nie wiem dlaczego, ale "spust" w dzwigni zmiany biegow (ten co ma uniemozliwiac zmiane pozycji, chyba, ze o czyms nie wiem) nie do konca dziala, poniewaz kilka razy przez przypadek nie chwycilem go i nie podciagnalem a pomimo to zmienialem pozycje pomiedzy P D N R... co to moze byc? pisalem o tym w jakims tam starym temacie o automatach, ale rozmowa byla o czym innym i nie dostalem odpowiedzi...
[ Dodano: 2008-11-03, 22:31 ]
hmm bylo by fajnie jakby ktos odpowiedzial, bo to moj pierwszy automat i nie bardzo wiem, czy to normalnie czy nie
"Luz" w automacie?
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 25 lip 2008, 22:16
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota
- Kontakt:
-
- Posty: 148
- Rejestracja: 05 lis 2008, 12:21
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Ozorków
- Kontakt:
-
- Posty: 54
- Rejestracja: 26 maja 2008, 21:14
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Kontakt:
Pewnie układ ten ma już trochę życia za sobą i ,,zabezpieczenie'' się wyrobiło, generalnie najważniejsze żeby nie włączyć Parkingu podczas gdy auto się toczy bo będzie bieda, posypią się elementy skrzyni.wojt pisze:nie wiem dlaczego, ale "spust" w dzwigni zmiany biegow (ten co ma uniemozliwiac zmiane pozycji, chyba, ze o czyms nie wiem) nie do konca dziala, poniewaz kilka razy przez przypadek nie chwycilem go i nie podciagnalem a pomimo to zmienialem pozycje pomiedzy P D N R... co to moze byc? pisalem o tym w jakims tam starym temacie o automatach, ale rozmowa byla o czym innym i nie dostalem odpowiedzi...
[ Dodano: 2008-11-03, 22:31 ]
hmm bylo by fajnie jakby ktos odpowiedzial, bo to moj pierwszy automat i nie bardzo wiem, czy to normalnie czy nie