Bardzo dziwne i uciążliwe zachowanie Astra F

helmud82

Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 20 mar 2008, 7:20
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: świebodzice
Kontakt:

Bardzo dziwne i uciążliwe zachowanie Astra F

#1

Nieprzeczytany post autor: helmud82 »

Witam Autko Astra f 95 1.4 bez gazu problem jest taki auto odpala normalnie, rusza normalnie jedzie normalnie aż tu nagle chcę dodać gazu i nic. Silnik pracuje na wolnych obrotach i nie reaguje na dodanie gazu aż w końcu zgaśnie dzieje się to przy każdej prędkości czasami na 1,2 biegu a czasami na 5 przy prędkości 120 km/h może to już być niebezpieczne. jak już zgaśnie i autko się zatrzyma to nie darady odpalić dopiero po kilkunastu próbach zaskoczy i potrafi znowu tak samo zareagować jak się trochę rozpędzi. Czasem jest tak że podczas jazdy szarpnie nim i wszystko wraca do normy. Jest to bardzo uciążliwe i proszę o rady. Miesiąc temu wymienione zostały świece , kable, silnik krokowy, czujnik położenia przepustnicy, czujnik temp. wody ten od kompa i ten od wskaźnika, wszystkie filtry jakie są w tym samochodzie, wymieniłem bo wariowały obroty mechanicy niedali rady naprawić wiec z pomocą forum jakoś udało się to wyeliminować. Proszę o wskazówki i za pomoc z góry dzięki.

Awatar użytkownika
szymekstanley

Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 17 sie 2008, 10:31
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Katowice/Mikołów
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: szymekstanley »

Wydaje mi się że może to być zapchany filtr paliwa, coś nie tak z pompom paliwowa albo z wtryskiem...

Tomek_0181

Klubowicz AKP
Posty: 1105
Rejestracja: 24 gru 2007, 19:30
Auto: Astra F Irmscher
Silnik: C20xe
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Tylmanowa--RudaŚl.
Pomocny: 3 razy
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: Tomek_0181 »

Filtr ma nowy to by się chyba tak szybko nie zapchał. A w jakiej kondycji jest katalizator?

helmud82

Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 20 mar 2008, 7:20
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: świebodzice
Kontakt:

#4

Nieprzeczytany post autor: helmud82 »

z tego co wiem katalizator nie był nic robiony przebieg 146 tys chyba że koleś od którego kupiłem rok temu przekręcił licznik ale nic na to nie wskazuje. Dodam że niema znaczenia czy auto jest zimne czy ciepłe.

JOszi

Astro-maniak
Posty: 4227
Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
Imię: Marek
Auto: astra f, insignia, fiat 125P
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: JOszi »

helmud82 spróbuj poluzować śruby przed katalizatorem tak żeby była szpara i część spalin leciała do katalizatora i do reszty wydechu a część żeby wylatywała na zewnątrz :D

będzie buczeć ale jeśli zrobisz dostatecznie dużą szparę to to jest to dobry sposób na sprawdzenie czy katalizator jest zapchany

bo te objawy wskazują na katalizator choć zazwyczaj mają one delikatniejszy przebieg. Dlatego nie upieram się że to to

Awatar użytkownika
pik21

Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 25 sie 2008, 18:01
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: z nad morza
Kontakt:

#6

Nieprzeczytany post autor: pik21 »

Kiedyś w Kadecie miałem podobny problem też gasł sobie kiedy chciał a odpalał dopiero jak trochę ostygł a zaczęło to sie po wymianie świec na nowe,a świece to były "oplowskie" te z tym jasno niebieskim paskiem.Wymieniłem na stare i problem znikł,a że stare miały spory przebieg to zmuszony byłem kupić nowe ale innej firmy i wszystko było OK.
Nie rozmawiam z kimś kto ma pól litra przewagi nademną !

Awatar użytkownika
michal1987

Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 04 lut 2008, 15:21
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Borowa Góra
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: michal1987 »

Ja miałem podobny problem w Citroenie Xsara. Okazało się, że trzeba było wyczyścić przepustnicę i silniczek krokowy.
Możliwe, że w tym jest problem.

helmud82

Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 20 mar 2008, 7:20
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: świebodzice
Kontakt:

#8

Nieprzeczytany post autor: helmud82 »

Z tym katalizatorem to nie zdało egzaminu po 5 min jazdy dalej to samo jedziesz i nagle auto pracuje na wolnych obrotach i nie reaguje na dodanie gazu pozatym jak jedzie to moc ma taką jaką powinien przepustnica czysta jak narzędzia chirurga chociaz na łączeniu przepustnicy z tym deklem od powietrza jakiś dziwny oleisyty nalot jest nie paliwo bo nie śmierdzi jak benzynka krokowy nowy już niewiem co robić

Awatar użytkownika
Frost

Administrator
Posty: 3214
Rejestracja: 01 kwie 2007, 13:30
Imię: Przemek
Auto: Opel Astra F
Silnik: ...1.6
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#9

Nieprzeczytany post autor: Frost »

a może moduł zapłonu siada przeważnie jest tak ze jak się zagrzeje silnik i moduł to siada i nie idzie odpalić auta aż moduł nie wystygnie a po odpaleniu powtórka w kolko
u mnie jak padł moduł to już nie odpalił i trza było ino wymieniać wiec u ciebie tez bym podejrzewał moduł

[ Dodano: 2008-08-31, 09:48 ]
tu masz kolego pomocne informacje jak sprawdzic silnik twojej pojemnosci ii wykluczyc co jest sprawne [External Link Removed for Guests] :m :m

helmud82

Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 20 mar 2008, 7:20
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: świebodzice
Kontakt:

#10

Nieprzeczytany post autor: helmud82 »

raczej nie dzieje się tak tylko przy ciepłym silniku nawet po całej nocy stania po przejechaniu 500 m przestaje reagować na dodanie gazu lub czasami szarpnie obstawiałem pompę paliwa kilku mechaników tak doradzało.

[ Dodano: 2009-06-12, 19:52 ]
po wielu wymianach silniczka krokowego, czujników temp. wody, czujnika położenia przepustnicy doszło do ideału problem gaśnięcia został rozwiązany poprzez wymianę modułu zapłonowego dzięki za wszelką pomoc pozdrawiam

ODPOWIEDZ