Objawy wydmuchanej uszczelki pod głowicą
-
- Posty: 3585
- Rejestracja: 12 lis 2007, 7:35
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
AndrewB, a chocby to ze jezeli po odkreceniu swiecy w cylindrach byl plyn to zgodnie ze starym powiedzeniem hydraulikow (woda nie g.... droge zawsze znajdzie ) i w takim przypadku przez pierscienie pojdzie w olej a uzaleznione to bedzie od stanu pierscieni ,cylindra a wiec ogolnej szczelnosci silnika . to tyle w kwesti co ma plyn do pierscieni . w roznych pojazdach przezylem uszczelke i na 4 przypadki w trzech wlasnie przez pierscienie plyn szedl w olej .
marpas 1954
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 30 lip 2008, 22:27
- Imię: Monika
- Auto: opel astra f
- Silnik: 1.4
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: kalisz
- Kontakt:
-
- Posty: 3585
- Rejestracja: 12 lis 2007, 7:35
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
monisiaa, wlasnie o to chodzi .napisalas ze po wykreceniu swiecy zaczal pryskac plyn . silnik jest zalany plynem i trudno zeby zapalal . tak jak Lodowa napisal na line i do mechanika . i nawet nie proboj odpalac . reszte dowiesz sie dopiero po zdjeciu glowicy . po prostu lekko przegielas i uszczelka poszla do tego stopnia ze gar jest zalany . na razie sie nnie przejmuj bo reszty mozna sie dowiedziec dopiero po zdjeciu glowicy .
marpas 1954
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 30 lip 2008, 22:27
- Imię: Monika
- Auto: opel astra f
- Silnik: 1.4
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: kalisz
- Kontakt:
-
- Posty: 169
- Rejestracja: 05 paź 2008, 1:58
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
-
- Posty: 159
- Rejestracja: 05 sie 2008, 19:03
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
A po co jakiegoh.. ma sie cisnac przez pierscienie jak moze sobie kanalem olejowy poplynac jezeli uszczelka jest faktycznie mocno trafiona! Twoje teorie sa naprawde THE BEST!marian paszek pisze:AndrewB, a chocby to ze jezeli po odkreceniu swiecy w cylindrach byl plyn to zgodnie ze starym powiedzeniem hydraulikow (woda nie g.... droge zawsze znajdzie ) i w takim przypadku przez pierscienie pojdzie w olej a uzaleznione to bedzie od stanu pierscieni ,cylindra a wiec ogolnej szczelnosci silnika . to tyle w kwesti co ma plyn do pierscieni . w roznych pojazdach przezylem uszczelke i na 4 przypadki w trzech wlasnie przez pierscienie plyn szedl w olej .
-
- Posty: 194
- Rejestracja: 22 sie 2007, 14:49
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt:
-
- Posty: 3585
- Rejestracja: 12 lis 2007, 7:35
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
AndrewB, ciekawa teoria . znaczy sie w twoim mniemaniu uszczelka musi walnac dokladnie w mscu kanalu olejowego czy tez kanal olejowy jest wg ciebie w komorze spalania ,czekam na foty tego cuda . nie probuj poprawiac fizyki ,jezeli w komorze spalania jest plyn a tlok znajduje sie w dolnym polozniu to plyn na niepracujacym silniku pod gore na pewno nie poplynie .widziales moze deszcz padajacy z ziemi do nieba?. i jeszcze umow sie z Goralem i przy piwie obejrzyjcie jakis rozebrany silnik oraz uszczelke ze szczegolnym uwzglednieniem przebiegu kanalu olejowego . czekam na wasze wnioski byle by byly konstruktywne to moze razem podwazymy mechanike cieczy i inne teorie fizyki .
marpas 1954
Bardzo ciekawy ten temat. Przyłączę się do niego. Problem jest taki. Jakieś 3000km temu moja Astra miała robiony rozrząd z pompą i wymieniony płyn chłodniczy. Dziś będąc w garażu pozaglądałem pod korek zbiorniczka. Jak do niego poświeciłem latarką, to okazło się, że po nocy poziom płynu jest w połowie odległości od dna do kreski "KALT". Teraz zastanawiam się, czy poszła uszczelka (fakt białawy dymek się zdaża, ale jest chłodno i mam lpg, więc może taki być, nic przesądzonego), a może chłodnica się rozszczelniła (możliwe, że po wymianie tak się stało?). Zastanawiam się też, czy możliwe, że z powodu spadku temperatury otoczenia poziom płynu się obniżył. Dodatkowo problematyczne jest to, że nie sprawdziłem dokładnie ile było tego płynu zaraz po wymianie, wydaje mi się, że do kreski, ale mogli przecież nalać mniej...
Jutro rano pójdę obadać chłodnicę i sprawdzić węże i resztę objawów uszczelki. Teraz już późno, ale nie daje mi to spokoju. :/
Jutro rano pójdę obadać chłodnicę i sprawdzić węże i resztę objawów uszczelki. Teraz już późno, ale nie daje mi to spokoju. :/
Zawsze po wymianie rozrządu, a co się z tym wiąże- zalaniem na nowo płynem, należy zalać go do znaku KALT, nie zakręcać korka i odpalić silnik. Oczywiście układ zalewamy na pokrętle ogrzewania ustawionym na czerwone pole. Można pościskać trochę węże wodne w celu szybszego usunięcia powietrza z układu. Najlepiej jakby samochód pracował na biegu jałowym do włączenia wentylatora. Po tym zabiegu na zimnym silniku ewentualnie uzupełniasz płyn do znaku KALT.
Jeżeli płynu nadal ubywa to sprawdź czy nigdzie on nie wycieka. Ja na samym początku miałem takie jazdy z płynem jak tylko kupiłem auto. Też myślałem, że to UPG ale winny okazał się korek zbiorniczka- po jego wymianie jest ok
Jeżeli płynu nadal ubywa to sprawdź czy nigdzie on nie wycieka. Ja na samym początku miałem takie jazdy z płynem jak tylko kupiłem auto. Też myślałem, że to UPG ale winny okazał się korek zbiorniczka- po jego wymianie jest ok