hej, ktos moze sie orientuje jak wyglada wymiana tlumika srodkowego?
czy dam rade wykonac to sam standardowymi kluczami? konieczne jest jakies spawanie?
dzieki za pomoc
wymiana tłumika srodkowego astra F '00
-
- Posty: 1810
- Rejestracja: 16 cze 2007, 17:38
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
hmm no w moim przypadku urwała mi sie rura przy tłumiku środkowym łącząca środkowy z ostatnim, i musiałem z jednej strony odkręcić, a drugiej była z tego co pamiętam taka podkowa zaciskająca łączenie ostatniego ze środkowym, którą też odkręcałem, ale do nowego tłumika musiałem przyspawać końcówke żeby jakoś końcowy ze środkowym sie złączyły a reszta na śrubki ... aha i jeszcze jeden problem wystąpił a mienowicie przy łączeniu środkowego z kolektorem ukręciłem śrube bo przyrdzewiała troche i życie ją zmęczyło i w tym miejscu musiałem przewiercić otwór z pozostałóścią starej śruby :/ więc uważaj też na to a ogólnie to nic trudnego 8)
ASTEROIDALNY STAN NIEWAŻKOŚCI .... ;]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
[External Link Removed for Guests]
dzieki! w serwisie krzyczeli za to 350zl.. takze dobrze mi sie wydawalo ze operacja ta nie jest warta takiej kasy.bobi pisze:hmm no w moim przypadku urwała mi sie rura przy tłumiku środkowym łącząca środkowy z ostatnim, i musiałem z jednej strony odkręcić, a drugiej była z tego co pamiętam taka podkowa zaciskająca łączenie ostatniego ze środkowym, którą też odkręcałem, ale do nowego tłumika musiałem przyspawać końcówke żeby jakoś końcowy ze środkowym sie złączyły a reszta na śrubki ... aha i jeszcze jeden problem wystąpił a mienowicie przy łączeniu środkowego z kolektorem ukręciłem śrube bo przyrdzewiała troche i życie ją zmęczyło i w tym miejscu musiałem przewiercić otwór z pozostałóścią starej śruby :/ więc uważaj też na to a ogólnie to nic trudnego 8)
-
- Posty: 1810
- Rejestracja: 16 cze 2007, 17:38
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
esz.. nie jest to taka bulka z maslem
po pierwsze- klucze:
12 najlepiej oczkowa, grzechotka sie ledwie miescie pomiedzy mocowanie do nadwozia (to od strony katalizatora)
16 najlepiej gleboka nasadka, do odkrecenia jest obejma- sruba wystaje..
sruby najlepiej zmiekczyc olejem- robilem to tak, ze wczolgalem sie pod podwozie i obsmarowalem, a potem oblozylem kawalkiem szmaty nasaczonej w oleju, dzien wczesniej. odkrecily sie bez wiekszego problemu.
i tu sie zaczely schody, srodkowy jest do tylniego na wcisk mocowany i tego wcisku za nic nie udalo mi sie rozdzielic. zacisk rozbijalem wbijakiem i mlotkiem i nic.. skonczylo sie na ulamaniu rury od srodkowego (akurat ten mialem do wymiany, takze moglem sobie pozwolic). nawet po moczeniu przez dobe w oleju zacisk nie puscil, a tylko pekl mi tylni tlumik, podczas operacji napieprzania w rure :/ takze mam jeszcze do wymiany ten drugi..
moze u innych latwiej to pojdzie ;]
po pierwsze- klucze:
12 najlepiej oczkowa, grzechotka sie ledwie miescie pomiedzy mocowanie do nadwozia (to od strony katalizatora)
16 najlepiej gleboka nasadka, do odkrecenia jest obejma- sruba wystaje..
sruby najlepiej zmiekczyc olejem- robilem to tak, ze wczolgalem sie pod podwozie i obsmarowalem, a potem oblozylem kawalkiem szmaty nasaczonej w oleju, dzien wczesniej. odkrecily sie bez wiekszego problemu.
i tu sie zaczely schody, srodkowy jest do tylniego na wcisk mocowany i tego wcisku za nic nie udalo mi sie rozdzielic. zacisk rozbijalem wbijakiem i mlotkiem i nic.. skonczylo sie na ulamaniu rury od srodkowego (akurat ten mialem do wymiany, takze moglem sobie pozwolic). nawet po moczeniu przez dobe w oleju zacisk nie puscil, a tylko pekl mi tylni tlumik, podczas operacji napieprzania w rure :/ takze mam jeszcze do wymiany ten drugi..
moze u innych latwiej to pojdzie ;]
-
- Posty: 1810
- Rejestracja: 16 cze 2007, 17:38
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt: