dziwna praca na paliwie

Awatar użytkownika
luca_191

Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 11 lut 2009, 10:30
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Olkusz(Bolesław)
Kontakt:

#11

Nieprzeczytany post autor: luca_191 »

ja mam inny lecz podobny problem, autko gaśnie po dodaniu gwałtownie gazu, nie wyskakują żadne błedy, nic poza tym sie nie dzieje,moze troszke tak jakby zamula, autko adpala pozniej normalnie, i jak dodam znowu wiecej gazu gasnie i tak cały czas, dodam ze auto jest z gazem ale na gazie tak sie nie zachowuje jezdzi normalnie, prosze o jakies propozycje co to moze byc.

marian paszek

Astro-maniak
Posty: 3585
Rejestracja: 12 lis 2007, 7:35
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: bydgoszcz
Pomocny: 1 raz
Kontakt:

#12

Nieprzeczytany post autor: marian paszek »

luca_191, odlacz kleme +na 5 min . podlacz odpal auto nie dotykajac gazu i pozostaw tak dlugo az wlaczy sie i wylaczy wentylator . jezeli wolne beda ok to przejedz sie na benzynie z 20 km . nastepnie pozwol mu ostygnac i dopiero potem sprawdz jak mwchodzi na obroty . pamietaj ze jak odlaczysz kleme to jezeli masz kodowane radio to musisz znac kod bo inaczej nie wlaczysz radia .jezeli to nie pomoze to musisz sprawdzic dolot powietrza bo nie wiemy jaka byla radosna tworczosc gazownikow i czy nie jest za bardzo zdlawiony . wtrakcie pracy na benzynie mozesz pomierzyc napiecie na sondzie .powinno byc w zakresie 0.2- 1V i ma sie zmieniac . pomiar sondy dokonaj takze jak bedziesz go wprowadzal na obroty to duzo wyjasni .podaj jaka masz instalacje gazowa .
marpas 1954

Awatar użytkownika
luca_191

Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 11 lut 2009, 10:30
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Olkusz(Bolesław)
Kontakt:

#13

Nieprzeczytany post autor: luca_191 »

na parowniku pisze lovato czy jakos tak ....

marian paszek

Astro-maniak
Posty: 3585
Rejestracja: 12 lis 2007, 7:35
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: bydgoszcz
Pomocny: 1 raz
Kontakt:

#14

Nieprzeczytany post autor: marian paszek »

podaj ktora masz generacje lub rodzaj sterownika lpg.
marpas 1954

Wasyl

Astro-maniak
Posty: 959
Rejestracja: 15 cze 2008, 10:31
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#15

Nieprzeczytany post autor: Wasyl »

Ja mam tylko uwagę co do sondy, nie można jej sprawdzać miernikiem na oko, to tylko pokaże, czy sonda jeszcze działa, ale czy działa dobrze...

Obrazek

Okres pomiędzy największym, a najmniejszym napięciem powinien wynosić około 1 sekundy, a zepsute sondy, na mierniku ładnie skaczą między napięciami, ale zazwyczaj okres się wydłuża dwukrotnie. Te wykresy u góry to prawdopodobnie sprawna sonda.
Też sprawdzałem do tej pory miernikiem, puki nie udałem się do inżyniera z autkiem (a właściwie to była mazda 323f kumpla). Ponadto skutkiem zepsutej sondy było w maździe zwiększone spalanie (17 litrów pb w silniku 1.6 po mieście).
"Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców..." - Colin Mcrae [*]

Usunięty użytkownik 3235

#16

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 3235 »

Podłączę się pod temat.
Nie wiem bo może to normalne(jednopunktowy wtrysk) ale jak odpalam zimny silnik i go zgaszę na jakieś 5sekund i na nowo odpalam to tak jakby zalewało go. A jeśli odpalę go i będę jechał to nic się nie dzieje- pracuje równo na ssaniu, dalsze palenie bez uwag. Wiadomo, że na ssaniu silnik otrzymuje dużą dawkę paliwa, a dodatkowo jak chwilę po odpaleniu zgaszę go i na nowo odpalam to teoretycznie może go przylać. Nie jest tak, że nie chodzi na wszystkich cylindrach tylko efekt wyraźnego zalewania silnika. Jeśli chodzi o dalszą pracę po rozgrzaniu to nie mam zastrzeżeń. Problem pojawia się tylko na zimnym silniku (np po mroźnej nocy). Świece mam nowe, jedynie kabli nie ruszałem, a wątpię żeby poprzedni właściciel je zmieniał.

ODPOWIEDZ