niemal jak szukanie igly... ;)

pagus_pgs

Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 22 mar 2008, 12:39
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Czechowice-Dz.
Kontakt:

niemal jak szukanie igly... ;)

#1

Nieprzeczytany post autor: pagus_pgs »

Witam, mam kolejny z gatunku swoich problemow dosc dziwnych :] Moja astra wyposazona jest w urzadzenie alarmowe z ktorego do tej pory korzystalem na zasadzie wlacz wylacz opuszczajac samochod. Z tego co mi powiedziano, nie poprzedni wlasciciel - od niego malo co sie dowiedzialem - ale mechanik , jest to urzadzenie nie seryjne tylko dodane kiedys przez kogos. Pstryk - zamek sie zatrzaskuje, dzwiek, mrudniecie kierunkowskazami; pstryk - drzwi sie otwieraja, dzwiek, kierunkowskazy mrugnely. I tyle z mojej wiedzy o tym systemie. Nie no jeszcze potrafie obbsluzyc specjalnym kluczykiem wylacznik dzwieku syreny - ktorej swoja droga nalezalo by wymienic akumulator bo po dajmy na to dwoch dniach bez jazdy dzwieku alarmu nie ma poki nie przejade kilku kilometrow. Ale ja nie o tym - mianowicie bedac ostatnio po smochod w warsztacie pan mi oznajmil dosc niejasno i pobieznie, wreczajac kluczyki ze cos tam z alarmem i zebym sobie wylaczyl czy cos. Nie do konca zrozumialem, wsiadam odpalam, silnik zaskoczyl, popracowac 1-2 sekundy i zgasl. Dalesze probu uruchomienia konczyly sie na krecacym rozruszniku. Dioda alarmu swwiecila ciagle. Wtedy pan mechanik powiedzial ze wlasnie to mial na mysli i zebym sobie go wylaczyl/zresetowal bo on nie wie gdzie mam wylacznik...zebym to ja wiedzial :/ i tu moje pytanie/prosba gdzie w astrze f sedan instalatro alarmu mogl mi zamaskowac takowy wylacznik? :)

P.S. ostatecznie samochod udalo sie odpalic przy kombinacji z odpinaniem klem akumulatora przy wlaczonej stacyjce i teraz woze na wszelki wypadek klusz plaski 10, ale domniemam ze ten wylacznik gdzies jest :)
I jeszcze dorabiajac kluczyk do samochodu inny pan ojcu cos tlumaczyl ze na plastikowej glowce kluczyka do auta jest taki czerwony ni to guzik ni to punkt ktorym tez cos mozna dezaktywowac w razie problemow??? Ale tego juz w ogole nie rozumiem, czyzby chodzilo o seryjny alarm, imobilaiser??? Mie mniej ja nie znalazlem dla tego narazie zastosowania :)

focus

Astro-maniak
Posty: 119
Rejestracja: 26 maja 2008, 19:43
Imię: Kamil
Auto: Astra F
Silnik: 1.4i
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Gostyń (okolice)

#2

Nieprzeczytany post autor: focus »

W swojej Astrze też posiadam "dokładany" alarm i u mnie cała "skrzynka" jest włożona w taką dziurę niedaleko bezpieczników pod kierownicą. Może u Ciebie też jest w tym samym miejscu. Włącznik od alarmu też mam niedaleko tego miejsca. Dobrze by było jakbyś wiedział co to za model alarmu, wtedy gdzieś znajdziesz instrukcję obsługi i będzie wiadomo jak go zdezaktywować, wprowadzić w stan serwisowania itd.
A na pilocie od alarmu pisze co to za marka/model ?
pagus_pgs pisze:na plastikowej glowce kluczyka do auta jest taki czerwony ni to guzik ni to punkt ktorym tez cos mozna dezaktywowac w razie problemow
To mi się kojarzy z immobiliserem... Gdzieś tu na forum niedawno czytałem o jakimś punkcie tylko nie na kluczyku a na stacyjce...

pagus_pgs

Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 22 mar 2008, 12:39
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Czechowice-Dz.
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: pagus_pgs »

Hmmm w zasadzie naprowadziles mnie na to ze rzeczywiscie w miejscu o ktorym mowisz kiedys ujawnilem jakas "skrzynke" w ktora przypadkowo kiedys kopnalem, ale nie bardzo probowalem ja z tamtad wyszarpnac gdyz nie wiedzialem do czego to, nie mniej to tam goni dosc swobodnie i luznie. Co do pilota jedyne co da sie odczytac bo nie jest wytarte to to ze wykonano w singapurze i na dole tej metryczki pierwsze literki "TX" dalej rozczytac sie nie da

focus

Astro-maniak
Posty: 119
Rejestracja: 26 maja 2008, 19:43
Imię: Kamil
Auto: Astra F
Silnik: 1.4i
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Gostyń (okolice)

#4

Nieprzeczytany post autor: focus »

U mnie też sobie tam luzem leży, więc pewnie to będzie alarm. Wyciągnij tą skrzynkę i sprawdź co to za model (powinno wszystko tam pisać). Gdzieś tam też powinien być ten wyłącznik.

pagus_pgs

Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 22 mar 2008, 12:39
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Czechowice-Dz.
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: pagus_pgs »

okej dziekuje, jutro w wolnej chwili sprobuje tam zanurkowac i zobaczyc co i jak :)

robert1114

Użytkownik
Posty: 44
Rejestracja: 24 mar 2008, 18:25
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: chorzow
Kontakt:

#6

Nieprzeczytany post autor: robert1114 »

pagus_pgs pisze:okej dziekuje, jutro w wolnej chwili sprobuje tam zanurkowac i zobaczyc co i jak :)
witam tak tylko podpowiadam ze w mojej asterce taka skrzynke mam umieszczona pod schowkiem ja musze rozebrac schowek zeby sie do niej dostac
uli

Maniek__gd

Użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:36
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: Maniek__gd »

Ja mam wylacznik alarmu pod maska. po prawej strony nad alternatorem.)
Maniek

Prince_lookas

Astro-maniak
Posty: 442
Rejestracja: 29 gru 2007, 11:16
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Pułtusk
Kontakt:

#8

Nieprzeczytany post autor: Prince_lookas »

A moze moglbys wyslac nam fotke pilota, to chociaz moze bysmy wiedzieli, jaki masz u siebie alarm. Co do przycisku, to domyslam sie, ze chodzi o przycisk autoryzacji - sprawdz, czy nie masz go na ramce od biegow, bo tam czesto sie wstawia.
Moja Astra ;)-> [External Link Removed for Guests] - do sprzedania na części!

Awatar użytkownika
marker

Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: 28 sie 2008, 12:34
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#9

Nieprzeczytany post autor: marker »

I jak z tą centralką?

Jeżeli jest problem z jej lokalizacją, możesz po kablach od diody się do nie dobrać - po nitce do kłębka :)
Stare centralki nie posiadały przycisku reset niestety. Jeżeli dobrze sobie przypominam, miałem kiedyś astrę i tam był właśnie taki alarm co tylko jeden przycisk na pilocie (prostokątny pilot, przycisk to kwadrat z gumy). Ten alarm czasem wariował ale właśnie odpięcie klemy od akumulatora, założenie i dezaktywacja z pilota załatwiały sprawę.
Alarm najprawdopodobniej odcina prąd od pompy paliwa - stąd gaśnięcie samochodu. Proponuje poszukać przekaźnika (jak od kierunkowskazów) i on może służyć za przycisk reset - do domu zawsze się dotrze :)

Pozdrawiam
M.

pagus_pgs

Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 22 mar 2008, 12:39
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Czechowice-Dz.
Kontakt:

#10

Nieprzeczytany post autor: pagus_pgs »

No wiec rzeczywiscie w miejscu pod bezpiecznikami jest tam wetknieta jakas taka szara skrzyneczka, zakladam ze to to, chcialem ja z tamtad wyszarpnac ale nie za bardzo chciala zezwolic na to bo trzymaja ja przewody. Na ile sie dalo bez demontarzu tych plastkiow zanurkowalem tam i staralem sie je popuscic ale nie idzie, wychoadza z niej trzy kabelki, dwa ktore ja trzymaja - grubsze moga byc nawet w zasadzie wiazkami kabelkow we wspolnych oplotach, i jeden w miare luzny wydaje sie ze pojedynczy przewod w izolacji.


Ponizej zdjecie pilota, dwa przyciski:
duzy - zamknij
maly - otworz
po lewej dioda sygnalizacyjna
u gory antenka Obrazek

ODPOWIEDZ