Witam serdecznie.
Mam pewien problem z moją Asterką.
Od pewnego czasu podczas rozruchu (na zimnym silniku!) słychać metaliczny zgrzyt. Występuje tylko podczas kręcenia rozrusznikiem (2-3 sek) a jak już odpali to jest ok i na ciepłym silniku odpalanie tez jest ok, nic się nie dzieje.
Nie mam pojęcia co to może być??
czy to wina rorusznika?bendkis? czy sprzęgła?? ale sprzęgło raczej nie ma nic współnego..
zgrzyt przy odpalaniu
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 15 mar 2007, 20:15
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
-
- Posty: 53
- Rejestracja: 12 maja 2007, 1:03
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Hel, Gdynia
- Kontakt:
-
- Posty: 512
- Rejestracja: 25 lut 2007, 21:19
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Sanok
- Kontakt:
-
- Posty: 204
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 17:24
- Imię: Krzysztof
- Auto: Astra F
- Silnik: 1.4 (60 koni)
- Rocznik: 2001
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław/Brzeg Dolny
Na przyszłość proszę o dokładniejsze przeglądanie zawartości forum gdyż zakładanie kolejnego posta dotyczącego problemu który jest już na forum (dość) szczegółowo wyjaśniony mija się z celem. Taka mała uwaga na przyszłość ...
A jeśli chodzi o Twój problem to na 98% szczotki do wymiany (koszt 35 zł + ew. robocizna) lub bendix, ale stawiam na szczotki. Miałem dokładnie taki sam problem i takie same objawy. Mechanik twierdził, że to bendix, ale okazało się, że szczotki. Dokładny koszt: 35 zł szczotki + 50 zł robocizna (rozebranie rozrusznika na części pierwsze, wyczyszczenie wszystkiego, wymiana uszczel(ek)ki, wymiana szczotek) tak więc drogo nie było, a trwało to może 30 minut
A jeśli chodzi o Twój problem to na 98% szczotki do wymiany (koszt 35 zł + ew. robocizna) lub bendix, ale stawiam na szczotki. Miałem dokładnie taki sam problem i takie same objawy. Mechanik twierdził, że to bendix, ale okazało się, że szczotki. Dokładny koszt: 35 zł szczotki + 50 zł robocizna (rozebranie rozrusznika na części pierwsze, wyczyszczenie wszystkiego, wymiana uszczel(ek)ki, wymiana szczotek) tak więc drogo nie było, a trwało to może 30 minut