Niestety mój silnik prawdopodobnie skończył żywot.
W ubiegłym tygodniu zauważyłem znaczny ubytek oleju, 1/4 litra dziennie (dolewałem przez 2 dni). Silnik wrecz pływał w oleju. Wymieniłem uszczelkę pod pokrywą zaworów i ubytki znacznie zmalały. Pojechałem z tym do mechanika, który "opiekuje" sie moją asterką. Polecił zalać olej na 3/4 miedzy min a max, przejechac ok 200 km i sprawdzic poziom. Po 220 km na bagnecie jest równiutko poziom minimalny. Dodam tez, ze asterka bardzo sie grzeje, po małej rundce po miescie temp silnika to 100 stopni (praktycznie po kazdej przejazdzce włacza sie wentylator), nie trzyma obrotów na jałowym i w ogole jest kicha.
Diagnoza mechanika- silnik do remontu
Nie wiem czy warto go remontowac, nie ma rewelacyjnych osiagów wiec prawdopodobnie bedzie wymuszony swap
Koniec silnika
-
- Posty: 391
- Rejestracja: 07 lut 2007, 9:41
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt: