak
Posty: 1065
Rejestracja: 17 lut 2008, 23:00
Imię: Bartek
Auto: Astra F, Mondeo Mk II
Silnik: X30XE, 1,8TD
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Piękne :)
Kontakt:

x17dtl nie zawsze chce zgasnąć

#1

Nieprzeczytany post autor: Obał »

witam mam takie pytanko od początku kiedy kupiłem auto tak mi sie robiło ale zaczeło mnie już drażnić problem tkwi w tym iż po przekręceniu kluczyka w pozycje zgaszonego silnika silnik dalej chodzi dzieje sie tak na zmiane czyli dzień na dzień
Gdzie tkwi przyczyna
Obrazek

Cobrettii

Astro-maniak
Posty: 950
Rejestracja: 03 paź 2007, 16:47
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Płock/Gostynin
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: Cobrettii »

Obał, Za zgaszenie tego silnika jest odpowiedzialne odcięcie paliwa, jedynym jest chyba elektrozawór na pompie.
[External Link Removed for Guests]

Obał

Astro-maniak
Posty: 1065
Rejestracja: 17 lut 2008, 23:00
Imię: Bartek
Auto: Astra F, Mondeo Mk II
Silnik: X30XE, 1,8TD
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Piękne :)
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: Obał »

to jak sie do niego dostać
Obrazek

Cobrettii

Astro-maniak
Posty: 950
Rejestracja: 03 paź 2007, 16:47
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Płock/Gostynin
Kontakt:

#4

Nieprzeczytany post autor: Cobrettii »

Obał, on jest na wierzchu. Jak masz pompe to stojąc przodem do auta, Po lewej stronie pompy id góry, stoi pionowo taki walec, z kablem przykręcanym od góry.

Podejrzewam, że może zawór wysiadł i sie nie zamyka ? a może gdzies w kablach ( to głównie chyba w kostce ) sie coś zwaliło i nie wszystko rozłancza.

Dodam ze taki zawór to koło 60-80 zł. Podejście kluczem jest ciężkie.

Jak będziesz miał problem z lokalizacją to zrób zdjęcie :P i wklej na forum.
[External Link Removed for Guests]

m4c13k

Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 12 sie 2008, 11:27
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: m4c13k »

Przerabiałem ostatnio temat elektrozaworu bo myślałem, że to on może być odpowiedzialny za to, że moja Aśka nie chce zapalić. O ile masz pompę boscha to dostęp kluczem jest trudny, ale można odkręcić 2 torxy mocujące taką blachę z siłowniczkiem. A poźniej to grzechotka z nasadką 24 i przedłużką i jest Twój.
Dodam, że mam taki elektrozawór, bo okazało się, że mój jest dobry i nowego nawet nie montowałem. Jeśli chcesz to możemy się dogadać - pisz na prv.
pozdrawiam

maciek

Cobrettii

Astro-maniak
Posty: 950
Rejestracja: 03 paź 2007, 16:47
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Płock/Gostynin
Kontakt:

#6

Nieprzeczytany post autor: Cobrettii »

Obał, własnie, jak byś mógl zmieżyć napiecie na zaworze.


Ale kurde to jest ruletka, bo nie wiadomo kiedy sie mu zachce pracować dalej.
[External Link Removed for Guests]

ODPOWIEDZ