Strona 1 z 2

Asterix zastanawia się zanim zacznie przyspieszać...

: 11 mar 2008, 0:10
autor: Gość
Objaw jest taki:
Jadę sobie spokojnie i myślę sobie aby przyspieszyć. Asterix zaczyna jakby przerywać, a po 1s 2 zaczyna normalnie przyspieszać. Efekt taki jakby się zalewał czy cóś.. Problem w tym, że nie dzieje się tak zawsze, powiedzmy w 7 przypadkach na 10. Problem pojawia się i na gazie i na paliwie. Wiem, że mam koła w rozrządzie do wymiany - małe kółko zębate i koło od czujnika zbierającego info do zapłonu - jadę na wymianę w czwartek - luz jest rzędu 3,4 stopni. Czy to może mieć aż takie skutki w eksploatacji silnika?? Czy raczej problem ma genezę gdzie indziej??
Pozdrawiam

: 14 mar 2008, 9:00
autor: kazik70
Kiedyś miałem identyczny problem w fieście 1.4i (bardzo podobna konstrukcja)
Winny okazał się czujnik położenia przepustnicy, proponuje sprawidzić.
Można to zrobić sameu zwykłym najprostszym miernikiem, sprawdzasz go jak potencjometr,
bo nim właściwie jest te czujnik. Albo na jakiś czas zamień się z kimś tym czujnikeim.

: 14 mar 2008, 9:08
autor: JunioR
To Typowe dla 1.8 8v na monowtrysku... uzucie jest takie jak by przepustnica była opóźniona a wtryski już pakowały paliwo do komór prawda :) ?


No to ja Ci coś polece :)..... nie rób gazem włącz/wyłącz

w tych silnikach od 3 tysięcy zacznij robić włącz/wyłącz, bo ponizej te auta momentu nie mają :) tzn silniki :)

: 14 mar 2008, 10:56
autor: twlodar
Różnicę pomiędzy Corollą 1.3i 12V (gaźnik z mikroprocesorem, dziwne dość cudo)
a Astrą 1.6 8V X16SZR moja żona opisała w ten sposób, że Astra jest popsuta, bo
pedał gazu nie działa :)

: 14 mar 2008, 22:44
autor: FalconTech
JunioR pisze:nie rób gazem włącz/wyłącz

w tych silnikach od 3 tysięcy zacznij robić włącz/wyłącz, bo ponizej te auta momentu nie mają
Albo jest za późno albo nie rozumiem co piszesz :D

Możesz jeszcze raz zrozumiale?

: 14 mar 2008, 23:09
autor: ja37
Ja mam inną propozycję.
Pewnie chodzi o silnik x16sz?
Zdejmij koło pasowe na wale i zobacz w jakim stanie jest klin.

: 15 mar 2008, 11:48
autor: MACIEJ
ja37 pisze:Ja mam inną propozycję.
Pewnie chodzi o silnik x16sz?
Zdejmij koło pasowe na wale i zobacz w jakim stanie jest klin.
tu się zgadzam z Kolegą :lol: miałem to samo u siebie właśnie w X16SZ, do tego wymieniłem przewody i jest o niebo lepiej

pozdrawiam

: 27 mar 2008, 21:55
autor: Gość
No tak kolega Ja37 ma rację (jak nieraz już widziałem na forum ;) )
koło na wale było rozbite... problem w tym że wał również ucierpiał - prawdopodobnie ktoś kiedyś źle wymienił pasek rozrządu i nie dokręcił śruby mocującej koło rorządu na wale korbowym - efekt taki że nowe koło już miało luz... - cóż lipa z tym chyba już nic nie da się zrobić :(

: 28 mar 2008, 10:16
autor: ja37
A rozbite jest tylko to miejsce na klin, czy średnica wału też ucierpiała?

: 29 mar 2008, 10:44
autor: Gość
Niestety miejsce na klin jest rozbite a średnica zjechana od strony silnika... Tam jest taki kołnież na którym osadza się do końca koło - cóż u mnie tego kołnieża praktycznie nie ma a kółko ma luzy jeszcze w płaszczyźnie prostopadłej do osi wału.. Narazie mam podłożoną blaszkę ze stali hartowanej może potem pomysle jeszcze nad jakimś magicznym klejem który by zdzierżuł obciążenia na wale
Jak ktoś miał podobny problem i znalazł dobre jego rozwiązanie to będę zobowiązany co z tym fantem zrobić aby ustrzec się wymiany wału (chyba wymiana silnika będzie lepsza...)