Uruchamianie silnika, rozrusznik, alternator i dziwny dźwięk

[kamien]

Jeśli chodzi o moją przypadłość z rozrusznikiem to wystarczyło wymienić szczotki i wyczyścić wszystko. Całkowity koszt robocizny 50 zł + 35 zł szczotki . Do tego w końcu znalazłem elektryka (elektro-mechanika) który naprawdę ma pojęcie o tym co robi

Jeśli chodzi o dźwięki, może pasek jest luźny, rolka napinająca lub coś podobnego

[JunioR]

Kod: Zaznacz cały

Nie chcąc zakłądać nowego tematu podłączę się tutaj. 

Otóż jestem mocno wyczulony na nowe dźwięki pod maską i zaraz każdą zmianę "dostrzegam ". A więc sprawa ma się tak: w okolicach kielicha prawego koła (czyli stojąc przodem do auta - lewa strona ), w okolicach alternatora, paska klinowego - sam nie wiem , ale w tych rejonach, wydobywa się cichy lecz dziwny dźwięk... 

Dźwięk ten przypomina szorowanie mokrym palcem po szybie  i powtarza się w odstępnie 1 sekundy przy 800 obr/min ( na biegu jałowym), może to nie groźne ale bardzo mnie zastanawia skąd to dochodzi - być może już jakaś część zaczyna "chorować" ? 

proszę o pomoc.. ! dzięki z góry

dostałem podpowiedzi od kolegi CHestera:
- albo pompka wody na wykończeniu
- albo łożysko alternatora

ma ktoś jeszcze jakieś pomysły ?

[kamien]

Ja stawiam na łożysko. Z tego co wiem pompa powinna wytrzymać min. 150 tyś. km . Nie ma co gdybać. Jedź do mechanika. Ja jak usłysze jakikolwiek dźwięk którego być nie powinno, a nie wiem co i dlaczego od razu jade do mechanika, żeby uniknąć przykrych niespodzianek i ew. większych wydatków.

[JunioR]

Nie ma co gdybać. Jedź do mechanika. Ja jak usłysze jakikolwiek dźwięk którego być nie powinno, a nie wiem co i dlaczego od razu jade do mechanika

teraz 30.09 będę widział się na spocie przecież z kilkoma specami więc zobaczymy co osądzą

[pnkra]

...Z tego co wiem pompa powinna wytrzymać min. 150 tyś. km ...

W takim razie jaki jest sens wymieniać ją przy każdej wymianie paska rozrządu?

[JOszi]

jest śpisz bezpieczniej z myślą że nie padnie Ci pompa po wymianie rozrządu

musimy wziąć pod uwagę że tanie zamienniki często ustępują droższym w jakości i nie zawsze wytrzymają te 150tyś a pompa nie jest aż tak strasznie droga i dla świętego spokoju można ją wymienić

[kamien]

Ja w tym żadnego sensu nie widzę. Jak kupiłem Asterke, przy wymianie paska rozrządzu mechanik od razu stwierdził, że moja wytrzyma conajmniej 150 tyś. a mam przebieg ~85 tyś. km więc jaki byłby sens wymiany czegoś na nowe skoro jest dobre, bo było sprawdzane??

Zgadzam się z tym co jest napisane wyżej. Jedyny sens wymiany to święty spokój, bo po co płacić 2 razy za to samo, skoro przy wymianie paska mechanik i tak jest przy pompie

[mivos]

moj mechanik mowi ze to rozrusznik, bendinx (??)? czy jakos tak.

[kamien]

Twój mechanik nie trafił. Winne były szczotki + pełno syfu ...

[mivos]

dobrze wiedziec, bo tez mi cos szumi po odpaleniu , jakbu pierdzi przez 30 sek okolo