Brak mocy + ciężko odpala zimny
Brak mocy + ciężko odpala zimny
Witam wszystkich forumowiczów.
Na początku zaznaczam, że korzystałem z opcji szukaj ale nie znalazłem odpowiedzi na dręczący moją asterkę problem, a mianowicie:
Od pewnego czasu samochód ma wyraźnie odczuwalny spadek mocy. Wrażenie jest takie jakby turbina nie działała. Turbina jest sprawna, może poza drobnym wyciekiem oleju, nic jej nie dolega. Wymieniałem zawór EGR, bezpieczniki są całe, przewody paliwowe, elektryczne i ciśnieniowe także, akumulator, rozrusznik i świece żarowe (nowe) sprawne.
Spadek mocy zauważyłem ok. 4 tyg. temu i właśmie wtedy był efekt przymulenia, który jednak ustąpił. Ponownie pojawił się tydzień temu i za nic nie chce odejść w niepamięć.
Jeżdżenie takim mułem mi się nie uśmiecha.
Kolejna sprawa - świece żarowe. Wymieniałem je bo jedna zaczęła słabiej grzać. Zamiast oczekiwanej poprawy w rozruchu zimnego silnika nastąpiło znaczne pogorszenie. Teraz muszę chechłać rozrusznikiem 5 sekund aby zapalił ( przy temperaturze +5 stopni). Więc włożyłem z powrotem stare świece. Niestety efekt ten sam. Nie wiem co się stało. Wcześniej przy -5 i podwójnym podgrzaniu świec palił bez problemu ( z jedną uszkodzoną świecą).
Filtry powietrza, paliwa, oleju i nawet kabinowy wymieniałem. Paliwo mam z BP - nigdy nie miałem z nim problemów.
Wtryski nie są zabrudzone. Czyściłem je preparatem STP, dolewanym do oleju napędowego.
Co do silnika. Jest w doskonałym stanie - mechanik sprawdzał kompresję. Mówi, że jeszcze min. 200 tys. km przejedzie. Gorzej może być z osprzętem silnika. Lepiej aby to nie była padnięta pompa wtryskowa.
Dodam jeszcze, że auto ma ok. 285 tys. przebiegu.
Będę wdzięczny za pomoc.
Na początku zaznaczam, że korzystałem z opcji szukaj ale nie znalazłem odpowiedzi na dręczący moją asterkę problem, a mianowicie:
Od pewnego czasu samochód ma wyraźnie odczuwalny spadek mocy. Wrażenie jest takie jakby turbina nie działała. Turbina jest sprawna, może poza drobnym wyciekiem oleju, nic jej nie dolega. Wymieniałem zawór EGR, bezpieczniki są całe, przewody paliwowe, elektryczne i ciśnieniowe także, akumulator, rozrusznik i świece żarowe (nowe) sprawne.
Spadek mocy zauważyłem ok. 4 tyg. temu i właśmie wtedy był efekt przymulenia, który jednak ustąpił. Ponownie pojawił się tydzień temu i za nic nie chce odejść w niepamięć.
Jeżdżenie takim mułem mi się nie uśmiecha.
Kolejna sprawa - świece żarowe. Wymieniałem je bo jedna zaczęła słabiej grzać. Zamiast oczekiwanej poprawy w rozruchu zimnego silnika nastąpiło znaczne pogorszenie. Teraz muszę chechłać rozrusznikiem 5 sekund aby zapalił ( przy temperaturze +5 stopni). Więc włożyłem z powrotem stare świece. Niestety efekt ten sam. Nie wiem co się stało. Wcześniej przy -5 i podwójnym podgrzaniu świec palił bez problemu ( z jedną uszkodzoną świecą).
Filtry powietrza, paliwa, oleju i nawet kabinowy wymieniałem. Paliwo mam z BP - nigdy nie miałem z nim problemów.
Wtryski nie są zabrudzone. Czyściłem je preparatem STP, dolewanym do oleju napędowego.
Co do silnika. Jest w doskonałym stanie - mechanik sprawdzał kompresję. Mówi, że jeszcze min. 200 tys. km przejedzie. Gorzej może być z osprzętem silnika. Lepiej aby to nie była padnięta pompa wtryskowa.
Dodam jeszcze, że auto ma ok. 285 tys. przebiegu.
Będę wdzięczny za pomoc.
-
- Posty: 293
- Rejestracja: 08 lip 2007, 21:25
- Imię: Krzysztof
- Auto: Skoda Octavia
- Silnik: 1,8 20 V
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Co do świec żarowych to podpowiem Ci że jak wymieniasz świece to już wszystkie a nie jedną. Bo ta nowa zawsze będzie lepiej grzać od pozostałych. Co do wtrysków to nie byłbym taki pewien co do ich stanu przy takim przebiegu. Preparat STP o którym piszesz może oczyszczać wtryski i układ paliwowy ale żeby sie upewnić jak one rozpylają to lepiej je dać do sprawdzenia. I przy okazji sprawdzisz wszystko. A więc zaczynając od elektryki ( świece , przekaźnik świec ) poprzez wtryski i pompę paliwową. Tak Ci radzę zrobić. Cała taka diagnostyka na stacji kosztuje od 120-200 zł. W zależności od miasta i warsztatu.
[External Link Removed for Guests]" onclick="window.open(this.href);return false;
Lis-Witalis
Świece wymieniłem wszystkie mimo, że tylko jedna była uszkodzona.
Wtryski oczywiście sprawdzę lecz myślę, że to nie one są powodem problemów. Samochód nie kopci, spalanie nie wzrosło...chociaż kto wie, może nie leją ale nieprawidłowo rozpylają.
Przekażnik świec raczej jest sprawny, bo świece się nagrzewają. Sprawdzałem nawet jak długo grzeją oraz mierzyłem napięcia.
Odnośnie pompy paliwa. Nie wiem jakie są objawy jej uszkodzenia ale z tego co się orientuję silnik może przerywać, dostawać zbyt małą dawkę paliwa itp. W moim przypadku pomijając sam problem z odpalaniem zimnego silnika, samochód chodzi dosyć dobrze, silnik nie przerywa na wysokich obrotach ale nie ma "kopa". Wrażenie takie, jakbym nie miał turbo
Świece wymieniłem wszystkie mimo, że tylko jedna była uszkodzona.
Wtryski oczywiście sprawdzę lecz myślę, że to nie one są powodem problemów. Samochód nie kopci, spalanie nie wzrosło...chociaż kto wie, może nie leją ale nieprawidłowo rozpylają.
Przekażnik świec raczej jest sprawny, bo świece się nagrzewają. Sprawdzałem nawet jak długo grzeją oraz mierzyłem napięcia.
Odnośnie pompy paliwa. Nie wiem jakie są objawy jej uszkodzenia ale z tego co się orientuję silnik może przerywać, dostawać zbyt małą dawkę paliwa itp. W moim przypadku pomijając sam problem z odpalaniem zimnego silnika, samochód chodzi dosyć dobrze, silnik nie przerywa na wysokich obrotach ale nie ma "kopa". Wrażenie takie, jakbym nie miał turbo
-
- Posty: 293
- Rejestracja: 08 lip 2007, 21:25
- Imię: Krzysztof
- Auto: Skoda Octavia
- Silnik: 1,8 20 V
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Spróbuj wymienić jeszcze filtr paliwa. Jak używałeś STP to on czyści także układ paliwowy i cały syf np. ze zbiornika spłyną do filtra i go przyblokował. Sprawdź też turbinę bo na jakiej podstawie sądzisz że działa ? Piszesz że jest wyciek z turbiny czyli już coś z nią może być nie tak. Mam nadzieję że szybko znajdziesz przyczynę i ją usuniesz.
[External Link Removed for Guests]" onclick="window.open(this.href);return false;
1. Turbina - odkręciłem wąż gumowy idący od filtra powietrza do turbiny. Pokręciłem wiatraczkiem turbiny. Kręci się lekko, luzów brak. Tędy właśnie przepuszcza trochę oleju. Śladowe ilości.Lis-Witalis pisze:Spróbuj wymienić jeszcze filtr paliwa. Jak używałeś STP to on czyści także układ paliwowy i cały syf np. ze zbiornika spłyną do filtra i go przyblokował. Sprawdź też turbinę bo na jakiej podstawie sądzisz że działa ? Piszesz że jest wyciek z turbiny czyli już coś z nią może być nie tak. Mam nadzieję że szybko znajdziesz przyczynę i ją usuniesz.
2. Filtr - dla pewności wymienię ale myślę, że to nie on jest winowajcą. Samochód na wysokich obrotach nie dławi się.
Tak na marginesie. Ciężka sprawa jest z dieselami. Mechanicy nie chcą się podjąć naprawy, bo mówią wprost, że nie potrafią (to się chwali) albo chcą naprawiać tylko, że już z pierwszej rozmowy wynika, że niewiele się znają - strach zostawić samochód.
Pozdrawiam
- wesoł
- Posty: 4890
- Rejestracja: 28 lut 2007, 15:39
- Imię: Paweł
- Auto: VW
- Województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Goleniow
- Pomocny: 34 razy
- Kontakt:
Gdzie Ty mieszkasz? Przyjedz do mnie to Ci wskaże mechanika co sie nie boi rozbierać pompy wtryskowe a drugiego co naprawia elektronikę w tych pompach.Górnik pisze:Tak na marginesie. Ciężka sprawa jest z dieselami. Mechanicy nie chcą się podjąć naprawy, bo mówią wprost, że nie potrafią (to się chwali) albo chcą naprawiać tylko, że już z pierwszej rozmowy wynika, że niewiele się znają - strach zostawić samochód.
Touran BLS i 2xCAYC wszystko zawirusowane
Diagnostyka OPEL i VAG
Diagnostyka OPEL i VAG