WITAM
po ostatnich zimnych nocach miałem problem z odpalaniem mojej astry f 1.6. chciałem kupić akumulator ale dla pewności elektryk sprawdził mi ładowanie i stwierdził że na niskich obrotach jest ok (powyżej 14V) a przy wyższych spada...mówił ze to moze być cos z alternatorem....miał juz moze ktoś taki problem??
akumulator nie doładowuje na wyższych obrotach
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 12 paź 2007, 20:17
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Rawicz
- Kontakt:
-
- Posty: 293
- Rejestracja: 08 lip 2007, 21:25
- Imię: Krzysztof
- Auto: Skoda Octavia
- Silnik: 1,8 20 V
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Tak jak kolega wcześniej napisał najpierw sprawdź regulator napięcia a później alternator /może to tylko szczotki/ wtedy będzie niski koszt naprawy bo jak wysiadł alternator to już trzeba się niestety liczyć z kosztami.
[External Link Removed for Guests]" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Posty: 3585
- Rejestracja: 12 lis 2007, 7:35
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
-
- Posty: 332
- Rejestracja: 05 wrz 2007, 19:36
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Kontakt:
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 10 gru 2007, 10:00
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Połaniec
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
marian paszek pisze:takie diagnozy stawia kowal anie elektryk . zmierz napiecie na klemach ina wyjsciu altka . jak dajerz gaz to altek nie powinien wychodzic powyzej 14,5 V. nie powinienes miec roznicy natych pomiarach . jak dla mnie to 0,5V roznicy miedzy altkiem a aku dyskwalifikuje instalacje
To jest poprawna metoda sprawdzania ladowania w samochodzie.
Juz kilkdziesiat watkow na ten temat przewalilem nie tylko tutaj.
U mnie sprawa byla podobna. Na aku szczegolnie pod obciazeniem( swiatla nawiew) napiecie bylo ok 13,8V. W madrych ksiazkach i instrukcjach to miesci sie w tolerancji.A jednak nie daje poprawnego ladowania!!
Sprawdz woltomierzem przy wlaczonych np swiatlach i oczywiscie pracujacym silniku napiecie na klemach. Napiecie powinno zawierac sie w przedziale 14,2-14,5V. Jezeli jest mniej powtorz pomiar bezposrednio na zacisku pradowym alternatora i obudowie alternatora. Jezeli tam jest wyzsze niz na akumulatorze to wine ponosza polaczenia alektryczne.
Ja w takim przypadku u mnie poprostu kupilem w elektrycznym ok 4m przewodu LGY6mm2 i odpowiednie koncowki kablowe. Pozadnie wszystko zacisnalem, dalem temu popic cyny i zabezpieczalem dodatkowo koszulkami termokurczliwymi.
Od tamtej pory skonczyly sie problemy z brakiem pradow.
Ople slyna z tego ze alterantor nie ma 100% polaczenia z masa akumulatora!! Mialem to w Omedze, i kadecie.
[ Dodano: 2007-12-10, 15:19 ]
A nie napisalem ze te nowe przewody polaczylem nastepujaco. Odpiolem aku wyczyscilem porzadnie slupki na aku i klemy. Nowy przewod przykrecile na srube alternatora i do klemy plusowej. Drugi przewod do obudowy alternatora i do ujemnej klemy na akumulatorze.
Doslowni e30minut pracy a jaka satysfakcja. A i swiatla tez jakby lepiej swieca teraz