Kopcenie po wymianie rozrzadu.
Kopcenie po wymianie rozrzadu.
Witam wszystkich
Jestem nowym użytkownikiem tego forum i mam od razu pytanie.
Wczoraj wymieniłem u mechanika rozrząd, olej , filtry. Po wymianie silnik przez moment troche nierówno pochodził ale po chwili zaczął pracować normalnie. Ale zobaczyłem , ze bardziej kopcić na siwo , myślałem , ze jest to wina nierozgrzanego silnika lecz po osiągnięciu 90 stopni dalej kopcił , nie jest to jakaś straszna tragedia ale ewidentnie bardziej dymi niż przed wymiana. Przejechałem po wymianie jakieś 8 kilometrów i przestał. Lecz dzisiaj rano po odpaleniu znów zaczął bardziej kopcić niż zwykle.Teraz mam pytanie. Czy to jest normalne i sytuacja sie unormuje , czy jest to ewidentnie zle założony pasek np. o jeden ząbek? Auto prócz wydzielania większej ilości dymu chodzi dobrze , przyspiesza nawet lepiej niż przed wymiana płynów i paska. Proszę o pomoc
Jestem nowym użytkownikiem tego forum i mam od razu pytanie.
Wczoraj wymieniłem u mechanika rozrząd, olej , filtry. Po wymianie silnik przez moment troche nierówno pochodził ale po chwili zaczął pracować normalnie. Ale zobaczyłem , ze bardziej kopcić na siwo , myślałem , ze jest to wina nierozgrzanego silnika lecz po osiągnięciu 90 stopni dalej kopcił , nie jest to jakaś straszna tragedia ale ewidentnie bardziej dymi niż przed wymiana. Przejechałem po wymianie jakieś 8 kilometrów i przestał. Lecz dzisiaj rano po odpaleniu znów zaczął bardziej kopcić niż zwykle.Teraz mam pytanie. Czy to jest normalne i sytuacja sie unormuje , czy jest to ewidentnie zle założony pasek np. o jeden ząbek? Auto prócz wydzielania większej ilości dymu chodzi dobrze , przyspiesza nawet lepiej niż przed wymiana płynów i paska. Proszę o pomoc
-
- Posty: 741
- Rejestracja: 05 paź 2007, 20:55
- Imię: Sławek
- Auto: astra F caravan '97
- Silnik: x16szr
- Lokalizacja: Kamień_M./Witnica/Gorzów_W.
- Kontakt:
-
- Posty: 512
- Rejestracja: 25 lut 2007, 21:19
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Sanok
- Kontakt:
-
- Posty: 414
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:13
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: mnie znasz?
- Kontakt:
Nie koniecznie, mialem pasek przestawiony o 1 zabek i odpalalo bez problemu,suchy pisze:gdybyś miał przesunięty rozrząd, to żeby odpalić auto musiałbyś sporo zapłon przesunąć
tylko silnik troche inaczej pracowal(dzwiek) i przy odpuszczaniu gazu strzelal z wydechu.
Zwroc uwage ze jest chlodno na dworzu i zdecydowanie bardziej widac "dym",
ktory jezeli nie jest niebieski i nie smierdzi olejem to zapewne para wodna,
ktora jest wraz z CO2 glownym produktem spalalania
tak masz racje , temperatura otoczania tez ma duzy wplyw , ale przed wjazdem do warsztatu tak nie kopcił po wyjezdzie z warsztatu nagle zaczął . Kolor dymu jest bardziej wpadający w siwy - tak jak para tylko bardziej "kłebiasty" Czy jak miales przestawiony o jeden zabek to tez ci kopcił czy tylko miałes takie objawy jak napisałes?.deeper pisze:
Zwroc uwage ze jest chlodno na dworzu i zdecydowanie bardziej widac "dym",
ktory jezeli nie jest niebieski i nie smierdzi olejem to zapewne para wodna,
ktora jest wraz z CO2 glownym produktem spalalania
-
- Posty: 414
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:13
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: mnie znasz?
- Kontakt:
Szczerze mowiac to nie kopcil, ale to bylo latem wiec moze nie bylo tak widac.
Ogolnie u mnie silnik nie kopci, za to teraz jak jest chlodniej to widac calkiem pokazna chmurke
Jedziesz czasm w trase ? na dluzszym dystansie ? Tak zeby caly wydech rozgrzac
i odparowac wode z ukladu wydechowego ?
Jezeli nie ubywa oleju ani plynu z uchladu chlodzenia to ja bym sie nie przejmowal.
Ogolnie u mnie silnik nie kopci, za to teraz jak jest chlodniej to widac calkiem pokazna chmurke
Jedziesz czasm w trase ? na dluzszym dystansie ? Tak zeby caly wydech rozgrzac
i odparowac wode z ukladu wydechowego ?
Jezeli nie ubywa oleju ani plynu z uchladu chlodzenia to ja bym sie nie przejmowal.
fakt cos jest w tym co piszesz , wczoraj po zmianie rozrzadu kopcił lecz jak przyjechałem do domu ( 8 km) juz to ustało. Moze tez jest cos w tym , wymieniłem olej pierwszy raz w aucie od zakupu, a do starego moze byly wlasciciel dolał doktora i teraz jest taki efekt jaki mam.
Mi to specialnie nie przeszkadza tylko obawialem sie tego , ze cos sie stanie z silnikiem po tej wymianie rozrzadu.
Mi to specialnie nie przeszkadza tylko obawialem sie tego , ze cos sie stanie z silnikiem po tej wymianie rozrzadu.
-
- Posty: 414
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:13
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: mnie znasz?
- Kontakt: