1.6 8v nie jest złym silnikiem. Mało pali, mało awaryjny, wytrzymały, taki do normalnej jazdy ale jak trzeba to można przycisnąć i też sobie poradzi .
Gdybym jednak teraz zmieniał ASTERKE F na G to na pewno już z silnikiem 1.6 16v. Dlatego, że nowsza konstrukcja i odejście lepsze przy praktycznie tym samym spalaniu
1.6 100KM 94 warto?
-
- Posty: 300
- Rejestracja: 16 sie 2008, 11:41
- Imię: Łukasz
- Auto: Linea Blu Coupe
- Silnik: Z22SE
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin / Warszawa
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
Noxx - kupiłeś w końcu to auto czy nie? Bo za moment zwolennicy 8v pozabijają tych z 16v...
A porównując obydwa silniki: jeździłem Viki A z silnikiem 1.6 8v, teraz Asia F z 16v i powiem, że różnica w osiągach jest wyraźnie zauważalna. Może ktoś powie, że Viki jest cieższa, ale biorąc pod uwagę wyposażenie mojej Asi wychodzi na to samo...
Jeśli chodzi o naprawy to wiadomo, że silnik nowocześniejszy jest bardziej skomplikowany, bardziej zatem podatny na uszkodzenia, a co za tym idzie kosztowniejszy w eksploatacji. Zależy zatem, czy chce się kupić auto, w które zamierza się inwestować, czy auto, którym zamierza się jeździć...
Ja postawiłem na to drugie, chociaż też byłem pełen obaw jeśli chodzi o EcoTec-a. Zwłaszcza, że Viki sprzedaliśmy w wieku pełnoletnim przy przebiegu 279kkm. Do wielu rzczy mógłbym się przyczepić, ale na pewno nie do silnika... No i ten bezkolizyjny układ rozrządu...
Asią jak dotąd przejechałem 4kkm, zainwestowałem tylko w zmianę oleju i filtra powietrza. Bierze co prawda dość sporo oleju, ale ponoć TTTM (ten typ tak ma). Poprzedni silnik pomimo sporego przebiegu nie wymagał dolewek pomiędzy wymianami...
Powiedz Noxx co z tych zakupów wyszło, a jak już po fakcie, to zamknijmy temat - dywagacje czy silnik 8v, czy 16v nadają się na zupełnie nowy temat, który ktoś spragniony dyskusji zawsze może założyć...
A porównując obydwa silniki: jeździłem Viki A z silnikiem 1.6 8v, teraz Asia F z 16v i powiem, że różnica w osiągach jest wyraźnie zauważalna. Może ktoś powie, że Viki jest cieższa, ale biorąc pod uwagę wyposażenie mojej Asi wychodzi na to samo...
Jeśli chodzi o naprawy to wiadomo, że silnik nowocześniejszy jest bardziej skomplikowany, bardziej zatem podatny na uszkodzenia, a co za tym idzie kosztowniejszy w eksploatacji. Zależy zatem, czy chce się kupić auto, w które zamierza się inwestować, czy auto, którym zamierza się jeździć...
Ja postawiłem na to drugie, chociaż też byłem pełen obaw jeśli chodzi o EcoTec-a. Zwłaszcza, że Viki sprzedaliśmy w wieku pełnoletnim przy przebiegu 279kkm. Do wielu rzczy mógłbym się przyczepić, ale na pewno nie do silnika... No i ten bezkolizyjny układ rozrządu...
Asią jak dotąd przejechałem 4kkm, zainwestowałem tylko w zmianę oleju i filtra powietrza. Bierze co prawda dość sporo oleju, ale ponoć TTTM (ten typ tak ma). Poprzedni silnik pomimo sporego przebiegu nie wymagał dolewek pomiędzy wymianami...
Powiedz Noxx co z tych zakupów wyszło, a jak już po fakcie, to zamknijmy temat - dywagacje czy silnik 8v, czy 16v nadają się na zupełnie nowy temat, który ktoś spragniony dyskusji zawsze może założyć...