Problem z nierówną pracą po odpaleniu
Problem z nierówną pracą po odpaleniu
Witam mam opla astrę 1,6 rok 94 gaz, podczas odpalania mam problem od jakiegoś czasu nie zawsze podczas odpalania mam nierówne obroty muszę wspomagać się gazem żeby odpalić i zapala się żółta lamka, zawsze dzieje się to po nocy i gdy duża jest wilgotność. Proszę o pomoc co może być przyczyna. Z góry dzięki.
Na bank kable wysokigo napiecia. Braszka mial tak przy lanosie. Wymienil i wszystko wrocilo do normy. Mam nadzieje ze nie odpalasz na gazie?
A propo gazu jesli zostawiasz autko na dluzej powiedzmy na noc to dobrze jest je gasic na benzynie ,a nie gazie!!! W tedy jest zawsze pewnsc ze odpali. Ja tak robie od zalozenia instalacji i wszystko jest w porzadku. A kable od nowosi niewymieniane
Ewentualnie moze sie "kleic" automatyczne ssanie co sie juz u mnie powoli pojawia.
Pozdr
A propo gazu jesli zostawiasz autko na dluzej powiedzmy na noc to dobrze jest je gasic na benzynie ,a nie gazie!!! W tedy jest zawsze pewnsc ze odpali. Ja tak robie od zalozenia instalacji i wszystko jest w porzadku. A kable od nowosi niewymieniane
Ewentualnie moze sie "kleic" automatyczne ssanie co sie juz u mnie powoli pojawia.
Pozdr
-
- Posty: 1810
- Rejestracja: 16 cze 2007, 17:38
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
jeśli zapalasz na benzynie i wtedy ma nierówne obroty, włancza i wyłancza ssanie, a jak wdepniesz i przełączy się na gaz i to znika to najprawdopodobniej filtr paliwa do wymiany to raz, a dwa to przeczyścić wtrysk by sie przydało, bo to też może być tego przyczyną, ja tak właśnie mam, bo niedawno wyjechałem benzynke i gaz do końca i prawdopodobnie jakieś śmieci z benzyny mi sie dostały tam gdzie nie powinny
ASTEROIDALNY STAN NIEWAŻKOŚCI .... ;]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 292
- Rejestracja: 20 mar 2007, 21:03
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Dzięki za podpowiedzi będę musiał prawdopodobnie wymienić świece i przewody, ale także niepodoba mi się ten automat od sania bo czasami słysze jak po odpaleniu wchodzi na wysokie obroty a czasami coś nie może się klei czy ktoś wie jakie to są koszty?. Odpalam zawsze na benzynce potem po przegazowaniu do 2500 przełącza sie na gaz. Dzisiaj chciaż mgła odpalił ładnie więc troche mnie to zastanawia. Pozdrawiam klubowiczów i dzięki za podpowiedzi.
Umnie sie to "klejenie" tak objawia. Po odpaleniu silnika wogole nie dziala ssanie. Chodzi od razu na wolny obr. Jak ssanie sie nie zalaczy to tak jak kolega musze mu przygazowac aby nie zgasl.pnkra pisze:Możesz napisać jaśniej o czym myślałeś?
Inna raza przejade jakies 10 km i nastepnie sie zatzymam to slysze ze silnik wciaz chodzi na wysokich obr tj. na ssaniu po kilkukrotnej przygazowce wszystko wraca do normy. Z tego co sie dowiedzialem wystarczy przeczyscic caly mechanizm.
Pozdr
-
- Posty: 292
- Rejestracja: 20 mar 2007, 21:03
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Czyli mówisz o silniku krokowym? Czy może o czymś o czym nie wiem?Sulin pisze:Umnie sie to "klejenie" tak objawia. Po odpaleniu silnika wogole nie dziala ssanie. Chodzi od razu na wolny obr. Jak ssanie sie nie zalaczy to tak jak kolega musze mu przygazowac aby nie zgasl.
Inna raza przejade jakies 10 km i nastepnie sie zatzymam to slysze ze silnik wciaz chodzi na wysokich obr tj. na ssaniu po kilkukrotnej przygazowce wszystko wraca do normy. Z tego co sie dowiedzialem wystarczy przeczyscic caly mechanizm.
[External Link Removed for Guests]
Silniczek krokowy o ile dobrze pamietam sluzy do regulacji predkosci obrotowej silnika takze na ssaniu i na biegu jalowym za pomoca dawkowania paliwa czy jakos tak
Ale o ile pamietam to tylko problemy z tym maja 16 zaworowe autka (hyba?)u siebie osobiscie jeszcze tego nie musialem wykonywac czyli "czyszczenie krokowego". Bardziej myslalem o tzw. czujniku polozenia przepustnicy. Chociaz mozesz miec racje i krokowy jest prostrzy do przeczyszczenia.
Pozdr
Ale o ile pamietam to tylko problemy z tym maja 16 zaworowe autka (hyba?)u siebie osobiscie jeszcze tego nie musialem wykonywac czyli "czyszczenie krokowego". Bardziej myslalem o tzw. czujniku polozenia przepustnicy. Chociaz mozesz miec racje i krokowy jest prostrzy do przeczyszczenia.
Pozdr
-
- Posty: 292
- Rejestracja: 20 mar 2007, 21:03
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
-
- Posty: 4227
- Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
- Imię: Marek
- Auto: astra f, insignia, fiat 125P
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt: