Mam problem. Stałem na parkingu z 5 minut czekając na siostrę, a że mamy dzisiaj upał to miałem włączony silnik i klimę. Zapaliła mi się kontrolka akumulatora i alternator albo jego pasek wydaje dziwny pomrók, ale jednolity i rosnący wraz z prędkością obrotową. Zaraz idę naciągnać pasek, jednak o 20 jade do roboty do niemiec 700 km. I muszę mieć pewność że akumulator ładuję. Czy mogę zapalić samochód a następnie odłączyć akumulator żeby sprawdzić czy mam ładowanie?
Wiem że kontrolka niby powinna to pokazać, ale muszę mieć absolutną pewność. Jak jutro nie będe w robocie to nie mam co się pokazywać więcej.
Naciąg paska klinowego
-
- Posty: 68
- Rejestracja: 11 maja 2007, 21:53
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Barlinek
- Kontakt:
-
- Posty: 391
- Rejestracja: 07 lut 2007, 9:41
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
lepiej kolego nie odłanczaj akumulatora bo możesz sobie elektryke w aucie popalić. weź miernik i sprawdz jakie masz ładowanie będzie prościej
Przy prędkości obrotowej silnika 3000 obr/min napięcie powinno wynosić od 13,5 do 14,5 V. Jest to oznaką, że alternator i regulator funkcjonują.
==================
Marka: Opel Astra F Caravan
Rok: 1999
Silnik: X14NZ 60KM
Kolor: KingsBlue
LPG-->brak-->i dobrze
===============
Marka: Opel Astra F Caravan
Rok: 1999
Silnik: X14NZ 60KM
Kolor: KingsBlue
LPG-->brak-->i dobrze
===============