Pomocy:(

Nietoperz23

Astro-maniak
Posty: 332
Rejestracja: 05 wrz 2007, 19:36
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

#11

Nieprzeczytany post autor: Nietoperz23 »

bez problemu go pchniesz
Nadszedl kres mojej przygody z Astra, juz jest Omega B, Astra Sprzedana...Szkoda bylo....
CB-RADIO:
TTI 880 + Sirio Megawatt 3000
zapas-drugi mobil
ONWA MK3 + Falcon(magnes)

Gość

#12

Nieprzeczytany post autor: Gość »

Przy silniku benzynowym śmiało można zapalać na pych. Co do przyczyny awarii to w pełni zgodzę się z Tucio. Do pompy paliwa mogą się dostać różne świństwa i warto ją od czasu do czasu przeczyścić. Nie jest to rzadka przypadłość szczególnie w zimie. Miało podobną historię i to po przejechaniu kilku dobrych metrów. Przeczyszczenie całego aparatu zapłonowego i pompy dało efekt.

pawelk

#13

Nieprzeczytany post autor: pawelk »

Poki jezdzi to nic nie bede robil bo nie mam kasy na samochod. A sam tego nie zrobie bo sie kompletnie nie znam:)

Gość

#14

Nieprzeczytany post autor: Gość »

Ja sie wtrącę z tym odpalaniem samochodów na pych. Słyszałem, że nie można palić na pych samochodów, które wyposażone są w komputer pokładowy... Nie wiem co to ma wspólnego ale być może coś ma. Jest też możliwe, ze po prostu to jest bajka. Jak mi bateria w aucie padła to zawsze odpalałem na pych i nic sie nie działo (na szczęście) ;)
Jeżeli ktoś z Was coś wie na ten temat to poruszcie to jeszcze tutaj. Pozdrawiam.

wencik

Astro-maniak
Posty: 1334
Rejestracja: 21 gru 2006, 14:20
Imię: Leszek
Silnik: Diesel
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

#15

Nieprzeczytany post autor: wencik »

Komputer pokładowy ?? przy tych komputerach od Fki to wątpie, może przy tych bardziej zaawansowanych to może, ale czy odpalasz na pych czy rozrusznikiem to kręci się silnikiem tylko, tylko że na różne sposoby wiec nie wiem jak to ma zaszkodzić.
Obrazek Piszę poprawnie po polsku. ? ?
Przynajmniej się staram :)

pawelk

#16

Nieprzeczytany post autor: pawelk »

Znowu mi zgasl, tylko rano jak jest temp niska. Teraz najpierw bede skrobal szyby a dopiero pozniej odpale i odrazu jade:). Mam jeszcze taki problem ze podczas jazdy mam 95stopni a jak zatrzymam sie i wysiade zeby popatrzec pod maske to po 5 min mam 100st. i wlacza sie wentylator. Plyn w chlodnicy mam, chociaz widze ze bardzo powoli ale ubywa. Dzisiaj posuzkam przecieku.

marian paszek

Astro-maniak
Posty: 3585
Rejestracja: 12 lis 2007, 7:35
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: bydgoszcz
Pomocny: 1 raz
Kontakt:

#17

Nieprzeczytany post autor: marian paszek »

noi dobrze to itak sie ciesz ze wlacz sie wiatrak .wszystko ok tylko znajdz wyciek plynu i po rozgrzaniu pare razy scisnij reka waz wchodzacy do chlodnicy na wylaczonym silniku . jak odpalisz na zimnym to odkrec korek zbiorniczka wyrownawczego i sprawdz czy nie babluje .wskazana ostroznosc ! jak go troche przegonisz po trasie 30 40 km to zatrzymaj i przyloz reke do wyloty tlumika czy nie pluje plynem

[ Dodano: 2008-01-05, 18:46 ]
konicznie przeczytaj watek ZNIKAJACY PLYN
marpas 1954

Gość

#18

Nieprzeczytany post autor: Gość »

Jeśli chodzi o pchnie lub zbyt długie kręcenie rozrusznikiem i dodawanie przy tym gazu, może doprowadzić do zalania paliwem świec zapłonowych i dalej katalizatora, a wtedy przy odpaleniu może dojść do zapalenia paliwa zebranego w katalizatorze i do jego uszkodzenia. Jak na razie nic takiego sie u mnie nie stało, ale warto o tym wiedzieć.

ODPOWIEDZ