Astra długo kręci.
-
- Posty: 71
- Rejestracja: 24 sie 2007, 14:58
- Imię: Grzegorz
- Auto: Opel Astra F
- Silnik: C16 NZ
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jastrzebie
- Kontakt:
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 10 gru 2007, 10:00
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Połaniec
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
A filtr powietrza?? Moze swiece zaplonowe poprostu lepiej pracuja na gazie niz benzynie??
Sam nie wiem.
W dieslach zawsze jak podejzewalemslaby uklad zasilajacy to pierwsze kroki po filtrze paliwa kierowalem na sprawdzenie zaworka zwrotnego od pompy paliwa. Moze i tu jest cos podobnego??
Ale skoro pompa poda paliwo ze zbiornika to powinno to wyeliminowac problem z cofaniem sie paliwa.
Sam nie wiem.
W dieslach zawsze jak podejzewalemslaby uklad zasilajacy to pierwsze kroki po filtrze paliwa kierowalem na sprawdzenie zaworka zwrotnego od pompy paliwa. Moze i tu jest cos podobnego??
Ale skoro pompa poda paliwo ze zbiornika to powinno to wyeliminowac problem z cofaniem sie paliwa.
-
- Posty: 71
- Rejestracja: 24 sie 2007, 14:58
- Imię: Grzegorz
- Auto: Opel Astra F
- Silnik: C16 NZ
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jastrzebie
- Kontakt:
Witanko. Wymienione mam filtr paliwa powietrza , swiece nowe kable WN i kopułka tez nowa no i Pompa paliwa tez nowa. Podejrzewam ze to ostatnie juz chwile rozrusznika i woła o pomoc albo o wymiane. Słyszałem ze nie opłaca sie remontowac całego gdyz chodza tanio nowe. Musze tylko wyjac go i zobaczyc albo dac do elektryka ale to dopieo jak wróce z podrózy słuzowej za jakies 2 miesiace. No chyba ze ktos ma inne pomysły na te przypadłosc?
Ja zaraz po zakupie autka miałem delikatne problemy z rozrusznikiem. Jak już silnik zapalił to rozrusznik wydawał z siebie jeszcze dziwne dźwięki. Szczególnie po chłodnej nocy tak się działo albo po dłuższym postoju. Takie chrrrrrr
Jak już wyjąłem i chciałem regenerować to mechanik-elektryk zaproponował mi żebym oddał im mój stary rozrusznik, a on da w zamian nowy. Cena 150zł i gwarancja na rok czasu. Fakt, że firma produkująca ten nowy rozrusznik to STARTER. Z początku myślałem, że to jakaś lipa i pochodzi góra 2 miesiące jak nowy, a potem będzie to samo co ze starym. Ale mam go już od stycznia i do dziś zero jakichkolwiek problemów i niepokojących dźwięków pracy rozrusznika
Jak już wyjąłem i chciałem regenerować to mechanik-elektryk zaproponował mi żebym oddał im mój stary rozrusznik, a on da w zamian nowy. Cena 150zł i gwarancja na rok czasu. Fakt, że firma produkująca ten nowy rozrusznik to STARTER. Z początku myślałem, że to jakaś lipa i pochodzi góra 2 miesiące jak nowy, a potem będzie to samo co ze starym. Ale mam go już od stycznia i do dziś zero jakichkolwiek problemów i niepokojących dźwięków pracy rozrusznika
-
- Posty: 71
- Rejestracja: 24 sie 2007, 14:58
- Imię: Grzegorz
- Auto: Opel Astra F
- Silnik: C16 NZ
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jastrzebie
- Kontakt:
- Raster
- Posty: 4
- Rejestracja: 26 maja 2008, 0:46
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Witam,
Przeszukałem wstępnie dział techniczny pod kątem moich problemów i niestety nie odnalazłem odpowiedzi na mój problem, stąd mój post:)
Otóż moja Astra 1,4 16V, '97 (210 000km) długo kręci przy zimnym silniku - musi zakręcić około 8-10 razy i dopiero odpala. Ostatnio ten problem się trochę pogłębił i czasem też słychać metaliczne stuki przy odpalaniu.
Na ciepłym silniku wszystko jest całkowicie w porządku.
Czy to może być akumulator, który był wymieniany dość dawno? Bo jak ostatnio samochód stał tydzień nie dotykany, to odpalił za pierwszym kręceniem.
Dodam jeszcze tylko, że samochód stoi w gararzu, więc temperatura otoczenia nie ma tu chyba wpływu.
Z góry wielkie dzięki za pomoc!
Przeszukałem wstępnie dział techniczny pod kątem moich problemów i niestety nie odnalazłem odpowiedzi na mój problem, stąd mój post:)
Otóż moja Astra 1,4 16V, '97 (210 000km) długo kręci przy zimnym silniku - musi zakręcić około 8-10 razy i dopiero odpala. Ostatnio ten problem się trochę pogłębił i czasem też słychać metaliczne stuki przy odpalaniu.
Na ciepłym silniku wszystko jest całkowicie w porządku.
Czy to może być akumulator, który był wymieniany dość dawno? Bo jak ostatnio samochód stał tydzień nie dotykany, to odpalił za pierwszym kręceniem.
Dodam jeszcze tylko, że samochód stoi w gararzu, więc temperatura otoczenia nie ma tu chyba wpływu.
Z góry wielkie dzięki za pomoc!
- Raster
- Posty: 4
- Rejestracja: 26 maja 2008, 0:46
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt: