Kilka pytań nowicjusza?
- eston
- Posty: 6
- Rejestracja: 03 gru 2007, 21:09
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
- Kontakt:
Kilka pytań nowicjusza?
Od miesiąca jestem posiadaczem astry 1.4 60KM, 1996, 192 kkm. Przy 11 latach i prawie 200 kkm nie liczę na cud i "prawie nówkę nie śmiganą" ale nie wiem czy któryś z poniższych objawów ma mnie niepokoić czy po prostu TTTM?:
1. Zaczął mi delikatnie i miarowo terkać - tak że słychać to tylko na wolnych obrotach. Mechanik stwierdził że to łożyska w rolce napinającej(?) pasek wieloklinowy się wyrobiły - zalecił wymianę rolki.
2. W czasie jazdy przy dodaniu gazu i wejściu tak powyżej 3 tys. obrotów delikatnie "dzowni" pod maską.
3. Kilka razy na wolnych zgasł. Po odczekaniu minuty zapalił bez problemu.
4. Po jakichś 10-15 minutach jazdy w mieście nagrzewa się do 93-94 st. (włączone ogrzewanie tak na 2/3, dmuchawa na 2 max 3). Z rańca to czasem sięgnie 15 minut. I generalnie później cały czas waha się w granicach 92-95 st. Czasami jak postoję parę minut w korku wyskoczy na 96-97 st. Ale poniżej 92 nie spada. Ostatnio pojechałem w trasę tak ok. 60 km i przy prędkości 110 km/h, 3000 obr temperatura 93 st cały czas. Przy zejściu poniżej 100 km/h spadało do 92 st. - jak chwile poczekałem sobie na "wahadłowym" to wskoczyło na 95 st.
Wcześniej pojechałem w trasę tak ok 50 km, prędkości 100-120 km, temperatura jak w poprzednim przypadku ale po powrocie jak postał ze dwie minuty włączony zagrzał sie do 100 st. włączyła się dmuchawa i spadło do 93-95 st.
I teraz mam zgryz bo wcześniej jakby troszkę wolniej się grzał i średnio miał o te 1-2 stopnie mniej z wyskokami do max 95 st.. Wcześniej tzn. przed wymianą oleju na Mobil1 10w40 (Olej Mobil 1 10w40 mam wlany na poziom max. - może i oczko więcej ale nie jestem pewien bo ten bagnet w astrze jest trochę inny niż dotychczas przez mnie spotykane, przy wymianie oleju "weszło" nieco ponad 3l). Ale zbiegło sie to w czasie z mrozami. Tylko nie wiem czy to był skutek temperatur +2 do -5st (teraz jest 7-8 st na plus cały czas, w nocy nie spada poniżej 0).
Spalanie ma raczej w normie. Obroty równe. Tylko to co wyżej.
Sprawdziłem klocki, opony, zawieszenie, wymieniłem olej, filtry oleju, powietrza i paliwa. Auto miało wymieniany rozrząd przy 180kkm
Myślę jeszcze wymienić płyn chłodzący - na razie dolałem petrygo bo miałem trochę pod kreską.
Wybaczcie że o takie pier..łki pytam ale zrozumcie "nowicjusza"
1. Zaczął mi delikatnie i miarowo terkać - tak że słychać to tylko na wolnych obrotach. Mechanik stwierdził że to łożyska w rolce napinającej(?) pasek wieloklinowy się wyrobiły - zalecił wymianę rolki.
2. W czasie jazdy przy dodaniu gazu i wejściu tak powyżej 3 tys. obrotów delikatnie "dzowni" pod maską.
3. Kilka razy na wolnych zgasł. Po odczekaniu minuty zapalił bez problemu.
4. Po jakichś 10-15 minutach jazdy w mieście nagrzewa się do 93-94 st. (włączone ogrzewanie tak na 2/3, dmuchawa na 2 max 3). Z rańca to czasem sięgnie 15 minut. I generalnie później cały czas waha się w granicach 92-95 st. Czasami jak postoję parę minut w korku wyskoczy na 96-97 st. Ale poniżej 92 nie spada. Ostatnio pojechałem w trasę tak ok. 60 km i przy prędkości 110 km/h, 3000 obr temperatura 93 st cały czas. Przy zejściu poniżej 100 km/h spadało do 92 st. - jak chwile poczekałem sobie na "wahadłowym" to wskoczyło na 95 st.
Wcześniej pojechałem w trasę tak ok 50 km, prędkości 100-120 km, temperatura jak w poprzednim przypadku ale po powrocie jak postał ze dwie minuty włączony zagrzał sie do 100 st. włączyła się dmuchawa i spadło do 93-95 st.
I teraz mam zgryz bo wcześniej jakby troszkę wolniej się grzał i średnio miał o te 1-2 stopnie mniej z wyskokami do max 95 st.. Wcześniej tzn. przed wymianą oleju na Mobil1 10w40 (Olej Mobil 1 10w40 mam wlany na poziom max. - może i oczko więcej ale nie jestem pewien bo ten bagnet w astrze jest trochę inny niż dotychczas przez mnie spotykane, przy wymianie oleju "weszło" nieco ponad 3l). Ale zbiegło sie to w czasie z mrozami. Tylko nie wiem czy to był skutek temperatur +2 do -5st (teraz jest 7-8 st na plus cały czas, w nocy nie spada poniżej 0).
Spalanie ma raczej w normie. Obroty równe. Tylko to co wyżej.
Sprawdziłem klocki, opony, zawieszenie, wymieniłem olej, filtry oleju, powietrza i paliwa. Auto miało wymieniany rozrząd przy 180kkm
Myślę jeszcze wymienić płyn chłodzący - na razie dolałem petrygo bo miałem trochę pod kreską.
Wybaczcie że o takie pier..łki pytam ale zrozumcie "nowicjusza"
Rawhide!
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 20 wrz 2007, 12:42
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
eston, jeśli chodzi o rolkę to z tego co się orjętuję to jest jedna przy rozrządzie i należało by wymienić cały rozrząd bo jak sama rolkę wymienisz to moze pasek trzasnąć a wtedy to popłyniesz.
Masz LPG? to może być przyczyną że gasnie. niewłaściwa regulacja bądź silniczek krokowy do zrobienia.
Jeśli chodzi o temperaturę to jeśli włącza się wiatrak to nią bym się narazie nie przejmował. Temperatura jest w granicavh 80 - 90 stopni.
Masz LPG? to może być przyczyną że gasnie. niewłaściwa regulacja bądź silniczek krokowy do zrobienia.
Jeśli chodzi o temperaturę to jeśli włącza się wiatrak to nią bym się narazie nie przejmował. Temperatura jest w granicavh 80 - 90 stopni.
jest
mały face lifting i będzie
mały face lifting i będzie
- eston
- Posty: 6
- Rejestracja: 03 gru 2007, 21:09
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
- Kontakt:
emilkarys, paru rzeczy nie rozumiem?
Nie ma rolki paska wieloklinowego? czy ta sama rolka do paska wieloklinowego i rozdzrządu?
Ale czy przy problemach z silnikiem krokowym nie powinny mi też obroty falować?
Piszesz że temp jest w granicach 80-90 st.???
Ale u mnie jest w granicach 93-95 st.
Gazu nie mam.
Nie ma rolki paska wieloklinowego? czy ta sama rolka do paska wieloklinowego i rozdzrządu?
Ale czy przy problemach z silnikiem krokowym nie powinny mi też obroty falować?
Piszesz że temp jest w granicach 80-90 st.???
Ale u mnie jest w granicach 93-95 st.
Gazu nie mam.
Rawhide!
-
- Posty: 180
- Rejestracja: 21 mar 2007, 12:22
- Imię: pio
- Auto: Corsa C
- Silnik: Z14XE
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
-
- Posty: 189
- Rejestracja: 19 mar 2007, 21:46
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
-
- Posty: 180
- Rejestracja: 21 mar 2007, 12:22
- Imię: pio
- Auto: Corsa C
- Silnik: Z14XE
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
ponieważ masz to autko bardzo krótko to proponuje najpierw zrobić porządny przegląd techniczny i wyjdzie szydło z workaeston pisze:Od miesiąca jestem posiadaczem astry 1.4 60KM, 1996, 192 kkm. Przy 11 latach i prawie 200 kkm nie liczę na cud
taki przegląd w serwisie Opla wraz z podłączeniem do Techa kosztuje ok 200zł
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 05 gru 2007, 20:33
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Sadków (Wrocław)
- Kontakt:
Temperatura jest ok. Jeśli wiatrak się włącza przy 100ºC to według mnie jest ok.eston pisze:Ale u mnie jest w granicach 93-95 st.
Jeśli chodzi o dzwonienie to przyczyn może być bardzo dużo i niestety my tutaj możemy tylko strzelać. Podjedź do kilku fachowców i każ im wydać swoją opinię. Ale jeśli to dzwonienie jest uciążliwe to trzeba będzie zawierz jednemu z nich i zacząć robić.
Jeśli chodzi o gaśnięcie silnika to przyczyną mogą być stare świece, stare przewody WN, padający moduł zapłonowy. Objawy padającego modułu zapłonowego są takie, że jest problem z odpaleniem nagrzanego silnika, a zimny zapala od pierwszego przekręcenia kluczyka. Ja na początek jednak zmienił bym świece i przewody.
pozdrawiam
Przemula
Opel Astra '98 2.0 8V - mój Astrolot
Przemula
Opel Astra '98 2.0 8V - mój Astrolot
- eston
- Posty: 6
- Rejestracja: 03 gru 2007, 21:09
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
- Kontakt:
Dzisiaj pieron jeden zgasł mi na skrzyżowaniu odczekałem minutę i odpalił.
Po postoju zawsze zapala bez problemu. Także ciepły. Dopiero jak zgaśnie to jest problem z odpaleniem. Musze poczekać z 1-2 minuty. Dlatego może faktycznie zacznę od świec i przewodów.
Z tym dzwonieniem to pojeżdżę.. albo pojadę na przegląd do ASO.
Po postoju zawsze zapala bez problemu. Także ciepły. Dopiero jak zgaśnie to jest problem z odpaleniem. Musze poczekać z 1-2 minuty. Dlatego może faktycznie zacznę od świec i przewodów.
Z tym dzwonieniem to pojeżdżę.. albo pojadę na przegląd do ASO.
Rawhide!
-
- Posty: 180
- Rejestracja: 21 mar 2007, 12:22
- Imię: pio
- Auto: Corsa C
- Silnik: Z14XE
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
-
- Posty: 332
- Rejestracja: 05 wrz 2007, 19:36
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Kontakt:
<b>eston<b> dzwonienie przy dodawaniu gazu to oslonka na kolektorze ktora zbiera cieple powietrze do filtra, nic groznego ale moze wkurzac,mialem to samo u siebie ale wywalilem oslonke bo i tak mam zalozony gaz i powietrza tyle nei potrzeba, jesli chodzi o temperature to ktora masz kreske na wskazniku bo z doswiadczenia wiem ze ludzie roznie je iterpretuja, jesli masz na kresce pomiedzy srodkiem a dolem to jest jak najbardziej ok temperatura, jeli faktycznie to 90 to powinna ci dmuchawa chodzic i najprawdopodobniej termostat nie otwiera sie do konca
Nadszedl kres mojej przygody z Astra, juz jest Omega B, Astra Sprzedana...Szkoda bylo....
CB-RADIO:
TTI 880 + Sirio Megawatt 3000
zapas-drugi mobil
ONWA MK3 + Falcon(magnes)
CB-RADIO:
TTI 880 + Sirio Megawatt 3000
zapas-drugi mobil
ONWA MK3 + Falcon(magnes)