Sprzęgło

Gregorere

Sprzęgło

#1

Nieprzeczytany post autor: Gregorere »

Witam Wszystkich.
Z nastaniem mrozów podczas wysprzęglania coś zaczeło grzechotać.
Problem pojawia się podczas uruchomienia zimnego silnika, w momenicie naciśnięcia pedału sprzęgła słysze metaliczne grzechotanie, po przejechaniu ok 3km grzechotanie ustepuje. Jakieś pomysły przemyślenia?
Pozdrawiam i dziękuje.

suchy

Astro-maniak
Posty: 741
Rejestracja: 05 paź 2007, 20:55
Imię: Sławek
Auto: astra F caravan '97
Silnik: x16szr
Lokalizacja: Kamień_M./Witnica/Gorzów_W.
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: suchy »

kończy się łożysko wyciskowe (inna nazwa "oporowe")

u mnie zaczęło się identycznie, niskie temperatury, metaliczny jazgot na wciśnietym sprzęgle i przy zimnym silniku i stopniowy zanik tych objawów w miarę rozgrzewania silnika...

moja teoria to gęsty smar w łożysku, który miarę rozgrzewania auta mięknie ;) tak czy owak trzeba to wymienić..

ja wymieniłem komplet - łącznie z dociskiem i tarczą
łożysko było w najgorszym stanie, docisk był już sfatygowany trochę (słoneczko nierówne było) tarcza miała jeszcze ok. 0,5mm do nitów... wszystko z montażu w fabryce

komplet LUK'a kosztował mnie ok. 340PLN, wymiana u brata w warsztacie, ale biorą od 150 do 300

masz taki sam silnik jak ja, więc żeby to zrobić musisz odłączyć skrzynię biegów od silnika...

powodzenia
jestem już stary...

Usunięty użytkownik 3235

#3

Nieprzeczytany post autor: Usunięty użytkownik 3235 »

U mnie tez jest podobnie. Może nie tyle dźwięk metaliczny co cichutkie tarcie. Coś tak. Póki co jeździj i sie nie przejmuj. W poprzednim moim aucie było tak, że słyszałem delikatny świst na zimnym silniku(i było to od sprzęgła, właśnie to łożysko). Jeździłem tak ok. 50kkm i sprzedałem auto(oczywiście nie z tego powodu :) ).

Gość

#4

Nieprzeczytany post autor: Gość »

Witajcie. Ja w swoim Asterixie mam taki sam problem. Przy odpaleniu zimnego silnika słychać cichutkie tarcie. Podejrzewam, że jest to tak jak już kolega wcześniej napisał łożysko wyciskowe. Pytałem się w sklepie motoryzacyjnym jaki jest koszt tegoż właśnie łożyska, sprzedawca określił koszty na około 60 złociszy, czyli nie jest to aż taka wygórowana cena. Sprzedawca powiedział także, że z tym można jeździć bezproblemowo. o tego akurat nie wiem i wolę wymienić tą część. Spróbuję sam. O swoim wyczynie później napiszę. Póki co pozdrawiam wszystkich serdecznie i mam nadzieje, że Asterix będzie jeździł dalej. Jak sie nie uda to trudno, trzeba będzie kupić nowe sprzęgło. Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich. Do usłyszenia.

suchy

Astro-maniak
Posty: 741
Rejestracja: 05 paź 2007, 20:55
Imię: Sławek
Auto: astra F caravan '97
Silnik: x16szr
Lokalizacja: Kamień_M./Witnica/Gorzów_W.
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: suchy »

Barthezz, można i tak... jeżeli tylko szumi to można jeszcze się wstrzymać
u mnie na zimno to łożysko wydawało odgłos zażynanego zwierzaka ;)

ja postanowiłem zmienić komplet, bo:
- szarpało mi na niskich obrotach, przy ruszaniu i zmianie z 1 na 2 - podejrzewałem, że to kończące się sprzęgło i okazało się to słuszne
- roboty sporo, nie miałem ochoty za pół roku jeszcze raz wszystko rozkręcać - zwłaszcza że miałem robotę za darmo...
- moja asterka ma cofnięty licznik :x - teraz już wiem na pewno, szacuję że o ok. 100 tys. ją odmłodzono... teraz przynajmniej wiem czym jadę ;)

jak już będziesz miał wszystko rozebrane, to obejrzyj tarczę i docisk...
jestem już stary...

Gość

#6

Nieprzeczytany post autor: Gość »

Dzięki za rade suchy. Dzisiaj gdy ciągnąłem kumpla autko na lince poczułem charakterystyczny zapach palonego sprzęgła. Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło. Postanowiłem także tak jak Ty wymienić cały komplecik :)
Pozdrawiam

suchy

Astro-maniak
Posty: 741
Rejestracja: 05 paź 2007, 20:55
Imię: Sławek
Auto: astra F caravan '97
Silnik: x16szr
Lokalizacja: Kamień_M./Witnica/Gorzów_W.
Kontakt:

#7

Nieprzeczytany post autor: suchy »

Barthezz, widzę że jesteś z Gryfina... ja autko robiłem u brata w Szczecinie - jak chcesz to dam ci namiary do niego na warsztat... w sumie masz niedaleko ;)
jestem już stary...

ODPOWIEDZ