Alternator
Alternator
WITAM!
W razie jakby temat był kiedyś poruszany(a znaleźć niestety nie mogłem), proszę nie krzyczeć
Otóż, że w alternatorze delikatnie zaczyna szumieć mi łożysko i podjechałem do jednego "fachowca" na wymianę, wtedy rozłożył ręce i powiedział że nie jest w stanie tego zrobić ponieważ nawet kluczy do rozebrania altka nie posiada. Normalnie śmiech na sali, ale co, łożysko szumieć nie przestało. Jako, że nie jestem zielony w mechanice(a że altka od ASTRY nie rozbierałem jak dotąd. Od innego auta owszem i pewnie jest to ta sama zasada ale wole jeszcze u Was się upewnić), zamówiłem sobie odp. klucze do demontażu alternator, ściągacz łożysk mam i szykuję się na wymianę łożysk samemu.
Czy wg Was nie będzie z tym problemu mając narzędzia?? Na pewno rozbieraliście alternator u siebie więc wiecie i jeżeli będziecie chcieli to mi powiecie co i jak zrobić
Dziękuję i pozdrawiam!!
W razie jakby temat był kiedyś poruszany(a znaleźć niestety nie mogłem), proszę nie krzyczeć
Otóż, że w alternatorze delikatnie zaczyna szumieć mi łożysko i podjechałem do jednego "fachowca" na wymianę, wtedy rozłożył ręce i powiedział że nie jest w stanie tego zrobić ponieważ nawet kluczy do rozebrania altka nie posiada. Normalnie śmiech na sali, ale co, łożysko szumieć nie przestało. Jako, że nie jestem zielony w mechanice(a że altka od ASTRY nie rozbierałem jak dotąd. Od innego auta owszem i pewnie jest to ta sama zasada ale wole jeszcze u Was się upewnić), zamówiłem sobie odp. klucze do demontażu alternator, ściągacz łożysk mam i szykuję się na wymianę łożysk samemu.
Czy wg Was nie będzie z tym problemu mając narzędzia?? Na pewno rozbieraliście alternator u siebie więc wiecie i jeżeli będziecie chcieli to mi powiecie co i jak zrobić
Dziękuję i pozdrawiam!!
-
- Posty: 896
- Rejestracja: 16 cze 2007, 12:25
- Imię: Maciej
- Silnik: 2.0
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
Hmm... To ten fachowiec to jakas popierdo*** Ja do rozebrania mojego altka uzywalem tylko standardowych narzedzi jak klucz plaski, srubokrety a na koniec gwozdzik z kawalkiem sznurka - zeby zablokowac szczotki podczas skladania Takze nie jest to zadna skomplikowana operacja.
Mechanika pojazdowa. Gdańsk tel 530-612-613.
No widzicie. Są mechanicy i pseudo mechanicy, a najlepsze co powiedział, to ni uwierzycie: wziął za pasek do góry i powiedział że się sam naciąga i są takie zabezpieczenia że na rozwalonym łożysku jeździć można bardzo długo.
Nie jestem taki, że skoro wiem że coś jest nie tak to jeżdżę tylko staram się wymienić, a że nie jestem całkiem zielony więc podejmę się sam, oczywiście z Waszymi podpowiedziami, bo nie ma to jak ktoś wymieniał już to u siebie i ma coś do powiedzenia na ten temat. I na to liczę
A najlepsze co było u tego "mechanika-elektryka"- to jak zobaczył śruby w alternatorze (te którymi jest skręcony do kupy) i że maja łby w kształcie gwiazdek(torx-na klucz nasadkę). To już w ogóle się zakręcił i powiedział że niczym nie jest w stanie tego rozebrać(dlatego zamówiłem sobie na allegro bo też takich nie miałem) i w ogóle kto takie śruby teraz montuje(kurde auto z 97r-nie nowość żadna przecież). Jaja jak berety były u niego
A swoją drogą. Ponieważ jestem teraz poza domem i jeżdżę autem to chyba łożysko skoro nie wyje tylko delikatnie szumi (i to też nie zawsze) to chyba się nie rozwali tak nagle co??...
Nie jestem taki, że skoro wiem że coś jest nie tak to jeżdżę tylko staram się wymienić, a że nie jestem całkiem zielony więc podejmę się sam, oczywiście z Waszymi podpowiedziami, bo nie ma to jak ktoś wymieniał już to u siebie i ma coś do powiedzenia na ten temat. I na to liczę
A najlepsze co było u tego "mechanika-elektryka"- to jak zobaczył śruby w alternatorze (te którymi jest skręcony do kupy) i że maja łby w kształcie gwiazdek(torx-na klucz nasadkę). To już w ogóle się zakręcił i powiedział że niczym nie jest w stanie tego rozebrać(dlatego zamówiłem sobie na allegro bo też takich nie miałem) i w ogóle kto takie śruby teraz montuje(kurde auto z 97r-nie nowość żadna przecież). Jaja jak berety były u niego
A swoją drogą. Ponieważ jestem teraz poza domem i jeżdżę autem to chyba łożysko skoro nie wyje tylko delikatnie szumi (i to też nie zawsze) to chyba się nie rozwali tak nagle co??...
-
- Posty: 351
- Rejestracja: 25 gru 2006, 16:48
- Imię: Adam
- Silnik: c20ne
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk Bobrowice
- Kontakt:
-
- Posty: 110
- Rejestracja: 28 gru 2007, 18:49
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Leszczyny
- Kontakt:
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 10 gru 2007, 10:00
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Połaniec
- Pomocny: 1 raz
- Kontakt:
W Delco Remy Przednie to 6203 RS lub ZZ. Kupilem kiedys kilka po 2 zl na allegro i mimo ceny sa przyzwoite. W Delco Wymienialemtylko przednie, tylne lozysko jest igielkowe i ni emoglem go dostac. Wiec wymylem w ropce to stare i wlozylem w nie swierzego smaru.
Pamietaj o szczotkach . Po wyjeciu wirnika wyleca ze szczotkotrzymaczy, ale trzeba je wlozyc na miejsce i po kolei wcosnac do oporu i z zewnatrz wlozyc cos metalowego( gwozdz, lub nit zrywalny) zeby zablokowac i umozliwic wlozenie wirnika.
Dobra rada to najpierw przed odkreceniem kola pasowego rozkrec korpus i wyjmij wirnik razem z gorna pokrywa. W imadle przez 2 deseczki zlap za wirnik (nie za os wirnika) i dopiero teraz delikatnie i stanowczo probuj odkrecic kolo pasowe.
Kolejna zabawa to wyjecie lozyska. Najprawdopodobniej bedzie zapunktowane w obudowie od srodka. Jakim rylcem postaraj sie to wyrownac i z uczuciem wybij lozysko. Obsadz nowe i zapunktuj. Ja dodatkowo dlaem w 3 miejscach troszeczke kleju Loctite(czy jakos ta) bo zapunktowanie jakby bylo slabej jakosci
Teraz zalozyc i pozadnie przykrecic kolo pasowe i zlozyc korpus. Skrecic korpus i sprawdzic czy wszystko dobrze sie kreci. Na samym koncu wyciagnij zabezpieczenie za szczotek.
Dobrze przed zamontowaniem alterantora sprawdzic go na stole. Ja krece go wiertarka. Jako wzbudzenia uzywam zarowki np 10W lub 5W od postojowek. Oczywiscie musi byc podlaczony akumulator. Jaknapiecie jest w normie czyli ok 14,2-14,4V i wiertarka ma ciezko to znaczy mozna zamontowas do silnika.
Remont uwazam za skonczony. Powodzenia.
Pamietaj o szczotkach . Po wyjeciu wirnika wyleca ze szczotkotrzymaczy, ale trzeba je wlozyc na miejsce i po kolei wcosnac do oporu i z zewnatrz wlozyc cos metalowego( gwozdz, lub nit zrywalny) zeby zablokowac i umozliwic wlozenie wirnika.
Dobra rada to najpierw przed odkreceniem kola pasowego rozkrec korpus i wyjmij wirnik razem z gorna pokrywa. W imadle przez 2 deseczki zlap za wirnik (nie za os wirnika) i dopiero teraz delikatnie i stanowczo probuj odkrecic kolo pasowe.
Kolejna zabawa to wyjecie lozyska. Najprawdopodobniej bedzie zapunktowane w obudowie od srodka. Jakim rylcem postaraj sie to wyrownac i z uczuciem wybij lozysko. Obsadz nowe i zapunktuj. Ja dodatkowo dlaem w 3 miejscach troszeczke kleju Loctite(czy jakos ta) bo zapunktowanie jakby bylo slabej jakosci
Teraz zalozyc i pozadnie przykrecic kolo pasowe i zlozyc korpus. Skrecic korpus i sprawdzic czy wszystko dobrze sie kreci. Na samym koncu wyciagnij zabezpieczenie za szczotek.
Dobrze przed zamontowaniem alterantora sprawdzic go na stole. Ja krece go wiertarka. Jako wzbudzenia uzywam zarowki np 10W lub 5W od postojowek. Oczywiscie musi byc podlaczony akumulator. Jaknapiecie jest w normie czyli ok 14,2-14,4V i wiertarka ma ciezko to znaczy mozna zamontowas do silnika.
Remont uwazam za skonczony. Powodzenia.
- ElBoru
- Posty: 4
- Rejestracja: 03 sie 2007, 13:10
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Ostrowiec Św.
- Kontakt:
Witam,
też mam problemy z alternatorem tyle ze ja planuje jakos na dniach wynienic caly, mam taki sam silnik jak kolega analyzer64, czyli X16SZR tyle ze z 1996 roku. Mechanik polecił mi zakup sprzętu BOSCH albo Delco Remy. Co wy byscie poradzili: ze szrota uzywany tani z niepewna przeszłością, czy droższy nówke sztuke. Jakie mogą byc ich ceny? co musze wiedzieć przy zakupie nowego itp. Pozdrawiam
też mam problemy z alternatorem tyle ze ja planuje jakos na dniach wynienic caly, mam taki sam silnik jak kolega analyzer64, czyli X16SZR tyle ze z 1996 roku. Mechanik polecił mi zakup sprzętu BOSCH albo Delco Remy. Co wy byscie poradzili: ze szrota uzywany tani z niepewna przeszłością, czy droższy nówke sztuke. Jakie mogą byc ich ceny? co musze wiedzieć przy zakupie nowego itp. Pozdrawiam