Astra 1.4 i dziwne odgłosny. Pilne!!!

kamien

Astro-maniak
Posty: 204
Rejestracja: 04 kwie 2007, 17:24
Imię: Krzysztof
Auto: Astra F
Silnik: 1.4 (60 koni)
Rocznik: 2001
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław/Brzeg Dolny

Astra 1.4 i dziwne odgłosny. Pilne!!!

#1

Nieprzeczytany post autor: kamien »

Witam wszystkich.

Zauważyłem ostatnio podczas jazdy, że gdy wcisnę sprzęgło pojawia się jakiś dziwny dźwięk jakby szum, który znika gdby sprzęgło zostanie puszczone. Chciałbym zapytać, czy powinienem zacząć się tym martwić, czy w Astrach 1,4 (2001r, 84 tyś. km) jest to w zupełności normlane i nie ma się czym martwić.

Z góry dziękuje za odpowiedzi :D

Tigerr

Użytkownik
Posty: 52
Rejestracja: 06 maja 2007, 10:18
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: Tigerr »

a skad mniej wiecej dobiega ten szum? może jak wciskasz sprzeglo-silnik cichnie i zaczyna by słyszalny szum opon? moze sa one niewywazone, lub któreś koło jest niedopompowane?:)

kamien

Astro-maniak
Posty: 204
Rejestracja: 04 kwie 2007, 17:24
Imię: Krzysztof
Auto: Astra F
Silnik: 1.4 (60 koni)
Rocznik: 2001
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław/Brzeg Dolny

#3

Nieprzeczytany post autor: kamien »

Tigerr pisze:a skad mniej wiecej dobiega ten szum? może jak wciskasz sprzeglo-silnik cichnie i zaczyna by słyszalny szum opon? moze sa one niewywazone, lub któreś koło jest niedopompowane?:)
Szum ten jest słyszalny tylko i wyłącznie we wnętrzu, a dobiega z przodu (jakby spod deski). Dokładne miejsce jest trudne do określenia. Na pewno ten dźwięk nie ma nic wspólnego z oponami, jest całkiem inny od tego jaki wydają toczące się koła. Faktycznie silnik cichnie, ale pojawia sie ten szum i tylko wtedy gdby sprzęgło jest wciśnięte ... :(

Wydaje mi się, że jest to po prostu dźwięk załączającego się sprzegła, ale mam nadzieje, że ktoś udzieli konkretnej odpowiedzi na to pytanie ...

pawelg303

Astro-maniak
Posty: 173
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:08
Imię: Pawel
Silnik: X14XE/LPG
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

#4

Nieprzeczytany post autor: pawelg303 »

może siadło łożysko sprzęgłowe (osiowe)? Bo jak wciskasz sprzęgło to wtey ono pracuje (w innym przypadku powinien być luz i nie powinno pracowac) jesli tak to wymiana

kamien

Astro-maniak
Posty: 204
Rejestracja: 04 kwie 2007, 17:24
Imię: Krzysztof
Auto: Astra F
Silnik: 1.4 (60 koni)
Rocznik: 2001
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław/Brzeg Dolny

#5

Nieprzeczytany post autor: kamien »

Ale po zwolnieniu sprzęgła wszystko wraca do normy, poza tym wydaje mi się, że gdyby rzeczywiście tak było, to musiałbym jeździć stale z załączonym sprzęgłem, a w takim przypadku to raczej by go już nie było, więc wydaje mi się, że to będzie coś innego

wencik

Astro-maniak
Posty: 1334
Rejestracja: 21 gru 2006, 14:20
Imię: Leszek
Silnik: Diesel
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

#6

Nieprzeczytany post autor: wencik »

Bodajże to sie nazywa łożysko wyciskowe(dociskowe) dokladnie nie pamiętam. Jak troche sprzęgło mocniej u mnie popracuje to też mi sie to odzywa,przy normalnej jeździe już nie.

Pytałem się mechanika czy to trzeba wymienić - odpowiedział mi że trzeba zdjąć skrzynie itp a to są koszta, więc lepiej poczekać aż się rozwinie.
Obrazek Piszę poprawnie po polsku. ? ?
Przynajmniej się staram :)

kamien

Astro-maniak
Posty: 204
Rejestracja: 04 kwie 2007, 17:24
Imię: Krzysztof
Auto: Astra F
Silnik: 1.4 (60 koni)
Rocznik: 2001
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław/Brzeg Dolny

#7

Nieprzeczytany post autor: kamien »

"Poczekać aż się rozwinie". A o jaki rozwój chodzi dokładniej, co się może stać??A orientuje się ktoś w przybliżeniu w kosztach wymiany łożyska??

pnkra

Astro-maniak
Posty: 292
Rejestracja: 20 mar 2007, 21:03
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#8

Nieprzeczytany post autor: pnkra »

W sumie nie ma się co bać. Łożyska nie rozlatują się tak szybko. Miałem przypadek, gdzie łożysko szumiało od 25 tys. km, a jak się zatarło to mocno piszczało, ale dało się jeszcze chwilę jechać (po mieście) tak, że zdążyłem wrócić pod dom i się skończyło. Już nie wysprzęgliło i dało się już tylko wyrzucić bieg.
Zatarte łożysko wgryzło się w słoneczko.
Więc nie ma się co stresować i wymienić kiedyś przy okazji.
[External Link Removed for Guests]

rafal1

Użytkownik
Posty: 14
Rejestracja: 26 cze 2007, 19:56
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: brwinow
Kontakt:

#9

Nieprzeczytany post autor: rafal1 »

zdawawalo by sie na lozysko w sprzegle ale lepiej poczekac jak mowia koledzy to sa koszta wyjac skrzynie? zgroza dla portfela!!! lepiej kupic fajne alusy :lol:

kamien

Astro-maniak
Posty: 204
Rejestracja: 04 kwie 2007, 17:24
Imię: Krzysztof
Auto: Astra F
Silnik: 1.4 (60 koni)
Rocznik: 2001
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław/Brzeg Dolny

#10

Nieprzeczytany post autor: kamien »

Byłem u mechanika i niestety nie chce być nic innego jak łożysko. Nie jest jeszcze źle, ale lubie mieć wszystko sprawne poza tym na nerwy działa mi to szumienie więc pewnie niedługo się wybiore wymienić to łożysko bo przecież prędzej czy później i tak będę musiał to zrobić, a koszta na pewno nie zmaleją, a co najwyżej wzrosną ... :cry:

ODPOWIEDZ