nie odpala na zimnym, kopci na czarno ;( pomocy
nie odpala na zimnym, kopci na czarno ;( pomocy
Witam, jestem nowym użytkownikiem forum jak i świerzym właści cielem astry 1,7 tds rocznik 94 z przebiegiem 213 tys. Okoliczności zmusiły mnie do napisania tego tematu, niestety jak jeszcze było ciepło musiałem po dluzszym postoju trochę kręcić aby silnik odpalił nie było to długo, jednak zaniepokoiło mnie to myśląc co to bedzie w zimie no i stało sie ;( temperatura spadła do 0 stopni i niestety auta nie mogę odpalić wogóle. Grzeje świece kilka razy, ostatnio próbowałem nawet za pomocą super startu i nic. Słyszę tylko rozrusznik jak sie kręci i tyle. Dodam, że pompy paliwa jakoś dziwnie usłyszeć nie mogę ale na ciepłym silniku auto pali na dotyk. Dolałem ostatnio specyfiku do paliwa i nic to nie dało (nie łudziłem się, że da). Wczoraj auto odpaliło na pych jednak nie poprzez guzik (używam go zamiast stacyjki) tylko poprzez pchanie i spuszczenie sprzegła na jedynce. Przy odpalaniu zauważyłem jeszcze, że auto dymi gdzieś od silnika nie jest to duży dym ale zauważalny. Na świeżo naładowanym aku (po kręceniu musiałem biec z nim do domu) też nie odpalił ;( no i te kopcenie. bardzo ciemny dym wydostaje się po zwiekszeniu obrotów (słyszałem, że starsze diesle tak maja no ale tylko słyszałem...) pozatym tak jak mówie jeżeli odpalę i przerwa miedzy nast odpaleniem nie jest jakaś dłuższa, auto pali od strzała i wszystko jest ok no poza tym dymieniem ;/ błagam pomóżcie, napiszcie co to może być jeżeli mieliście podobny problem albo sie znacie, bo ja nie ... pozdrawiam.
-
- Posty: 194
- Rejestracja: 22 sie 2007, 14:49
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Zakopane
- Kontakt: