mam mały problem
kupiłem astrą z silnikiem 1.7 i ma za wysokie obroty nie jest to duzo bo ok 1050\1100 na rozgrzanym silniku i teraz mój problem czesc która jest na zdjęciach podobniez odpowiada za obnizenie tych obrotów nie znam fachowej nazwy tej częsci ani konkretnie do czego słuzy jest ona zamontowana na pompie wtryskowej i cięgno ma połączone z pompą pociągając je obroty sie zmniejszają ale puszczając wracają do wysokich z góry ma podłączony jakis węzyk wywnioskowałem ze nie działa ale mogą sie mylic poradzcie cos proszę w razie potrzeby moge podac więcej szczegółów aktualnie mam ją wymontowaną i autko tyka bez problemu czy jest inna mozliwosc obnizenia tych obrotów
co to za czesc opel astra f 1.7 tdi
-
- Posty: 110
- Rejestracja: 14 paź 2007, 9:27
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wrocław / Radomsko
- Kontakt:
Witam.
Napisze ci kolego jak to działa:
ta część na zdjęciu to taki mały siłowniczek podciśnieniowy który jak silnik jest zimny nie jest zasysany przez pompę próżniową czyli jak teraz a tak apropo te 1100 to i tak jest mało bo powinno być 1200, jak się rozgrzeje to zaworek się otwiera i pompa podciśnieniowa zasysa siłowniczek i przełącza pompę w tryb ciepły 900 obr/min. wcale nie musi być popsute możesz mieć gdzieś po prostu pęknięte rurki.
Powiem ci jeszcze ciekawą rzecz nie jeździj bez tego a jak musisz to zaczopuj tą rurkę do której był podłączony bo to osłabia serwo od hamulców które jest też zasilane pompą próżniową a jak rozłączysz to rozszczelniasz układ i serwo słabnie.
a jak chcesz ustawić obrotu biegu jałowego to przy pompie są takie 2 śruby a pod nimi kołyska do której była przymocowana ta stalowa linka, jedna śrubka ustawia obroty na zimnym silniku a 2ga na ciepłym.
Pozdrawiam.
Napisze ci kolego jak to działa:
ta część na zdjęciu to taki mały siłowniczek podciśnieniowy który jak silnik jest zimny nie jest zasysany przez pompę próżniową czyli jak teraz a tak apropo te 1100 to i tak jest mało bo powinno być 1200, jak się rozgrzeje to zaworek się otwiera i pompa podciśnieniowa zasysa siłowniczek i przełącza pompę w tryb ciepły 900 obr/min. wcale nie musi być popsute możesz mieć gdzieś po prostu pęknięte rurki.
Powiem ci jeszcze ciekawą rzecz nie jeździj bez tego a jak musisz to zaczopuj tą rurkę do której był podłączony bo to osłabia serwo od hamulców które jest też zasilane pompą próżniową a jak rozłączysz to rozszczelniasz układ i serwo słabnie.
a jak chcesz ustawić obrotu biegu jałowego to przy pompie są takie 2 śruby a pod nimi kołyska do której była przymocowana ta stalowa linka, jedna śrubka ustawia obroty na zimnym silniku a 2ga na ciepłym.
Pozdrawiam.
witam
doszedłem w koncu co i jak dzięki za wszystkie odpowiedzi faktycznie przy wymontowanyn urządzeniu zaslepiłem rurkę bo inaczej sie obieg rozszczeni tu masz rację ale to juz zrobiłem jezdziłem tak tylko kilka dni poniewaz szukałem logicznego rozwiązania koszt tego w sklepach wachał sie miedzy 230 zł a 300 zł :/ masakra
Ale pózniej za namową kumpla okazało się ze sie ono rozbiera a w srodku najzwyczajniej jest gumowa membrana która była pęknięta i podcisnienie nie działało nie pociągało tej linki co w efekcie nie obnizało obrotów szybka naprawa klej za 1,20 zł montaz i teraz 800 obr/min az miło
dzięki
doszedłem w koncu co i jak dzięki za wszystkie odpowiedzi faktycznie przy wymontowanyn urządzeniu zaslepiłem rurkę bo inaczej sie obieg rozszczeni tu masz rację ale to juz zrobiłem jezdziłem tak tylko kilka dni poniewaz szukałem logicznego rozwiązania koszt tego w sklepach wachał sie miedzy 230 zł a 300 zł :/ masakra
Ale pózniej za namową kumpla okazało się ze sie ono rozbiera a w srodku najzwyczajniej jest gumowa membrana która była pęknięta i podcisnienie nie działało nie pociągało tej linki co w efekcie nie obnizało obrotów szybka naprawa klej za 1,20 zł montaz i teraz 800 obr/min az miło
dzięki