Podłużnica

Awatar użytkownika
Wąski Bia

Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 25 lut 2008, 9:25
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Podłużnica

#1

Nieprzeczytany post autor: Wąski Bia »

Witajcie nabyłem astrę i mam problem z pękniętą podłożnicą z tyłu po lewej stronie co z tym zrobić zaspawać i cieszyć sie aSiA czy pozbyć sie jej. jeśli ktoś wie jakie są koszty itp to proszę o info z góry dzięki.

Tomek_0181

Klubowicz AKP
Posty: 1105
Rejestracja: 24 gru 2007, 19:30
Auto: Astra F Irmscher
Silnik: C20xe
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Tylmanowa--RudaŚl.
Pomocny: 3 razy
Kontakt:

#2

Nieprzeczytany post autor: Tomek_0181 »

Spróbuj popytać tu:
[External Link Removed for Guests]
Wyślij emila, może mają podłuznice do eFki.

Awatar użytkownika
Wąski Bia

Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 25 lut 2008, 9:25
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#3

Nieprzeczytany post autor: Wąski Bia »

Co do wymiany całej belki to nie jestem przekonany pęknięcie jest może wystarczy tylko spawanie ?? Ale czy to nie wpłynie na moją ślicznotkę :(

JunioR

Astro-maniak
Posty: 3510
Rejestracja: 21 gru 2006, 16:54
Lokalizacja: Lębork
Pomocny: 1 raz

#4

Nieprzeczytany post autor: JunioR »

Wąski Bia pisze:Ale czy to nie wpłynie na moją ślicznotkę
jezeli czegoś co jest używane i reperowane nie jesteś pewny.. to kup nowe...

Awatar użytkownika
Wąski Bia

Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 25 lut 2008, 9:25
Województwo: Zagranica - Inne
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#5

Nieprzeczytany post autor: Wąski Bia »

Czyli jednak wymiana :|

Tomek_0181

Klubowicz AKP
Posty: 1105
Rejestracja: 24 gru 2007, 19:30
Auto: Astra F Irmscher
Silnik: C20xe
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Tylmanowa--RudaŚl.
Pomocny: 3 razy
Kontakt:

#6

Nieprzeczytany post autor: Tomek_0181 »

Hehehe, kiedyś się Łady Nivy spawało, bo tam podłuznice gnic lubiły a nadwozie samonośne to jak ktoś cisnął w terenie to na słupkach lakier w nowej odpryskiwał tak buda pracowała. To ludzie wspawywali różne kątowniki zimnogięte podłuznice wzmacniali, potem zabezpieczali przed rdzą. W Astrze lepiej nie kombinować. Podobno niedawno jakaś panienka stuknęła nowo sprowadzoną beemką w cośtam przy 40km/h i się jej rozpołowiła od tego spawania :) Lepiej takie strategiczne części jak podłużnice wymieniać na nowe.

ODPOWIEDZ