Asterka po nocy nie chce odpalic.

Anonimek

#11

Nieprzeczytany post autor: Anonimek »

jejku, juz nie pamietam, na pewno mniej niz 100 zlociszy... ale cholera nie pamietam ile dokladnie

WaldazZz

Astro-maniak
Posty: 189
Rejestracja: 19 mar 2007, 21:46
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

#12

Nieprzeczytany post autor: WaldazZz »

A rozrusznik wogóle kręci, czy nie?
Bo jeśli kręci, a samochód nie odpala to zastanowiłbym się nad kopułką i palcem rozdzielacza i nad modułem zapłonowym.
"Dla tych wszystkich,
którzy 15 baniek noszą w głowach"

JOszi

Astro-maniak
Posty: 4227
Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
Imię: Marek
Auto: astra f, insignia, fiat 125P
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

#13

Nieprzeczytany post autor: JOszi »

tu kolega pisał że pyknięcie ;) ja też obstawiam szczotki rozrusznika bo mam to samo a im zimniej tym to coraz bardziej się nasila.

Ja jak mi się zablokuje to cykam kluczykiem aż do skutku ;)

graba

Astro-maniak
Posty: 770
Rejestracja: 26 maja 2007, 17:16
Imię: Piotrek
Auto: Astra G
Silnik: Z14XEP
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Słupsk

#14

Nieprzeczytany post autor: graba »

powiem ci tak...albo szczotki jak mówia poprzednicy, albo bendyx w rozruszniku
Jeżeli trzeci dzień z kolei nie chce ci się pracować, to znaczy, że już środa ;)

WaldazZz

Astro-maniak
Posty: 189
Rejestracja: 19 mar 2007, 21:46
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

#15

Nieprzeczytany post autor: WaldazZz »

Przy awarii bendixu rozrusznik cąły czas kręci co słychać, tylko nie przenosi tego, bo bendix się blokuje.
"Dla tych wszystkich,
którzy 15 baniek noszą w głowach"

szary

#16

Nieprzeczytany post autor: szary »

tak jak mówią przedmówcy. jeżeli cyka tzn ze automat działa. ja bym obstawiał że skończyły się szczotki i nie dochodzą do komutatora.

Gość

#17

Nieprzeczytany post autor: Gość »

No wiec tak. W koncu nadszedl dzien kiedy mialem juz jechac do elektryka, bo bylem umowiony, ale cos mnie wzielo z ojcem, i pierdzielnal ojciec ze trzy razy w rozrusznik. Po przekreceniu kluczyka zakrecila asterka od razu....

Ale nic mowie pojade do elektryka, siary nie bede robil. Mowie mu co sie stalo, ze teraz jest ok. On mi na to: czasami sie tak zdarzy, ze zawiesi sie szczotka w rozrusznku, to normalne. Mowie mu, ze to po przymrozku, a on na to, no wlasnie, normalka czasem tak sie dzieje, lekka wilgoc, zmiana temperatury. Wiec koszta zerowe, no oprocz pukniecia ciezkim narzedziem przez Ojca Fachowca. Heh.

Takze wielkie dzieki za pomoc! No i polecam na poczatek mlotek, gdybyscie mieli takie problemy! Mnie pomoglo! Jak narazie hula rozruszniczek jak sie patrzy!

Pozdro jeszcze raz i dzieki wielkie!

JOszi

Astro-maniak
Posty: 4227
Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
Imię: Marek
Auto: astra f, insignia, fiat 125P
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

#18

Nieprzeczytany post autor: JOszi »

no tak po prostu jak walnął to się szczotki odkleiły - u mnie natomiast jest gorzej bo miałem mały wyciek oleju w silniku - przez mechanika który źle wkręcił mi filtr, i olej dostał się do rozrusznika do komory gdzie są szczotki :/ opiłki ze szczotek mieszają się z olejem i powstaje szlamik który powoduje zawieszanie się u mnie szczotek :/

Gość

#19

Nieprzeczytany post autor: Gość »

JOszi pisze:no tak po prostu jak walnął to się szczotki odkleiły - u mnie natomiast jest gorzej bo miałem mały wyciek oleju w silniku - przez mechanika który źle wkręcił mi filtr, i olej dostał się do rozrusznika do komory gdzie są szczotki :/ opiłki ze szczotek mieszają się z olejem i powstaje szlamik który powoduje zawieszanie się u mnie szczotek :/
No to pewnie za niedlugo bedzie cie czekac wymiana rozrusznika, bo napewno kiedys dostaniesz szalu... :? Mi jak sie cos takiego powtorzy, to pewnie jeszcze raz uzyje mlotka, potem to juz pewnie bede myslal o regeneracji lub wymianie na nowy.

Pozdro!

JOszi

Astro-maniak
Posty: 4227
Rejestracja: 22 gru 2006, 14:37
Imię: Marek
Auto: astra f, insignia, fiat 125P
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

#20

Nieprzeczytany post autor: JOszi »

nie no wymiena to raczej nie bo ostatnio płaciłem 280zł za regenerację i praktycznie tylko obudowa stara została. najprawdopodobniej go rozbiorę i wyczyszczę ten szlam ;)

ODPOWIEDZ