usterka w układzie elektronicznego unieruchomienia samochodu
usterka w układzie elektronicznego unieruchomienia samochodu
Powitać, ta zółta kontrolka z silnikiem z piorunkiem w środku miga, wg ksiażki to usterka w ukł. elektronicznego unieruchomienia samochodu, być może ktoś z was był już w takiej sytuacji i wie co mogło się posypac.
Dodam jeszcze że asterka ma centralny zamek, który nie zawsze działa, a konkretnie zawsze otwierają się drzwi kierowcy z kluczyka (nie ma pilota) ale cała reszta drzwi już niekoniecznie, jak nie chcą się otworzyć to słychać siłownik/przekażnik (?) drzwiach bagażnika (chatchback), przy czym zaznaczyć trzeba że wcześniej centralny też nie działał odryglowane były tylko jedne drzwi kierowcy ale auto odpalało a kontrolka nie migała.
Teraz miga i nie chce odpalić.
A dokładnie raz odpaliła i zgasła po 2 sekundach za pierwszym razem, pozniej już nie chciała wogóle załapac.
Dodam jeszcze że asterka ma centralny zamek, który nie zawsze działa, a konkretnie zawsze otwierają się drzwi kierowcy z kluczyka (nie ma pilota) ale cała reszta drzwi już niekoniecznie, jak nie chcą się otworzyć to słychać siłownik/przekażnik (?) drzwiach bagażnika (chatchback), przy czym zaznaczyć trzeba że wcześniej centralny też nie działał odryglowane były tylko jedne drzwi kierowcy ale auto odpalało a kontrolka nie migała.
Teraz miga i nie chce odpalić.
A dokładnie raz odpaliła i zgasła po 2 sekundach za pierwszym razem, pozniej już nie chciała wogóle załapac.
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 20 wrz 2007, 12:42
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
-
- Posty: 4227
- Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
- Imię: Marek
- Auto: astra f, insignia, fiat 125P
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 07 paź 2007, 19:45
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
-
- Posty: 4227
- Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
- Imię: Marek
- Auto: astra f, insignia, fiat 125P
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 20 wrz 2007, 12:42
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 07 paź 2007, 19:45
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
A co te jest te kości ? faktycznie otwierałem ten z guzikiem , bo chciałem wymienić bateryjkę (bo jest w kluczyku taka mała dioda ) myślałem że to jest taka mini latareczka, wymieniłem baterię na nową a ona dalej nie świeci i od tej pory zaczęły się problemy z odpaleniem, dlatego używam ten drugi kluczyk. PozdrawiamJOszi pisze:ciesze się że mogłem pomóc
bolek zawsze możesz zamienić kości immo w kluczykach i ten z guzikami powinien wtedy dobrze działać
może rozbierałeś ten z guzikami i zgubiłeś kość?
-
- Posty: 4227
- Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
- Imię: Marek
- Auto: astra f, insignia, fiat 125P
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
nie pamiętam jak to się fachowo nazywa, jakoś na T ale jest to kostka od immobilaizera. Taka mała czarna kostka do niczego nie podłączona (łatwo ją zgubić). Dookoła stacyjki w miejscu gdzie wkładasz kluczyć jest taka obręcz która wytwarza chyba jakieś pole i z czytuje bezprzewodowo kody immo z kości. Jak zgubisz kość to nie odpalisz autka :/
widocznie jak wymieniałeś bateryjkę to musiała ona wypasć :/
widocznie jak wymieniałeś bateryjkę to musiała ona wypasć :/