Szukałem ale nie znalazłem w archiwum...
Mam taki mały problemik... autko z 1997, 196 tys. km, 1.7TD
nie mam problemu z rozruchem... mam problem z GASZENIEM silnika... :/
zdarza się, że przekręcam kluczyk w stacyjce, wyciągam kluczyk a silnik dalej chodzi... jak przekręce z powrotem kluczyk w pozycję "działającego silnika" to zapalają się kontrolki podobnie jak przy starcie... przy czym silnik nieustannie chodzi... mogę nawet przekręcić jeszcze troszkę i zadziała rozrusznik! Kluczyk nie jest jakiś mocno wytarty... stacyjka na czucie chodzi poprawnie (nie ma jakiś luzów)...przebieg mam oryginalny... co może być przyczyną??? Jak bezpiecznie awaryjnie zgasić silnik jakby po wielu próbach nie chciał zgasnąć???( jedynka - hamulec-puścić sprzęgło?)
pozdrawiam,
Milek
przekręcam kluczyk, a silnik NIE gaśnie !!
-
- Posty: 1334
- Rejestracja: 21 gru 2006, 14:20
- Imię: Leszek
- Silnik: Diesel
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 28 gru 2007, 11:58
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
- Kontakt:
-
- Posty: 1063
- Rejestracja: 22 gru 2006, 6:27
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: gdansk / penarth uk
- Kontakt:
-
- Posty: 292
- Rejestracja: 20 mar 2007, 21:03
- Województwo: Zagranica - Inne
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt: