witam,
podłączam się pod temat, bo także jak autor zalogowałem się na forum by zgłębić więdzę na temat astry przed zakupem tego samochodu
zastanawiam się nad zakupem astry f-ki z silnikiem 1.4-1.6 napędzany benzyną, benzyną+gaz lub diesel (tylko 1.7 ), hatchback lub sedan, rocznik do 94, w cenie do 3000zł
stąd moje pytanie odnośnie trwałości części metalowych zwanych karoserią lub też bardziej precyzyjnie podwoziem,
wiem że rdza bierze tylnie nadkola, przy wlewie paliwa, czasami progi, ale jak jest jeśli chodzi o podwozie
wiem że jak się trafi na dobry model to nie ma problemów ale kłopoty się zaczynają jak jest budżet ograniczony, w moim wypadku jak wyżej wspomniałem, jest to 3000zł i ciężko za te pieniądze kupić coś w zadbanym stanie.
prosze o opinie i pozdrawiam
Opel Astra F sedan - warto kupić ??
- A_ster_X
- Posty: 2
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 16:04
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
-
- Posty: 131
- Rejestracja: 01 lip 2008, 20:11
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: kołbiel
- Kontakt:
opel astra rdzewieje to jest fakt. mi sie udało kupić kadetta 91 po blacharce za 3400 no i nie narzekam zbytnio. w rok 29000 km zrobilem i jezdzi. musiałem kupić drugi woz i kupiłem astre 99 rok. czemu? bo na kadecie przekonalem sie do opli. tanie czesci, prosta konstrukcja wiec jesli masz smykałke to wiekszosc napraw sam se zrobisz, wysoka niezawodnosc i tani w zakupie. a silniki 8 zaworowe niedozajeb..... są. a minusy to jak pisales rdza. a diesel czy benzyna to moim zdaniem lepsza benzyna-gaz bo duzo taniej. a jak masz okrojony budzet to kazda zlotowka sie liczy. spali ci przy rozsadnej jezdzie max 8 to to 17 zł. a diesel niech spali 5 to to jest 22 zł. niby 5 zł różnicy ale jak cieno z kasa to jednak ta roznica jest duza
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 09 lut 2008, 18:32
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wrocław/Szyszkowa
- Kontakt:
Wszyscy tu zebrani mają benzyniaki
ja ze swojego Diesla sedana jestem bardzo zadowolony, najlepiej jedzie jak ma 3000 obr./min. Zużycie paliwa ~50 zł (Shell 4.20) to 150-250 km w zależności od warunków
siadam i jadę i żadnego problemu z nim nie ma.
Ogrzewanie jest takie że wysiedzieć się nie da jak napalę w piecyku na zimę się przyda.
samochód naprawdę wygodny, pakowny.
Astrę dostałem w prezencie ale gdybym miał kupić to możliwe że wziąłbym sedana z gazem, bo trochę martwią mnie ewentualne koszty naprawy Diesla. Podejrzewam że przy benzynie poważna awaria byłaby tańsza w naprawie.
Benzynką jeszcze nie jeździłem i tak myślę że szkoda by mi było dźwięku turbiny
ja ze swojego Diesla sedana jestem bardzo zadowolony, najlepiej jedzie jak ma 3000 obr./min. Zużycie paliwa ~50 zł (Shell 4.20) to 150-250 km w zależności od warunków
siadam i jadę i żadnego problemu z nim nie ma.
Ogrzewanie jest takie że wysiedzieć się nie da jak napalę w piecyku na zimę się przyda.
samochód naprawdę wygodny, pakowny.
Astrę dostałem w prezencie ale gdybym miał kupić to możliwe że wziąłbym sedana z gazem, bo trochę martwią mnie ewentualne koszty naprawy Diesla. Podejrzewam że przy benzynie poważna awaria byłaby tańsza w naprawie.
Benzynką jeszcze nie jeździłem i tak myślę że szkoda by mi było dźwięku turbiny
Nie rozumie nic tylko ten co nic nie robi
-
- Posty: 67
- Rejestracja: 20 sty 2008, 11:15
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
-
- Posty: 1006
- Rejestracja: 28 wrz 2008, 16:01
- Imię: Andrzej
- Auto: Renault Laguna
- Silnik: 1.9 dTi
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Piła
ja jak narazie po 3 miesiacach i 15000 km nienazekam na asie mam silnik 1.4 16V (90km) i powiem ze jak narazie nie zabraklo mi mocy na wyprzedzanie a i spalanie jest przyzwoite okolo 9 litrow w trasie (gaz) rdza hmmm no troszke ale jednak aytko swoje latka ma wiec co sie dziwic ale coz mala blacharka i bedzie ok