Problem z tankowaniem

gimof

Astro-maniak
Posty: 436
Rejestracja: 10 paź 2007, 19:31
Imię: Pan Samochodzik
Lokalizacja: Poznań(promnice)
Kontakt:

#11

Nieprzeczytany post autor: gimof »

A czy przypadkiem odpowietrznik ze zbiornika nie idzie do kolektora ssącego? (wymysł ekologów)
[External Link Removed for Guests]

Gość

#12

Nieprzeczytany post autor: Gość »

Miałem podobny problem w Corsie C. W końcu przy przeglądzie mechanik mnie oświecił dlaczego tak się dzieje. Po prostu przy wlewie paliwa zamontowana jest specjalna klapka zabezpieczająca bak przed wylewaniem się benzyny po dachowaniu. Jednak konstruktorzy nie przewidzieli, tego że plska benzyna działa tak żrąco ze klapka ta, która jest z gumy po prostu skrachcieje i zatyka przewód odpowietrzajacy podczas nalewania paliwa. Z zewnątrz tego ustrojstwa nie widać - mechanik grzebał się z pół godziny zeby się dostać do tej klapki ... i poprostu ja urwał. Z elastycznej gumy pod wpływem naszej benzyny zrobił się kruchy herbatnik. Od tego dnia musiałem uważać zeby nie dachować ;-))).
.... może w Astrze F jet podobnie ???

przemula

Astro-maniak
Posty: 102
Rejestracja: 05 gru 2007, 20:33
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Sadków (Wrocław)
Kontakt:

#13

Nieprzeczytany post autor: przemula »

jurg pisze:.... może w Astrze F jet podobnie ???
Jest dokładnie tak samo i faktycznie to zabezpieczenie jest częstą przyczyną problemów z tankowaniem.
pozdrawiam
Przemula
Opel Astra '98 2.0 8V - mój Astrolot

VRx

Astro-maniak
Posty: 3024
Rejestracja: 26 mar 2007, 11:34
Imię: mam i ja
Auto: Opel
Silnik: całkiem spory
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#14

Nieprzeczytany post autor: VRx »

U mnie na bank nie jest to guma i chodzi elegancko....

Gość

#15

Nieprzeczytany post autor: Gość »

U mnie jest podobnie. Nie mogę normalnie zatankować. Klapka u mnie jest plastikowa i przekręcałem pistoletem na różne sposoby, ale nic nie pomaga. Zdjąłem osłonę nadkola i zobaczyłem że jest plastikowa kostka od której idzie dalej główna rura wlewowa, a z boku tej kostki wyprowadzone są dwa wężyki. Dmuchałem w oba i wydawały sie być drożne. Myślałem że może coś poprawiłem ale niestety. Ostatnio lałem 10 litrów paliwa pół godziny, na lekko wciśniętym pistolecie i gdy tylko troszkę wlałem zaraz pojawia sie paliwo przy wlewie. Cholera mnie bierze ale nie mam pomysłu, tym bardziej że okres zimowy i ciężko teraz grzebać przy aucie. Szczęście jedynie że jeżdżę na gazie, ale problem pozostał. Pozdrawiam.

Damiano

Astro-maniak
Posty: 400
Rejestracja: 06 sty 2008, 20:08
Imię: Damian
Auto: Renault Megane
Silnik: 1.9 dCi 130 km
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Sławków
Kontakt:

#16

Nieprzeczytany post autor: Damiano »

Koledzy odcina dlatego ze czyjnik w koncowki lejka dostaje chyba piane i myśli ze juz jest pełny bak dlatego jak piana zniknie mozecie dalej taknowac..... polecam włózcie go jak najgłebiej i taknujcie ze spustem zaciagnietym na maxa...

Gość

#17

Nieprzeczytany post autor: Gość »

Właśnie o to chodzi, że nic to nie pomaga. Wkładałem bagnet do oporu i wierciłem nim na wszystkie strony i nic, a pistoletu tez nie można nacisnąć na maksa bo od razu blokuje, a paliwo sie w moim przypadku wylewa. Paliwo muszę lać bardzo powoli i ostrożnie i to tylko na leciutko wciśniętym pistolecie.

kargul

Astro-maniak
Posty: 1000
Rejestracja: 06 kwie 2007, 21:09
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Ostromecko
Kontakt:

#18

Nieprzeczytany post autor: kargul »

Nie no u mnie to sie nie wylewa...Ale odskakuje i deneruje to strasznie bo dluuugo trwa tankowanie...
Kupię błotnik przedni od strony kierowcy. Najlepiej w kolorze grafit.

- O widzę kupiłeś sobie golfa ?
- Nie..Zająłem drugie miejsce w konkursie..
- Aha..A co bylo za pierwsze ??
- Worek ziemniaków :mrgreen:

Damiano

Astro-maniak
Posty: 400
Rejestracja: 06 sty 2008, 20:08
Imię: Damian
Auto: Renault Megane
Silnik: 1.9 dCi 130 km
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Sławków
Kontakt:

#19

Nieprzeczytany post autor: Damiano »

mobilki dowiedzialem sie dokladnie... na 100% macie cos z rurka idacą do baku,, zatkana. przytkana, zgienta... jak bedziecie mieli pusty bak i wolny czas warto go wyjac iw wszystko dokladnie obejzec!!

meserter

Astro-maniak
Posty: 90
Rejestracja: 24 paź 2007, 18:29
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Jasło
Kontakt:

#20

Nieprzeczytany post autor: meserter »

U mojego ojca były podobne problemy z tankowaniem, okazało sie że ta klapka plastikowa pod korkem co zapobiega chyba wylewaniu sie paliwa albo zeby jakieś nieczystości wpadły (nie wiem dokłądnie) oberwała sie i wpadła wgłąb rury...
Wydłubaliśby ją drutem i problem minął...

ODPOWIEDZ