Pierwsze klopociki z Astra
-
- Posty: 214
- Rejestracja: 03 sty 2008, 16:12
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki
- Kontakt:
co do efektu "zabki" to ja mialem takie objawy jak zalalem nad morzem paliwa(w lotosie) i zeby w ogole odpalic byl problem(gumowy mlote, pare pierdzielniec w pompe paliwa i dopiero odlpalala) i przez pierwsze kilometry astra musiala b yc na wysokich obrotach bo na naiskich byla "zabka". Myslalem ze to koniec pompy paliwowej ale po wlaniu Łódzkiego paliwska Aska smiga bez problemow:)
- ur8an
- Posty: 7
- Rejestracja: 29 wrz 2008, 19:55
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Oczywiscie ze takfarow pisze:A co do autka! Kolego czy po wymianie tego wszystkiego kasowales jakos błedy w autku?
Problem paliwa to raczej nie byl, poniewaz caly tydzien jezdzilem bez tankowania - oczywiscie ze po kupnie prawie pod korek nalalem
Zabki ustaly, bledy sa, autko jezdzi..
Nie bylo jakos czasu bawic sie z tym wszystkim w tygodniu - jedynie muzyke trzebabylo zrobic bo cisza w aucie..
W przyplywie gotowki oddam autko chyba do mechanika na jakas diagnostyke, zeby dokladnie stwierdzil co, gdzie, jak trzeba wymienic..