Większość czasu jazdy po mieście temp. waha mi się w granicach 90 st (obok kreski mam napisane "90" więc raczej oznacza ona 90 st a kolejną kreską "w górę" - czyli 95 (bo w połowie miedzy 90 a 100). Zresztą jak rozumiem posty kolegów to temp 92-95 st to w astrach norma dlatego "sprawę temperatury" zamykam
Ale na tą osłonkę to bym nie wpadł. Zobaczę. Jutro wymienię rolkę, zobaczę czy to ona 'terkała". Przy okazji sprawdzę świece i przewody.
Tak jak pisałem w pierwszym poście, filtry i oleje były wymieniane. Wymienię też płyn chłodniczy. Rozrząd był wymieniany przy 180 kkm (12kkm temu) ale sprawdzę dla pewności.
Dam znać o efektach.
Kilka pytań nowicjusza?
- eston
- Posty: 6
- Rejestracja: 03 gru 2007, 21:09
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
- Kontakt:
-
- Posty: 292
- Rejestracja: 20 mar 2007, 21:03
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
ad 1: Nie wiem skąd Ci to "terkanie" dochodzi, ale u mnie w takim samym motorze na wolnych obrotach robi to wtryskiwacz.eston pisze:Od miesiąca jestem posiadaczem astry 1.4 60KM, 1996, 192 kkm. Przy 11 latach i prawie 200 kkm nie liczę na cud i "prawie nówkę nie śmiganą" ale nie wiem czy któryś z poniższych objawów ma mnie niepokoić czy po prostu TTTM?:
1. Zaczął mi delikatnie i miarowo terkać - tak że słychać to tylko na wolnych obrotach. Mechanik stwierdził że to łożyska w rolce napinającej(?) pasek wieloklinowy się wyrobiły - zalecił wymianę rolki.
2. W czasie jazdy przy dodaniu gazu i wejściu tak powyżej 3 tys. obrotów delikatnie "dzowni" pod maską.
3. Kilka razy na wolnych zgasł. Po odczekaniu minuty zapalił bez problemu.
4. Po jakichś 10-15 minutach jazdy w mieście nagrzewa się do 93-94 st. (włączone ogrzewanie tak na 2/3, dmuchawa na 2 max 3). Z rańca to czasem sięgnie 15 minut. I generalnie później cały czas waha się w granicach 92-95 st. Czasami jak postoję parę minut w korku wyskoczy na 96-97 st. Ale poniżej 92 nie spada. Ostatnio pojechałem w trasę tak ok. 60 km i przy prędkości 110 km/h, 3000 obr temperatura 93 st cały czas. Przy zejściu poniżej 100 km/h spadało do 92 st. - jak chwile poczekałem sobie na "wahadłowym" to wskoczyło na 95 st.
Wcześniej pojechałem w trasę tak ok 50 km, prędkości 100-120 km, temperatura jak w poprzednim przypadku ale po powrocie jak postał ze dwie minuty włączony zagrzał sie do 100 st. włączyła się dmuchawa i spadło do 93-95 st.
ad 2: Pewnie koledzy mają rację, u mnie przerdzewiały mocowania osłonki kolektora i tak sobie brzęczał
ad 3: Też mi czasem gasł i nie chciał odpalić jak grzebałem przy silniczku krokowym (odpalał przy wciśniętym pedale gazu na max).
ad 4: Są różne rodzaje termostatów. Ja mam taki sam jak Ty i zachowuje się praktycznie identycznie, więc nie masz się czym stresować.
[External Link Removed for Guests]
-
- Posty: 332
- Rejestracja: 05 wrz 2007, 19:36
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Kontakt:
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 29 wrz 2008, 19:27
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: krk
- Kontakt:
witam!
mam pytanko dotyczące temperatury, tzn u mnie jak jeżdże po mieście wskaźnik pokazuje dość często 100 stopni C. po czym włacza się wentylator, spada temp do ok 95 stopni i wszystko się powtarza... czy to normalne w asterkach TTTM? czy może to być kwestia termostatu albo nie wiem czego....
pozdrawiam
wojtek
mam pytanko dotyczące temperatury, tzn u mnie jak jeżdże po mieście wskaźnik pokazuje dość często 100 stopni C. po czym włacza się wentylator, spada temp do ok 95 stopni i wszystko się powtarza... czy to normalne w asterkach TTTM? czy może to być kwestia termostatu albo nie wiem czego....
pozdrawiam
wojtek
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 23 maja 2008, 18:35
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
U mnie na oryginalnym termostacie trzymał równo 90 stopni, wiatrak odpalał prze 95-96. Termostat padł, oddałem do wymiany i po wymianie trzyma 95 stopni, wiatrak odpala przy 100.
Nie stwierdziłem żadnej różnicy w pracy silnika, spalanie pozostało na tym samym poziomie. Według instrukcji Opla prawidłowy zakres temperatur podczas pracy silnika to 90 - 100 stopni. Tak więc bym się tym nie przejmował.
Nie stwierdziłem żadnej różnicy w pracy silnika, spalanie pozostało na tym samym poziomie. Według instrukcji Opla prawidłowy zakres temperatur podczas pracy silnika to 90 - 100 stopni. Tak więc bym się tym nie przejmował.
-
- Posty: 90
- Rejestracja: 24 paź 2007, 18:29
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Jasło
- Kontakt:
A jeśli chodzi o gaśnięcie silnika kiedy mu sie podoba to polecam sprawdzić (podmienić) moduł zapłonu. Miałem to samo jak miałem poprzednią asterke z Twoim silnikim C14NZ. Na 99 % to moduł. Czesto też zdarzało sie że jak go zgasiłem ciepłego to za chwile nie mógł odpalić, trzebabyło poczekać kilka, kilkadziesiąt minut. Jeśli jeszcze raz Ci zgaśnie to spróbuj zdjąć na chwile kleme z akumulatora.