Astra - zostawiła mnie na parkingu
Astra - zostawiła mnie na parkingu
Witajcie
Niby grzeczna i ładnie sie zachowywała, aż pewnego razu na trasie mrugnęła do żony (ona prowadziła) CHECK ENGINE, wyłączyliśmy silnik włączyliśmy - jest OK, ale po jakiś 3 tyg. sytułacja sie powtórzyła za tydzień jeszcze raz... oj... pogroziłem jej palcem..na miesiąc spokój.
Dziś jade wesoło do pracy (bo juto wolne) - a tu na czerwonych cyk i znowu poarańczowe światełko świeci - o ty bestio - wyłączam - włączam - pyk pyk i nic.. nie startuje
Szybka zdrowaśka pomogła - za 3 razem ruszyła.... nie na długo... po południu zostawiła nas na parkingu przy Realu 20 razy próbowałem zapalić i nic - odholowana w znane sobie miejsce - drucik w ALDL - i pokazuje ze boli ją: Zawór Recyrkulacji Spalin.
...faktycznie przyspieszenia to ona nie miała od dziecka (tj od zakupu), ale żeby od razu tak kantem do nas.
i tu pytanie do waszmości dobrodziejów - czy mogę samodzielnie dmuchąć ją w zawór (EGR) czy wymienić a może i odesłać do mecho-lekarza, a i gdzie dokładnie znajduje sie to sami-wiecie-co.
Niby grzeczna i ładnie sie zachowywała, aż pewnego razu na trasie mrugnęła do żony (ona prowadziła) CHECK ENGINE, wyłączyliśmy silnik włączyliśmy - jest OK, ale po jakiś 3 tyg. sytułacja sie powtórzyła za tydzień jeszcze raz... oj... pogroziłem jej palcem..na miesiąc spokój.
Dziś jade wesoło do pracy (bo juto wolne) - a tu na czerwonych cyk i znowu poarańczowe światełko świeci - o ty bestio - wyłączam - włączam - pyk pyk i nic.. nie startuje
Szybka zdrowaśka pomogła - za 3 razem ruszyła.... nie na długo... po południu zostawiła nas na parkingu przy Realu 20 razy próbowałem zapalić i nic - odholowana w znane sobie miejsce - drucik w ALDL - i pokazuje ze boli ją: Zawór Recyrkulacji Spalin.
...faktycznie przyspieszenia to ona nie miała od dziecka (tj od zakupu), ale żeby od razu tak kantem do nas.
i tu pytanie do waszmości dobrodziejów - czy mogę samodzielnie dmuchąć ją w zawór (EGR) czy wymienić a może i odesłać do mecho-lekarza, a i gdzie dokładnie znajduje sie to sami-wiecie-co.
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 04 lip 2007, 14:18
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
pewnie że możesz sam najpierw zadziałać, może czyszczenie wystarczy, najlepiej porzadnie wymoczyć w benzynie ekstrakcyjnej i wyczyścić szmatką, co do tego gdzie jest to podaj jaki masz kod silnika, poszukaj tez na [External Link Removed for Guests] w dziale TECHNIKA NAPRAW TO SAM
Pozdrowienia z Gdańska
Tooomek
[External Link Removed for Guests]
Tooomek
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 414
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:13
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: mnie znasz?
- Kontakt:
-
- Posty: 4227
- Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
- Imię: Marek
- Auto: astra f, insignia, fiat 125P
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
ja myślę że po prostu to nie wina egr tylko 2 usterki jednocześnie. bo w sumie egr nie ma wpływu na odpalanie. Ja bym obstawiał moduł zapłonowy bo on najczęściej się psuje i są takie objawy jak są. Czasem można kręcić z 20 razy a czasem odpala od razu, no i jak moduł jest uszkodzony to nie pokazuje błędów. Najprostszy sposób żeby go sprawdzić to podmienić z innej astry z tym samym silnikiem
-
- Posty: 414
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:13
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: mnie znasz?
- Kontakt:
-
- Posty: 4227
- Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
- Imię: Marek
- Auto: astra f, insignia, fiat 125P
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
-
- Posty: 236
- Rejestracja: 11 lip 2007, 12:15
- Imię: Dominik
- Auto: Astra H
- Silnik: 1.7 CDTi 130KM/307Nm
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Jaworzno
- Kontakt:
mialem dokladnie to samo tylko po zaswieceniu checka co jakis tam raz wylaczalo mi silnik wziolem ja na komputer i wyskoczylo "sonda lamda przerwa" i uszkodzenie egr wystarczyla wymiana sondy lamda okolo 130 zl sonda i czyszczenie EGR - zaworu recylkulacji spalin i teraz chodzi jak ta lala
Hu Hu Ha nie taka Astra Zla